Dziewczyny w rozmiarze 44- gdzie kupujecie dżinsy?

Mam od zawsze straszny problem z kupieniem dżinsów, ostatnio zwiedzilam wszystkie mozliwe sklepy i nic nie znalazlam. Mam szerokie biodra i odstajacy brzuch a nogi normalne, wiec jesli juz znajda sie dobre w biodrach to fason maja jak worki. Za kazdym razem kiedy ide kupic dzisny czuje sie jak potworne monstrum, chociaz z innymi ciuchami-bluzki, spodniczki itd nie mam zadnego problemu. Moze ktoras z was zna ten problem?

MAM rozmiar 42 i nie chodze w dzinsach bo pogrubiają, tylko w spodniach materiałowych, jakmiałam 38 to uwielbiałam dzinsy i teraz z nów sie odchudzam

kilka sklepow gdzie sa rozmiary dla tezszych pan. jeden z nich to KappHal czy jak to sie pisze. zawsze znajdzie tam cos dla siebie. a tak swoja droga to nierozumiem dlaczego kobiety tezsze nie moga kupic na siebie tego samego co my szczuple. bo moja siostra z mila checia kupila by ciuchy podobne do moich (lubie nosic np jeansy z jakimis kwiatkami) ale za NIC takich nie dostanie. szystkie modele sa raczej klasyczne jakby grubsza kobieta nie miala potrzeby wygladac fajnie i ciekawie dla innych. pozdrawiam

kolezanko powyzej dobry fason i mozna zalozyc wszystko.moja siostra nosi jeansy i wtedy to tylko raczej stara sie jakas bluzke nosic taka zakrywajaca tylek choc i to niezawsze. i wcale nie nosi tylko czarnych rzeczy

Czesto kupuje w KappAhl, sa tam ladne, kobiece rzeczy i bardzo dobre jakosciowo, ale dzisny niestety sa tam malo \"dzisnowe\", nie wiem jak to powiedziec z duza domieszka sztucznych wlokiem, sztywne, a ja wole takie bawelniane z lekka domieszka streczu. Nie mam problemu ze znaleznieniem bluzki, swterka dla siebie, ale dzisny to dla mnie prawdziwa udreka. I masz racje ze czesto ladne, fajne rzeczy koncza sie na rozmiarze 42, jakby takie monstra od rozmiaru 44 w gore mogly jzu tylko w babciowatych workach chodzic.

Piękne dżinsy, zarówno klasyczne jak i z ślicznymi bardzo kobiecymi zdobieniami można kupić w sklepach Ulli Popken. Zakupu można dokonać przez internet. Ale jest jeden ogromny minus tych zakupów, bo chociaż dżinsy prześliczne, to cena zwala z nóg (te które wpadły mi w oko kosztują 419 zł -ale są to tzw.dżinsy "wyjściówki" w kolorze mokki z aplikacją roślinną).Ceny kształtują się przeciętnie w okolicach 200 -300 zł. Serdecznie polecam, bo dżinsy pięknie leżą - gdyby tylko Ulla miała niższe ceny ehh...