zycie czasem nas zaskakuje...

Dlaczego zycie jest takie przewrotne. Dlaczego człowiek niemoze byc szczesliwy? dlaczego sie kocha zakazany owoc? od wielu lat i bez szans na zwiazek? psychika zniszczona:P zrobiłam sie niesmiała i nawet jak bym chciała poznac kogos to jest trudno... kolezanka raz w zyciu była zakochana to była prawdziwa miłosc , i jak sama mowi juz rzaden inny niebedzie tak dobry jak tamten ( z tym ja sie doskonale zgadzam). Ma teraz faceta , zawsze powtarzała \"najgorzej to samotnym byc\" moze nie jestem samotna , przyjaciele-rodzina, ale to nie to samo co druga połowa. Czas zapisac sie na kurs dla niesmiałych;)

Rozejrzyj się dookoła,otwórz się na ludzi i nie myśl,że cię już nic nie spotka.Są takie momenty kiedy wydaje się ,że już nic nas nie czeka.#0 lat temu też myślałam,że zostanę starą panną w momentach jak nie miałam koło siebie chłopaka.I trafiłąm i jesteśmy już 30 lat i uważam ,że od nas zależy nasze życie.A koleżanki no cóż ? Każda z nas jest inna i nigdy nie będziemy kimś innym.Głowa do góry.Kochana za parę lat będziesz się śmiałą ze swoich obaw.Mówi ci to doświadczona matka ,żona.

hmmm dzieki za pozytywne słowa, raczej nie płacze co noc w poduszke staram sie jak tylko moge , niechce byc sama wiec nie zamykam sie w domu, staram wychodzic gdzies do ludzi echhh chyba mam dzis jakis smuutny dzien i mam nadzieje ze bedzie jak mowisz \"za pare lat bedziesz śmiała sie ze swoich obaw\"

I tak będzie. Pamiętam moją pierwszą miłość - wydawało mi się że już nigdy ....itd. byłam załamana A póżniej ..... przyszła następna i chyba prawdziwsz bo trwa ponad 20 lat i dołączyła do niej ta najprawdziwsza - do dzieci. A smutne dni też są ale kichać je.

Chyba naprawdę masz tylko bardo zły dzień.Kto by nie miał.Za tydzień święta a tu buro,szaro mokro.Fuj.Ja w takie dni zapalam w domu duż świeczek w różnych miejscach i mam wrażenie takiejgo ciepła,przytulności.Spróbuj i usmaż sobie naleśniki.Mi zawsze pomagały na handrę i koniecznie polej je czekoladą.Mniam

Bardzo niegramatycnie i nieortograficznie napisałam ostatnie zdanie.Wstyd.