CHCE RZUCIC TABLETKI, ALE SIE BOJE.........do tych co rzuciły

Biore tabletki Novynette prawie trzy lata. Mam 26 lat. Nosze sie z zamiarem odstawienia. I to nie dlatego, ze nie chce ich juz brać /nie mam zadnych skutków ubocznych i czuje sie dobrze/, ale mysle ze moze warto dac organizmowi normalnie funkcjonować. Boje sie jednak strasznie dwoch rzeczy: 1/boje sie, ze okres mi sfiksuje i bede czekac na niego bo sie bedzie spóźniał i cały czas bede niepewna bo w kazdej chwili bede mogła dostać 2/ boje sie, ze wpadne pomimo ze bede uzywac prezerwatyw /ponoc bardzo łatwo wtedy o wpadke/

ja odstawilam po 7 latach i okres mam nieregularnie co 45-55 dni. Ostawiłam 7 miesięcy temu i zajsc nie jest wcale tak łatwo, bo mimo moich prób niestety jak narazie się nie daje. Zajscie w ciaże to jest bardzo indywidulana sprawa, ale co do okresu to mozesz miec przez pare miesiecy nieregularny.

się nie udaje - miało być

Ginekolog mówił mi tez, ze po odstawieniu tabletek trzeba bardzo uważać z seksem bo można bardzo łatwo zajść w ciąże. Miał przypadek dziewczyny, która w p[ierwszym miesiacu zaszła mimo, ze uzywała prezerwatyw No własnie boje sie tego, ze będe miec bardzo nieregularnie okres i w kazdej chwili bedzie mogł mnie zaskoczyć. Czy to reguła jest ze zawsze tak nieregularnie jest??

Odstawić ale panicznie się boję że znowu nie będę mogła normalnie funkcjonować przez zabójczo bolesne okresy :O Nie wiem jak ja się na to zdobędę...

Odstawilam w marcu po 2 latach brania, okres dostalam od razu, potem po 30 dniach, a nastepne mialam juz co 35 dni, wiec luzik. Ja tez sie balam, ale teraz juz nie, uzywamy gumek i jest super. Poza tym ochota na seks niesamowita, a tabletki jednak bardzo obnizaly moje libido. No i samopoczucie mam lepsze, chociaz jak bralam tabl to myslalam, ze w ogole nie wplywaja na moj humor. A jednak...Ciesze sie, ze juz nie biore, to byla sluszna decyzja.

ja tab. odstawilam 2 miesciace temu tez sie wahalam itp 1 okres dostalm szybciej o tydzien a na 2 czekam...spoznia mi sie juz ponad tydzien...

ja odstawiłam w maju.. Używamy gumek i jest ok. O niebo lepsze samopoczucie i schudłam:)

wiec powiem Ci tak prymitywnie jak inne baby tu mowia i stwierdzicie czy to fajne takie wiec uwagaa zaczynam : PO CHOLERE ZAZYWALAS TABLETKI A TERAZ JE CHCESZ RZUCIC ..... koneic papa:P:P:P

ja odstawilam po 5 latach brania i poczulam sie wolna, niesterowana chemicznie, nie uwiazana do tabletki. okres dostalam w 33 dniu cyklu, narazie nie zauwazylam zmiany wagi, ale czuje ze mam \"swiezszy umysl\"

Nie ma reguły. Ja brałam tabletki przez 4 lata i po odstawieniu nie dostałam okresu. Moja przyjaciółka po dwóch latach brania Novynette dostała okres po 26 dniach... Gdybym mogła cofnąć czas (i być mądrzejsza o obecne doświadczenia), nie brałabym tak długo tabletek, bo to jednak zbyt duża ingerencja w organizm.

Uważam,ze wszystko zależy od predyspozycji organizmu,jedne zachodzą w ciąże łatwo,inne muszą się dłużej postarać.Tabsy są tylko pretekstem,bo my polacy lubimy zwalać winę na coś,na kogoś:)

to po co odstawiać????????????????? to mit że trzeba robić przerwy w pigułkach - tylko narobisz zamieszania w organizmie i będzie jeszcze gorzej nic nie dostawiaj tylko zrób sobie kompleksowe badania - zobaczysz czy wszystko jest ok i wtedy podejmiesz decyzję

wlasnie jestem w trakcie 7 dniowej przerwy, w niedziele powinnam wziasc tabletke ale postanowilam ze zrobie sobie przerwe, powod - na razie nie mam przed czym sie zabezpieczac. od 3 lat biore cilest , kurcze troche sie boje odstawiac no ale juz postanowione, ale odwaze sie chyba tylko na miesiac

nie wiem czy moge sie tu wypowiadac bo jestem stosunkowo młoda osoba 21 lat współżyję pol roku. na poczatki bralam tabletki, ale od trzech miesiecy wogole sie nie zabezpieczamy i jest ok. wiec jak widac mozna spokojnie zaryzykowac. nie rozumiem Cie autorko topiku czemu boisz się ciąży jeżeli masz 26 lat? co jest tego powodem?

nie rozumiesz czemu 26-letnia kobieta boi się ciąży? :P dla mnie odpowiedź jest prosta: widocznie jej nie chce (teraz albo nigdy) nie rozumiem czemu tu się dziwić?

no rozumiem, ale mysle ze w takim wieku powinna byc juz raczej przygotowana na taka ewentualnosc

no ale niekórzy w ogóle nie chcą mieć dzieci :) więc nigdy nie będą przygotowani poza tym 26 lat to młody wiek a nie "ten wiek" :P

Nie o tym jest ten topik dlczego nie chce dziecka mimo, ze mam 26 lat. Po prostu nie chce jeszcze i tyle, poza tym nie wiem czy zostane na stałe z tym kims z kim teraz jestem

Całkowicie zgadzam sie z Macro. A od siebie dodam że skończyłam z tabletkami we wrzesniu po 5 latach. Wielkiej różnicy nie odczuwam - chęć na sex jeszcze nie wróciła, wróciły bolesne miesiączki (ale na szczęście wiem jak sobie z nimi radzić) a cykl mam taki jak przed braniem tabsów czyli ok. 24 dni (niestety). O zajście w ciażę się nie boję bo używamy prezerwatyw a zresztą jestem mężatką i nie boję się ciąży.

a ja się boję, ze wyskoczą mi wszystkie \"schowane\" krostki, wcześniej miałam z tym spory problem i w sumie teraz biorę tabletki jedynie ze względu na twarz. Mam zamiar przestac,ale boje się powrotu trądziku. JAk to było w waszym przypadku? Kiedyś zrobiłam przerwę tylko na jedno opakowanie i buzia zrobiła się okropna, daltego zaczęłąm znowu i dopiero przy 4 opakowaniu wróciłą do normy. teraz się boję efektów, ale mam już dosyc swoich humorków:/

dodam, że biorę tabletki jakieś 4 lata

moj dzien konczenia sie zbliza , tez wlasnie boje sie tego wysypu, ale wczesniej nigdy nie mialam problemow z tym wiec moze mnie to ominie......jakby co to napisze