Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jukika

Nazwisko chciałam zostać przy swoim ale narzeczonynie to nie bezślubu możemyżyć

Polecane posty

Gość Taka tradycja
że to kobieta zmienia nazwisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam tradycja- a jak facet nazywa się śmiesznie, np. Cipa, to co-- urażona męska duma mu nie pozwala zmienić nazwiska na nazwisko żony-- głupota i już!!! lepiej zeby się z dzieci w szkole śmiano nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahaha
ciemnosc widze ciemnosc.... drodzy panstwo co to za bzdury tu pleciecie.... a dlaczego chcesz pozostac przy swoim nazwisku?? masz jakis powod? porozmawiaj z narzeczonym powiedz ze nie to nie to nie jest dyskusja w zwiazku. czasami facetowi nawet takie podstawy trzeba wylozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmawiałam wprawdzie na nazwisko nie jest brzydkie ale mimo wszystko chciałambym zostać przy swoim. Dał mi czas abym zmieniła zdanie, czyli póki nie zmienie nie ma mowy o ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahaha
jezus maria....... nie no nie moge tego czytac bo mnie glowa rozboli co to za ultimatum???!!?? co to za nie to nie??!!?? dziewczyno zastanow sie czy tak chcesz isc przez zycie.... bo cos mi sie wydaje ze twoj ukochany to spod gwiazdy butnego dominanta.... :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem uparta ale mu właśnie takie rozwiązanie najbardziej pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a potem co
? bedzie mu odpowiadało, ze masz siedziec w domu rodzic dzieci i gotowac mu obiadki ? albo cos innego ? nie pojdziesz do pracy bo on powie nie bo nie ???? no bez jaj :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahaha
jukika ja chyba czegos nie rozumiem. ty chcesz zostac przy swoim nazwisku. pytanie dlaczego?? drugie czy powiedzialas swojemu narzeczonemu dlaczego chcesz zostawic nazwisko?? dlaczego uwazasz ze twojemu narzeczonemu takie rozwiazanie najlepiej pasuje?? i dlaczego pozwalasz sie tak szantazowac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym...
zmieniła narzeczonego łaski mi nie robi, ze chce sie zenic chyba, ze nie zasługujesz na lepszego, to zyj w związki z kims kto bedzie ci narzucał swoje zdanie phi, ja tez nie uznaje zmiany nazwiska po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie powiedz że chcesz zostać przy swoim, bo lubisz swoje nazwisko tak samo jak on kocha swoje...skoro on nie zamierza swojego zmienić i nigdy by tego nie zrobił, to niech się Tobie nie dziwi... ..ale ogólnie nie podoba mi się jego postawa wobec ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie powiedz że chcesz zostać przy swoim, bo lubisz swoje nazwisko tak samo jak on kocha swoje...skoro on nie zamierza swojego zmienić i nigdy by tego nie zrobił, to niech się Tobie nie dziwi... ..ale ogólnie nie podoba mi się jego postawa wobec ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahaha
hmmmmm no brak mi slow........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahaha
cha mam salomonowe rozwiazanie:):):):):):) zachowaj swoje i przyjmij meza - bedziesz miala dwuczlonowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W dodatku małżeństwo to również tylko tradycja. Liczy się to że razem jest wam dobrze. Jak chcesz żyć tradycyjnie to akceptuj całą a nie tylko to co Ci pasuje.:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym...
nie chodzi tępy chlopcze o uczucie, ale o perspektywe zycia (bez znaczenia z papirkiem czy bez) z osobą tak ograniczona jak ów partner autorki o ciasnych zaborczych poglądach człowiek, który tak powiedział juz wiadac na kilometr, ze mentalnie nie dorasta mi do kurzu na pięcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej od nie jakimś
feminizmem zalatuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym...
poza tym małzenstwo to nie tylko tradycja dla kogos głęboko wierzącego jest sakramentem w kwestii zmiany nazwiska takich rygorów nie ma no ale to dla ciebie za trudne do wydedukowania było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zero dziewczyny kultury. Głupie baby które chcą się tylko wydać za mąż. Rygorów nie ma ale przyjęte jest że to kobieta zmienia nazwisko. I glęboko wierzące kobietki o tym wiedzą i nie mają z tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym...
powiedz mu, ze nie zmienisz nazwiska i koniec jesli to cos zmieni w jego malzenskich planach to powiedz, ze to koniec waszej znajomosci jesli naprawde wolałby styracic ciebie upierając sie przy swojej głupocie, to nie warto nim zawracac sobie głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jukika, ja pracuję swoim nazwiskiem, to moja wizytówka i stanowczo nie zmieniałam go na inne. Nie zrobiła tego również moja mama. Moje małżeństwo na tym nie cierpi. Może porozmawiaj z narzeczonym i podpytaj, o co właściwie mu chodzi? Jego zachowanie jest co najmniej dziwne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×