Ale jaja tesciowa w opalach -ratunku pomocy!!!!!!

Jak obiecalam , ze wpadne i odpisze tak i robie. Dziekuje Atrido i zaluje ze moje dziewcze nie ma troszke z Ciebie. Ich sytuacja finansowa no nie chce zapeszac ale oby nie potracili pracy no to calkiem gut. Najwiekszym obciazeniem jest splata kredytu mieszkaniowego i to przez wiele lat.Teraz pieniazki laduja w organizacje mieszkania.podlogi , kafelki i inne tego typu duperelki juz maja i teraz chodzi o wystroj. Komplet wypoczynkowy ma byc ze skory i juz. No i o to juz wlasnie sie rozchodzi. O pomocy w sytuacjach zlych nie dyskutuje , bo o ile stac mnie to uwazam ze nalezy ale nie chce brac udzialu w kaprysach. Jak pragna takiego kompletu to niech sobie sami sfinansuja i juz. Jest w Tobie taka mila nutka w postaci tych rodzinnych wypiekow i za to ze potrafisz docenic u innych nawt wklad pracy i dobre checi = to na wypadek gdyby ciasto sienie udalo. Inwestowanie we wnuka , oczywiscie rozsadne to sama przyjemnosc oby tylko kasy ne zabraklo. Pozdrawiam i wpadnij kiedys .Pa pa

obowiązku nie masz " spełniać życzeń". chyba, że zobowiązałaś się wcześniej.

obowiązku nie masz " spełniać życzeń". chyba, że zobowiązałaś się wcześniej.

Dziękuję za komplement :) ... Tak z rana złagodził mi bół karku - wyziębiłam sie chyba :0 ... To nie tak, że ja jestem aniołek i z teściową mam sam miód. Jak mieszkaliśmy wszyscy na gromadce nie było sielanki. Teraz też nie zawsze. Teściowa sympatyzuje z PiSem i lubi Radio Maryja - mnie z kolei padaka bierze jak gada pan poseł Piłka czy też Gosiewski. Trudno, nie rozmawiamy o polityce. O pracy też - teściowa tego nie lubi. Poprostu zrozumiałam, że ona ma swoja opinię, ja swoją, jedna drugiej nie przekona to po cholerę się kłócić?! Sums sumarum, doszłam do wniosku, że oddała mi swego syna, przyjęła do domu, włączyła do rodziny ( na wszelkich prawach i obowiążkach :D ) więc należy jej się szacunek.Poza tym, urodziła i wychowała 4 dzieci - ja mam jedno, więc siłą rzeczy jest mądrzejsza ode mnie :D ...

Zacznę od tego, ze jestem młodą osobą, dwudziestka z hakiem . Dziwna ta Twoja synowa.Ja zgłaszam się do rodziców tylko w dramatycznych sytuacjach, kiedy naprawdę sami nie możemy dać rady finansowo. Zdarza się to rzadko, ale bywa, choć najpierw staram się sama zdobyć pieniążki. Mówiąc krótko byłoby mi wstyd wziąć pieniądze od teściowej na moje \"zachciewajki\" A przecież taką zachciewajką jest skórzany komplet wypoczynkowy. Poza tym nic tak nie satysfakcjonuje jak rzecz, na którą sami zapracowalismy, taką rzecz się naprawdę szanuje. A co łatwo przyszło to łatwo poszło...więc teraz dasz na skórzany komplet, a za rok będzie chciała kanapy ze skóry krokodyla, bo ta jej się znudzi...

Witam wszystkich :) Droga zołzo jak sprawy z synowa??? Jak chce skorzany wypoczynek, to niech zarobi, przeciez mozna poczekac, produkuja je teraz, to i za rok czy dwa tez beda , nie uciekna jej hihi :) Zycze wszystkim milego dnia

chyba naprawdę jesteś wredną zołzą. Ja ze swoją tesciową mieszkam już 23 lata i nigdy nie przyszło mi do głowy aby wołać od niej pieniędzy. Myślę że sama taką sytuację zprowokowałaś, może chciałaś synową przekupić a ona inaczej to zrozumiała... Jeśli nie chcesz dawać pieniędzy nikt cie do tego nie zmusi ja napewno nie chciałabym wymuszonych prezentow. Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu...przemyśl to.

Witam , witam!!!!! Ciesze sie bardzo ze wpadacie tutaj. Milo mi No coz , Atrido , Ivvko ,_+_+_+ ,.i Lodziu. Atrido wiem ze samych miodow nie ma czy to z tesciowa , czy to wogole z innymi.Pomieszkiwanie razem tez nie nalezy do wymarzonych sytuacji, a z milosniczka radia Maryja to dla mnie tez nie po drodze. Jak na mlody wiek taka tolerancja i wyjatkowo rozumne podejscie do polityki toz to mistrzostwo. Sama potrafie byc bardzo tolerancyjna , ale no wlasnie z tym radyjkiem , musze wykonywac gwalt na swojej psychice aby sprostac przekonaniom o tolerancji. Ivvka zgadzam sie calkowicie ze za chwilke zapragnie ze skory krokodyla i to bylo powodem mojej pisaniny. _+_+_+ jak czlowiek sam zarobi lub dojdzie do czegos pokonujac wiele przeciwnosci to i bardziej doceni. Lodzia - powiedzonko \"nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu\" podpisuje sie pod tym , ale w Twojej krytyce jest wiele prawdy. Jak ja poznalam to zal mi jej bylo , bo mloda , bo ladna , bo chcialaby sie modnie ubrac jak kazda babka bez wzgledu na wiek , a z kasa krucho , no to z okazji imienin , urodzin czy swiat lecialam kupic jakis modny ciuszek. Zawsze sie bardzo cieszyla i czyzby te zakupy byly poczatkiem zlego , chyba nie , a moze nie mam racji. Powiedzcie same czyz nie lubicie dostawac prezentow , czy otrzymywanie ich powoduje takie przyzwyczajenie . to wszystko chyba zalezy od samego czlowieka. Dosc juz gadaniny , napiszcie jak leca przygotowania do swiat i co fajnego gotujecie , moze rozszerze menu albo je urozmaice. Buziaczki

Witam :) Jak sie sprawy ukladaja??? Mam nadzieje, ze juz ustawilas synowa chociaz czesciowo :)

_+_+_+ nie mam w zwyczaju ustawiac ludzi , ale wypoczyneczku nie dostanie , moze pozniej jak zrozumie ze to nie jest moim obowiazkiem. Pisalam do Was aby ktos postronny sie wypowiedzial bo czlowiekowi wydaje sie ze ma zawsze racje , a czesto to wlasnie jest bledem. Wymiana pogladow , ale szczera moze na wiele spraw otworzyc oczy. Jak tam przygotowania swiateczne? Dzisiaj nadzwigalam bo organizowalam aprowizacje domowa i chcialam jak najwicej zalatwic . Do swiat malo czasu a roboty huk , a na dodatek nastroj jakby wielkanocny a nie gwiazdkowy. Wpadnijcie pogadamy .Pa pa

wredna zołzo ----> przeczytałam Twoje posty i .... już Cię lubię :D Chiałabym mieć taką teściową jak Ty :) Pozdrawiam :)