Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asdfasdf

Poród naturalny nieudany pomysł Pana Boga.......

Polecane posty

Gość asdfasdf

Ja się z tym zgadzam w 100%.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwiń mysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moglabym to samo napisac :-P ale.... mimo ze przeszla ciezki porod, ze wszystkimi mozliwymi dodatkami typu oksy, masaze, czopki itp nie wybrazam sobie rodzic inaczej :) to wspaniale przezycie, tak zostalysmy stworzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona
w moim przypadku byl bardzo nieudany.pierwsza cesarka,przez ulozenie-bombowa.a naturalny tragedia po prostu.dalam sie namowic i baaaaardzo zaluje.miałam vacum,bo zatrzymala się akcja porodowa na sam juz koniec.nie mogli jej wyciągnąc bo vacum puszczało.dopiero za czwartym razem się udalo.skóra na glowie zdarta i sina cala glowa i pół buzi.to był koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stracciatella bez czekolady
taaa, wiele kobiet, po tym "wspanialym przezyciu" postanawia nie miec wiecej dzieci... mylisz pojecia...to nie przezycie jest wspaniale, tylko efekt:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z tym
zdecydowanie nie udany pomysł mogłoby się to odbywac troche humanitarniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A kto powiedził ze bedzie lekko? zycie to walka!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona
net-ar ale jesli cała ciąża przebiega dosłownie książkowo-a potem takie komplikacje przy samym porodzie-to chyba nie jest ok.dzięki Bogu ze wszystko z małą w porządku,ale miała robione różne badania,wzrok,słuch,usg głowy.i po co mi to było?i jej? cesarka jest 10000000 razy lepsza.i mniejszy stres,przede wszystkim dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to bylo cudowne przezycie. bole straszne,ale trwajace kilka sekund a potem ulga-wiecej cierpialam kiedys u dentysty. a cala ta atmosfera,euforia...wreszcie dziecko,ktore sobie ze mnie wyplynelo -to jak magia......... dodam,ze nie bralam zadnego znieczulenia,zadnego ciecia,a rodzilam w wodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezadowolona-tu akurat jest odwrotnie-cesarka to straszliwy szok dla dziecka. oczywiscie,w porownaniu z naturalnym porodem,ktory przebiega bez komplikacji. jestem pwna,ze Twoje odczucia sa normalne,ze wzgledu na komplikacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no nie wiem cz ciecie jest lepsze napewno nie o 10000000 razy W programie\" mamo juz jestem\" słyszałam dokładnie odwrotna opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona
agais no własnie.mam porownanie. chciałam przezyc naturalny poród-ale załuję wyboru. oczywiscie znam dziewczyny,które zachwalaja i mile wspominają. ja tylko się cieszę,ze po tym wszystkim mała jest zdrowa-bo to tez w pierwszej chwili nie było pewne. szłam zrobic termin na cesarkę,ale mnie połozne zakrzyczały,zebym rodzila naturalnie.niepotrzebnie uległam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona
a tak właściwie-mozna tylko o swoich przezyciach pisać. tyle jest róznych sytuacji-ile matek. ja załuję.a stres dziecko moje miało na pewno o stokroć większy.ciągnęli ją kilka razy za główkę ssawką i nie mogła wyjść.miała zdartą skorę. takze net-ar,nie będę sie sprzeczać-ale nie masz racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, a życie to też nieudany pomysł? Popatrzcie dokoła, jak niektórym po pysku daje, i to nie jednorazowo - kilka do kilkudziesięciu godzin - a latami, raz za razem. To znaczy, że nie warto żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się bardzo podobało. Rozważałam cesarkę, ale ciekawość była silniejsza. Chciałam to przeżyć, żeby wiedzieć jak jest. Każdy poród jest indywidualny. Gdybyśmy żyły po 300 lat i każda z nas miałaby po 10 cesarek i po 10 porodów siłami natury, wtedy mogłybyśmy porównywać, a tak mamy za mało danych. Jednym służy bardziej cesarka, innym SN, ale o tym, który poród byłby dla nas lepszy dowiadujemy się zwykle po fakcie. Chyba więcej traumatycznych przeżyć jest po P.SN, ale znam wiele P.SN - bardzo pozytywnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stalowa Magnolia
net-ar -------> no wiesz połozne zawsze będą przeciwne cesarce, zgadnij dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
wiesz to nie jest moja opinia ja rodziłam bez komplikacji choc w strasznych bólach ale opinie speców sa własnie takie ,ze poród naturalny jest lepszy i tez nie mam zamiaru sie z toba spierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja wam opowiem o moim porodzie. Rodziłam 13 dni po terminie. W ciągu godziny miałam 5 cm rozwarcia. Ból był straszny bo nie miałam żadnej przerwy między skórczami żeby odetchnąć troche. Lekarze zwlekali ze znieczuleniem bo mała nie schodziła do kanału rodnego. Wkońcu zakończyło się cesarką, po której miałam straszną niedokrwistość i co chwile mdlałam. To było bardzo traumatyczne przeżycie, tym bardziej że planowałam poród naturalny z mężem. Od porodu minęło półtora roku i mimo tego że byl tak okropny to chce mieć jeszcze drugie dziecko. Może tym razem będzie lepiej :-) Kobieta jest w stanie wiele wytrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 sn i cesarzowa
nie zapominajmy, ze nie tylko my bierzemy udzial w porodzie. Dzieci rowniez i to na rownych prawach. Pomijajac jakies ewidentne wskazania zdrowotne, ktore przemawiaja za cesarka - to SN jest dla dziecka ZDECYDOWANIE korzystniejszy. A to chyba wazne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stalowa Magnolia
przedewszystkim najwiecej niemiłych zdarzen słyszy sie przy okazji porodów naturalnych a nie o dziwo cesarek, 1,5 roku temu koleżanka urodziła przy pomocy vacuum, tak jej wmawiali na siłę ze naturalne jest lepsze(dziecko miało prawie 5kg), do dzisiaj musi z dzieckiem chodzic na rehabilitację bo ma niedowład barku i reki, jakos nie słyszałam zeby podobne komplikacje były dla dziecka przy cc, bo to cc jest bezpieczniejsze dla dziecka, choc niekoniecznie dla matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona
mogłam wybrać drugim razem cesarkę-ze względu na to ze miałam juz cc.przeciwwskazań nie było ale nikt nie mógł przewidziec jak się poród potoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rodzilam
i tak i tak. Pierwszy naturalny , drugi, w Stanach, cesarka. Wole to drugie.dziwi mnie tylko dlaczego w Polsce tak lekarze krzyczą że cesarka jest ble. Moich dwóch lekarzy w NY twierdziło że stwierdzenie że dla dziecka lepiej jest przejść przez te katusze porodu naturalnego trąci średniowieczem i ciemnotą. Moja siostra rodzila w prywatnej klinice-najlepszej jeśli chodzi o in-vitro i lekarz powiedzial to samo. W państwowych szpitalach propaguje się p naturalny z wiadomych względów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona
mi wmawiali,ze cc zawsze mozna zrobić w razie potrzeby.ale kiedy po 20-tu godzinach nie mialam juz siły,a rozwarcie się nie powiększało i poprosiłam o cc-to powiedzieli ze juz nie ma sensu i dali na przyspieszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też rodziłam siłami natury i moim osobistym zdaniem było super, wszystko poszło gładko, lekarza widziałam dopiero na chwilę przed samym porodem, a tak była ze mną położna. Żadnych cięć, golenia, lewatywy. Dziecko piękne i te cudowne jego oczka. płakałam ze szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rodzilam
tak powiedział lekarz mojej siostry z tej kliniki(Białystok).Powiedzial że pracuje też w szpitalu panstwowym i tam się cesarek prawie nie robi, ale nie ma to nic wspólnego z dobrem dziecka i matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona
a pytaj ich teraz. no bo skoro juz tyle sie męcze to muszę do końca. wiecie-ja wolę tego juz nie rozgrzebywac.czasu nie cofnę a wracaja tylko przykre wspomnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ano niestety trzeba płacic płakac i płacic jak niewiadomo o co chodzi........ to chodzi o pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×