Czy zdarzają się teściowe, które...

... nie ingerują w życie młodych? Czy ona zawsze już będą odwiecznym utrapieniem młodego małżeństwa? A po czyjej stronie powinna stanąć córka; swojej mamy czy męża?

Nie wiem, czy są, ale myślę, że się zdarzają. Moja mama dużo bardziej wypytuje mnie o to, co się dzieje (ponad 31letnią starą pannę), niż moją młodszą siostrę mężatkę. Córka-żona powinna mieć własne zdanie, a nie z góry przyjmować jakąś pozycję, na której się okopie...

Tak ja mam teściową ,ktora się nie wtrąca. A powinnaś stać po stronie osoby ,która ma racje:)

Moja mama nie ingeruje w nasze życie...jego mama też nie:) Owszem, pytają co słychać, czy wszystko ok itp. ale to chyba naturalne, że chcą wiedzieć co dzieje się u ich dzieci. Nikt jednak nie mówi nam co lub jak mielibyśmy robić.Meślę, że to że nie jesteśmy małżeństwem nie ma tu większego znaczenia, mieszkamy razem i żyjemy na własny rachunek:)

Jesli przed slubem sie nie wtraca, to po slubie tez nie bedzie. Jeszcze nie jestem po slubie (jeszcze kilka m-cy), ale juz teraz na 100% moge stwierdzic, ze moja przyszla tesciowa jest wspaniala kobieta, ktora szanuje nasze zdanie i zawsze mowi, ze to NASZE zycie i to My mamy zadecydowac o tym czy tamtym. A jesli chodzi o corke, to uwazam, ze powinna stanac po stronie meza, w koncu to teraz jest jej rodzina, a matka nie powinna ingerowac.

Moja się wcale nie interesuje :p co nie znaczy, że nie utrzymujemy kontaktów