duzydom 0 Napisano Grudzień 13, 2006 mam skolioze powyzej 60-ego stopnia....przyzwyczailam sie juz do tej wadyy ale czy w ciazy to bedzie przeszkoda? bo lekarze mowia ze jesli tego nie skoryguje to poronie... znieksztalcila sie moja miednica... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lola80 Napisano Grudzień 13, 2006 moja siostr ma straszną skoliozę, przeszła w dzieciństwie chyba 10 operacji, chodziła w gorsecie i wsadzali jej w plecy taki pręt. Też odradzali ciąże i nie wierzyli że ona zostanie mamą. A zostala. Musieli robic jej cesarke troche wczesniej bo nie mogla chodzic z powodu bolu plecow, ale urodzila zdrowego synka:) Głowa do góry:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
duzydom 0 Napisano Grudzień 13, 2006 tylko ze ja sie operacji nie poddam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lenka469 Napisano Grudzień 14, 2006 ja też miałm skrzywienie 60,ale wyprostowali mnie do 27.mam zamiar urodzić dziecko.lekaż powiedział że moż bębę musiał cały czas leżeć,co tam poświęce sie.dziecku to nie przeszkadza.dasz rade. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
duzydom 0 Napisano Grudzień 14, 2006 tylko ze ja zaakceptowalam te chorobee i wiem ze z dziecmi bedzie cholerny problem bo pewnie poronie ale pod skalpel mnie nie wsadza...zle mam swpomnienia z operacjami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach