Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawwa ulicja

czy pierzecie ciuchy jak zalozycie je raz?

Polecane posty

Gość ciekawwa ulicja

ja po jednym zalozeniu zostawiam zeby sie wydychaly i chowam do szafy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrr...
nie! wyrzucam i kupuję nowe - kto w ogóle ubrałby drugi raz to samo ubranie ???!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssstttara tprba
wiecie czemu pierzecie bo sie pocicie brudasi i niemyjecie i szybciej sie brudzi wam wszystko.... taka prawda.. niestety ja nawet jakbym nosila 3 dni ten sam podkoszulek to mi sienie spoci i nie ubrudzi tylko ciagnle pachnie slicznie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blllllllllllllle
a myjesz się tylko jak się ubrudzisz czy regularnie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawwa ulicja
no ba ze mna jest tak samo. Np ubiore bluzke z rana o 8 i o 16 jest taka sama,pachnie proszkiem. Nie poce sie ani nic wiec nie piore po kazdym zalozeniu. Po 3-4 piore dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie no nie mowcie mi ze pie
rzecie rzeczy po jedym zalozeniu :-o. to smieszne jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he_he
niektore ciuchy tego wymagaja, bo np traca forme i mniej przylegaja do ciala ja lubie swiezutkie, mimo, ze wlasciwie sie nie poce to mam wiekszy komfort po zalozeniu swiezo wypranych ciuchow w sumie duzo zalezy od rodzaju tkaniny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sobie nie wyobrażam
żeby ciuchy nosić pare razy,ubieram raz i do praniaq-nie tyczy się spodni.Nie mam problemów z nadmierną potliwościa,ale lubię czuć ten zapach "czystości",płynu zmiękczającego.Do tych którzy twierdzą że ubrania wam pachną przez cały dzień: jakich płynów używacie? bo ja próbowałam wielu,ale po niedlugim czasie już nic nie czuć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viaviha
Co za flejtuchy i brudasy!!! Jak można nie wyprać bluzki, którą miało się kilka godzin na sobie! Dla mnie niepojęte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie niepojete...
jak mozna chciec pachniec plynem do plukania a nie perfumami:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to nielze
ja uzywam lenora rozowaego i ma mocny zapach ,nawet za mocny ,kolezanka mi powiedziala ze pachne swierzoscia na kilometr;/a tak wogole to ja sie dosc sporo poce niestety:(wiec nie wyobrazam sobie nie uprac bluzy czy bluzki na drugi dzien ,poprostu nie ma takiej opcji,moja matka i tak sie drze ze niedługo zbankrutujemy,antirdal uzywam ale i tak ciuszki lece do pralki po 1 dniu,nawet jak w szkole mialam tylko 4 lekcje,choc np moja kolezanka moze chodzic w tej samej bluzce przez 3 dni;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to nielze
a i dodam jeszze ze w gimnazjum prałam sobie bluzki co 2 dni a bluzy co tydzien;/kurde to byly lightowe czasy,nic sie nie pociłam;/nawet perfum nie uzywałąm,poprostu nie mialam takie potrzeby,tylko nivea w sztyfcie i do szkoły ile bym dała zeby cofnąc czas...zycie jest dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×