Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość twoja koteczka

drogi misiu - czyli nasze listy do bylych

Polecane posty

Gość twoja koteczka

drogi pierwszy niczym mnie nie uraziłeś, skąd w ogóle taki pomysł??? moge jedynie byc wdzieczna losowi, ze wiem, jakim jesteś bezmyślnym złamasem i świnią, która liczy się jedynie z własną wygodą i ku*tasem. milego weekendu i wyrazy współczucia dla obecnej partnerki świnko. twoja droga jak zwykle hanka. ps.wybacz, ze bez buziaczków, ale...sam rozumiesz psinko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i cos jeszcze
jestes tak zadufany w sobie, że pewne rzeczy do ciebie nie docierają. I zycze ci misiu, zeby kobieta, ktora z tobą będzie nie ucierpiala za bardzo w kontaktach z tobą, bo szkoda kogokolwiek dla takiego zwyrodnialca, ktory z góry posądza drugą stronę o klamstwa i knucie. Ale tak to jzu jest misiu z patologicznymi klamcami - oni nigdy nie wierzą drugiej stronie. pa, śpij slodko aniołku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja tez.....
Drogi chamie! Spierdoliles mi 6 lat , za to jestem ci bardzo wdzieczna. Probowales mi wbic swoimi piesciami rozum do glowy i musze powiedziec ze ci sie to udalo, zmadrzalam i odeszlam od ciebie. Ze mna nie chciales sie kochac , wolales gapic pornole i zaspokajac sie sam , wiec nie wiem dlaczego dziwisz sie teraz ze rece ci sie trzesa. Zawsze powtarzales , ze nikt takiej szmaty jak ja nie zechce. Pomyliles sie , zechcial mnie ktos , a zeby bylo weselej twoj penis przy jego , to nawet nie ptaszek a wesz. I zycze ci zebys jeszcze kilka razy dostal wpierdol od meza tej swojej kochanki bo raz to zamalo. Z palajaca nienawiscia xxxxxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mily mój
i zapamiętaj sobie, palancie, ze kobiety nie nalezy traktować jak psa tylko dlatego, ze dostales po pysku, bo masz zonę a inne traktujesz jak darmowe k.... pozdrawiam kotku ps.moderatorze, jesli uznasz za stosowne skasuj ten topik, choc poziomem nie odbiega on od wielu innych na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja................
Do wczoraj jeszcze byłeś moim byłym, ale dzisiaj znowu jesteś moim Maleństwem:) W końcu będe mogła normalnie spać, myślec o Tobie bez wyrzutów i smutku, przytulać się, łasić, mruczeć, w końcu będe mogła przysysac się do twoich ust i smyrać wszedzie, w końcu odzyskam mojego najlepszego przyjaciela, towarzysza, osobę, która mnie rozumie, szanuje, ceni. Przykro mi, że jestem dziwna, że jestem aspołecznym odludkiem i że mam kompleksy. Ale mam nadzieję, ze jak zawsze przymkniesz na to oczy i poczekasz trochę:) I mam nadzieję, że kiedyś będziemy mogli być sami, tylko dla siebie, spać razem, budzic się, że będę mogła robić Ci śniadanko, drapać po brzuszku i całować w zaspane oczy. Mam nadzieję, ze szczęście będzie nam sprzyjać, że będziemy zdrowi, że nie będę musiała patrzeć na Twój smutek i Twoje cierpienie. Nigdy. I że sie razem zestarzejemy, a Ty- tak samo jak teraz- będziesz mnie nazywał swoim skarbem. I że będę Ci mogła parzyć ziółka na zatwardzenia czy na wzdęcia, że będziemy się wymieniac okularami czytając gazety, że do końca będę mogła trzymac cię za łapkę:) Kocham Cię:)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mily mój
to i ja................ --->i tak trzymaj. Milosc to co prawda najbardziej okrutne uczucie, ale warto dla niej zyć. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więc i ja...
Każdego ranka budzę się z załzawionymi oczami. Ze smutkiem i żalem wymalowanym na twarzy. Jak w letargu pije poranną kawę… nawet już nie pale. I modle się w każdej sekundzie o to by wreszcie mi pękło serce, modle się o śmierć – wszystko jedno jaką, bo i tak mniej bolesną niż bycie bez Ciebie. Modle się o odwagę by targnąć się na własne życie – które tak bardzo kocham lecz Ciebie od życia kocham o wiele bardziej. Więc życie bez Ciebie… co to za życie. Ty mnie znasz najlepiej, byłeś częścią mnie, nadal jesteś tylko bez tej fizycznej bliskości… Wrosłeś w moje serduszko, we mnie. Nie wiedziałam, że każdego dnia można jeszcze bardziej kochać, tęsknić… więcej płakać. Ciało ludzkie wiele łez w sobie mieści. Zraniłeś mnie tak bardzo. Wiem, że jeszcze potrwa zanim będę mogła bez lęku spojrzeć Ci w oczy i powiedzieć „już nie boli”. To Ty… obudziłeś we mnie marzenia, sprawiłeś, że potrafiłam się otworzyć, pokazałeś mi jak można czuć i że w ogóle można kochać… a później. Dlaczego tak bardzo się odsunąłeś, odszedłeś?… Żałuje, że zaufałam. Marcinie, nie można przestać kochać z dnia na dzień tak jak to się stało z Tobą… więc albo uciekłeś przed tym co czułeś albo kłamałeś od samego początku narażając mnie na to co właśnie przeżywam. Poznałam wiele „miłości”: zaborcze, podporządkowujące, tresująco - manipulujące - grałam w tych sztukach epizody - byłam obiektem tresury - wdzięcznym dość bo pojętnym… lecz nigdy nie kochałam. Kocham Cię i tęsknie do Ciebie. Ty nigdy tego nie przeczytasz…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i cos jeszcze
więc i ja--->kobito, ciesz się wolnością i tym, ze ten glupek tego nie przeczyta, bo nie wiadomo czy by cokolwiek docenił. Oni z reguły cenią korzyści a nie możliwość ofiarowania siebie komuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem........
wstrząśnięta. Topik powala. Takiego bólu to nigdzie nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i cos jeszcze
tekst piosenki: Przestań, przestań się martwić - masz mnie na fotografii, Zawsze możesz popatrzeć, zanim sprawa się zatrze. Jesteś, miły, zaradny, jesteś prawie, że ładny, a jednak uwierz, proszę, że szczęście rozstania rozsadza mnie, więc żegnaj! Żegnaj, kotku - za pięć trafień w toto-lotku trudno, by cię uznać, lecz za krótki przebłysk dzwonka, coś w rodzaju pół-trafionka, ale to już całkiem inna rzecz, dlatego żegnaj, świnko, moja przyjemności krzynko przez krótkiego rozdziału część... Za to, gdy się z tobą rozstać, to ze szczęścia bzika dostać, nie ma dla mnie chyba żadnych większych szczęść, nie ma żadnych większych szczęść. Za to, gdy się z tobą rozstać, to ze szczęścia bzika dostać, nie ma dla mnie chyba żadnych większych szczęść, nie ma żadnych większych szczęść. Jaka, jaka ja jestem? Owoc jadłeś, czy pestkę? Kością w gardle ci stałam, a w ogonkach nie chciałam! Gnioty, gnioty ci piekłam, "przebacz", "przebacz" nie rzekłam, więc, gdy się pozbyć takiej masz, głowa do góry, rozpogódź twarz - i żegnaj! Żegnaj, misiu, niech wycisnę ci na pysiu pożegnalny, czuły cmok. O, Boże! co za radość, gdy się czegoś tak już ma dość, zrobić wreszcie ten cudowny krok, więc żegnaj! Żegnaj, gapciu, już nie będzie twoją żabcią nie najlepsza z możliwych żab. No i jeszcze daj mi mordki: nigdy tak nie będziesz słodki, jak z walizką w każdej z twych kochanych łap, w każdej z twych kochanych łap. No i jeszcze daj mi mordki: nigdy tak nie będziesz słodki, jak z walizką w każdej z twych kochanych łap, w każdej z twych kochanych łap. Żegnaj, bysiu, żegnaj, świnko, żegnaj, misiu, żegnaj, Krzycho, żegnaj, kotku - pa pa pa! I pamiętaj żabeczko o gumkach, choć wiem, ze wolisz bez, ale sam rozumiesz - szkoda tych kobiet, które i tak traktujesz jak by były zerami. Myślę, że od którejś w końcu oberwiesz po uszach, ale to ci tylko wyjdzie na zdrowie myszeczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdradzonaaaaaaaaaaaaaaa
Swietny topik, w sam raz dla mnie :) Hej Prostaku!!!!! Zrąbałeś mi 5 wspolnych lat,nie wiem po co ze mną byles.Zaluje,ze cie kochałam,ufałam i znałam.Zdradziłeś mnie z jakąś wieśniarą,bez ambicji.Zycze ci,aby cię piękło pochłonelo lub niech szlag cie trafi. Teraz wiem,nie byłeś mnie wart wieśniaku,stać mnie na lepszego do ciebie glupi fajfusie.Załuj,bo nie wiesz co straciłeś ochlapie. Pozdrawiam środkowym palcem ty tępa kreaturo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więc i ja...
bo to jest cały czas ból i świat wbity w Nas... Topik o naszych listach do byłych. Mój były - cóż kocham go nadal, nie jesteśmy razem od pół roku, w styczniu rodzi mu się dzidek :( z inna panią... Ja straciłam swoje maleństwo 2 miesiące po rozstaniu z Nim - w dniu w którym miałam mu to powiedziec zadzwoniła Ona i świat mi runął na głowę. Odeszłam bez słowa... O ciąży dowiedziała się jego matka i po rozmowie z nią pojechałam do szpitala, dzidziusia nie dało się uratować... :[ Teraz nie ma już nic. Bądźcie terapią... bo na realną nie umiem się zdobyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem.....
O Ku...a! Jakie ty piekło kobieto przeszłaś! Wspólczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jeszzce jedną radę
nie opier...aj tych co okazali słabość i otworzyli się przed tobą palancie, bo kiedyś zostaniesz zupełnie sam. Ty obmierzły lysiejący kolesiu z oponkami na brzuchu. Nie zmuszaj kogoś do tego, żeby stał się dla ciebie taką samą świnką jak ty dla niego. Bo nie kazde serce jest tak wielkie, ze zmieści bezmiar twojego debilizmu i bezmyślności. Czasami pęka a potem urodzi się na nowo, ale juz nie dla ciebie ty biedny glupolu. Zdradzonaaaaaaaaaaaaaaa --->kobito, Ty jesteś boska :D Az mnie brzuch rozbolał ze śmiechu - środkowym palcem to jeszcze nikogo nie pozdrowiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jeszzce jedną radę
więc i ja...--->ciesz się kobieto, ze pozbyłaś się kretyna z życia. Całuję i miej go w duzym gdziesiu 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość John RAMBO
Kurwa romantycznie tu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jeszzce jedną radę
witam przedstawiciela wrogiego obozu. jak samopoczucie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więc i ja...
chyba nie ma czego współczuć... Będzie co ma być. Faceci to dziwne stwory!!! I tylu ich na tym świecie... Tych mroźnych dni nie chcę już!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poplątana
Odszedłeś do młodszej, gdy nasza córeczka skończyła dwa latka. No cóż - takie życie........ Życzę Ci z całego serca, by ta Twoja nowa ukochana zawsze była pię kna i młoda, żeby zawsze była sexi i pięknie wyglądała. I żebyś teraz Ty skakał wokół niej i spełniał wszystkie jej zachcianki i żebyś jej życzenia próbował odgadnąć, zanim je wypowie... Tak, jak ja skakałam wokół Ciebie przez całe siedem lat... :( I.... żebyś ją też tak bardzo kochał, jak ja Ciebie. Tego, żeby Cię zostawiła nie życzę Ci. Aż taka okrutna nie jestem......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jeszzce jedną radę
poplątana ---tylko mu tego kobieto niemów, bo mozliwe, ze to debil jest co Twoje slowa odbierze jako podlizywanie. Oni generalnie mają denny kontakt ze swoimi emocjami i o ile zagniewana na swego faceta kobieta lepiej go rozumie o tyle facet wsciekly na babkę zupelnie nie odczyta jej emocji. Tak więc nie do konca jest to ich wina, ze los ich upośledził pod tym względem - taką maja konstrukcję psychiczną i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jeszzce jedną radę
chcialam napisac, ze gdy facet jest zly na kobietę odczyta jej zachowanie z niekorzyscią dla tej kobiety, wyolbrzymi jej winę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość John RAMBO
Samopoczucie OK. Mógłbym napisać podobny list do przedstawicielki waszego obozu, ale w niczym mi to nie pomoże także...życzę jej i Wam jak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdradzonaaaaaaaaaaaaaaa
mam jeszcze jedną rade-to fajnie że cię rozśmieszyłam :) Podoba mi się pierwszy list topiku hahaaha A ten tekst piosenki-żegnaj świnko....to kojarzy mi się z filmem Poranek Kojota :P No,a co do mojego eksa narzeczonego,niech się pałuje,ze swoją wieśniarą........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdradzonaaaaaaaaaaaaaaa
A wiecie mój eks zdradzil mnie z jakaś panną,która z nim pracuje-fizycznie,klei ramki,napewno musi seskownie wyglądac w stroju roboczym i jak zamiata miotła buahahaahhah Tym pewnie mu zaiponowała buahahahaa Trafił swój na swego..WIESNIAK NA WIESNAIRE HAHAHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poplątana
Ja tego debila nadal kocham. I dlatego odrzuciłam uczucie fajnego i wartościowego chłopaka. Jestem kobietą jednego mężczyzny, więc już do końca życia będę sama. Nie życzę mu porzucenia, bo wiem, jak to boli. Jeśli on będzie tak naprawdę nieszczęśliwy, to ja też będę cierpiała. Kocham go. Po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jeszzce jedną radę
poplątana --->szkoda czasu i nie ma sensu mnozyc nieszczęść na świecie. Albo bierz się za tego wartościowego albo podeślij go mnie. Co ma sie chlopak marnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więc ja też cos napisze
troku od kaleson! było mi z tobą nudno, nie umiałes sie całować, ogólnie byłeś ciotą bez jaj! zmarnowany czas, kilka kg więcej - tak, tak, ciągałam cię ciagle na pizze żeby cisze jaka panowała, albo twe głupie wywody zagłuszyć ćlamaniem! i zapamiętaj że słowo kilometry sie odmienia! 5 kilometrów, a nie 5 kilometry !!!! lubiłem, a nie lubiałem !!! ...a mimo to tak bardzo za tobą tęskniłam, choć mnie obgadałes równo! teraz masz dziewczynę która jest tak paskudna jak ty!!! a mogłeś mieć mnie... ale cóż, rób co chesz - niczego nie załuj, chciałes wybrałes - w dupe mnie pocałuj!!! PS.ale nie wszystko było złe w naszym. te litry piwa i kg pizzy za twoje pieniądze smakowały wysmienicie! dzieki tobie zaoszczedziłam na nowy telewizor. twoja Lola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×