Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *-*-****-**-*

nie warto utrzymywać niczego na siłe

Polecane posty

Gość *-*-****-**-*

trzeba zrywać toksyczne zwiazki - odwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robertson
nawet małżeństwo??? gdzie jedna osoba przestała kochać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie czy przyzwyczajenie
wystarczy zeby byc nadal z ta osobą, mimo ze uczucie wygasło ?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rht
ad 1. ja jestem za tym żeby nawet małżeństwo, jeśli się w nim męczymy ad 2. przyzwyczajenie do kogoś z kim nie jest nam dobrze to tkwienie w jakimś zniewoleniu lub uzależnieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przecierz to jest przeswiadczenie ze sie kogos kocha a tak naprawde to jestesmy do tej osoby przyzwyczajeni i dopiero jak spotykamy kogos innego na swojej drodze rozumiemy co tak naprawde jest grane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwódka1
nie ma sensu być z osobą, która już nie kocha. Trzeba patrzeć na resztę życia, a nie do końca się męczyć bez miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie czy przyzwyczajenie
prawda małazuzia:( właśnie kogoś takiego spotkałam. kilka lat małżeństwa, jeszcze więcej lat bycia razem i co ? miłość wygasła? mam wrazenie ze jestem z nim z przyzwyczajenia, nie ma namiętności, pociągu seksualnego ani chyba juz nic:( i co? skończyć to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwódka1
tkwiąc w takim małżeństwie bez miłości, często przeradza się to w nienawiść do drugiej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam ten sam problem jestem ze swoim facetem od 10 lat teraz mamy sie pobrac i ja zaczynam sie zastanawic czy to jest to czy to jest juz w tej chwili przyzwyczajenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie czy przyzwyczajenie
:( ale się wkopałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwódka1
nie ma sensu w tym tkwić, masz przed sobą całe życie- może z kimś innym kogo pokochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malazuzia, nie przesadzaj, chyba jednak wiesz, co naprawde czujesz do kogos bez koniecznosci robienia porownan? W ten sposob mozna bez konca poznawac kolejne, coraz \"prawdziwsze\", milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwódka1
wszystko da się załatwić( po połowie podzielić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nikogo nie porownuje ja sie zastanawiam czy pakowac sie w malzenstwo ktore sie rozpadnie alebo bedzie tkwilo w miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie czy przyzwyczajenie
fajnie masz, ze jestes przed małżenstwem. Ja juz 4 lata PO :( Normalnie az sie wierzyc nie chce ze milosc i to wszystko z nia zwiazane moze tak po prostu minąć :O Ale tak czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fabianka
jeżeli nie jesteś pewna, nie rób tego. ja popełniłam błąd i teraz po 4 latach małżeństwa już mam dosyć żałuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie czy przyzwyczajenie
no to Fabianka podajmy sobie ręce :( tylko dziwi mnie to, ze jak wychodzilam za maz to bylam przekonana na 100% ze to ten jedyny. A teraz okazuje sie, ze chyba jednak nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fabianka
myśle o rozwodzie, nie będę w tym tkwić, mam przed sobą całe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fabianka
nawet jeżeli tylko cywilny zastanów się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moznaaaAaaaaaaaaa
charakter człowieka zmienia sie co siedem lat.....wiec i zmieniaj sie jego uczucia ....szczesciem jest nie przegapic tego ....i wnosic cos nowego do zycia....z kazdym dniem....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie czy przyzwyczajenie
a co tu więcej mówić? pozostało się tylko zastanawiać czy warto poświęcać znane dla nieznanego, pewne dla niepewnego, ale jakże pociągającego.... Bardzo trudna decyzja, moze czas wszystko sam rozwiąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malazuzia, generalnie juz masz wszystko fajnie zaplanowane, malzenstwo z przyzwyczajenia, romans dla urozmaicenia - zyj dobrze i szczesliwie, co tu jeszcze gadac 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×