uzaleznilam sie fizycznie od mezczyzny

skoro on cie tak pociaga i nie mozesz od niego odejsc to zostaw tego drugiego, ale nie przyprawiaj rogow facetowi. Skoncz z jednym i zacznij z drugim, a jezeli to jest silniejsze od ciebie to wspolczuje.

witaj w klubie kochana ty jestes jeszcze w spoko sytuacji a ja sie boje, ze sie jeszcze na dodatek zakocham jest wyksztalcony, inteligentny, przystojny itd. ale kurdeeeeeeee nie chce, wiem ze ciagle bym byla o niego zazdrosna, wiem ze przy takim boskim facecie non stop czulabym sie gorsza? zreszta on mnie nie bedzie chcial, jest na etapie konczenia jednego zwiazku i jedyne o czym marzy to kompletna wolnosc :/

piparapa no to sie teraz popislaes hahahahahahahahahahaahahahahaha nie stac cie na lepszy podszyw?????????co tak slabiutkko??heh pewnie jestem 30 letni prawiczkiem ktory wali sobie konia czytajac o sexie na forum....:)

No to skoro ten twoj facet jest taki chujowy itp to po prostu odejdz od niego. to, ze do siebie nie pasujecie nie oznacza, ze masz go robich w chuja i dupczyc sie na boku, bo to nie jest fear. zastanow sie czy bylo by ci przyjemnie jakby on chodzil do burdelu, bo ty go nie zaspokajasz.

jak zgadłaś?. :o

pudlo kurwo, nie zgadlas.

fak....ja sie zastanawiam czy ja juz czegos nie czuje do tamtego:( on jest w trakcie rozwodu...ale jest dla mnie boski....ta jego powaga kiedy trzeba, opanowanie, niesamowicie na mnie działa....a w łózku......stara sie baaaaardzo ale i ja sie staram dla niego i mi sie chce starac:) jest wyrozumiały dla mnie, wie ze nie mam ogromnego doswiadczenia ale przy nim go nabieram i to jest wspaniałe uczucie........ale nie moge sie od niego uwolnic:(

zgadła, zgadła

Sorry że się wtrącę ale może wy tylko sobie wmawiacie że nie kochacie tych facetów...Pociąga was ich ciało i to co wam oferują w "łóżku"... Może tak naprawdę ich kochacie tylko coś was blokuje nie chcecie tej miłości zaakceptować...szukacie innych facetów ale jak jesteście z nimi to myślicie o tamtych...według mnie jest to miłość to dlaczego się z nią mijać...

ale was w konia robie a wy wierzycie w te pierdoły

nom..

ze swoim, skoro nie mozesz dla niego wszystkiego zrobic to znaczy ze to nei to

pipaparapa wiesz co jest nie fear? to, ze ja robie dla niego w lozku wszystko a on ku*wa ma gdzies moje potrzeby nawet sie nie stara!!!!!!!!! nigdy nie mialam z nim orgazmu, nawet lechtaczkowego ile mozna mowic? rozmawialismy o tym nie raz widujemy sie narazie rzadko - do czasu mojej przeprowadzki - a on wtedy jakby zapomina o tym o czym dyskutowalismy, zapomina o mnie i moich potrzebach!!!!!

dawaj czaduuuu.. puki mu staje :P

napisałam ze ja nie wiem czy ja sie juz nie zakochałam w tamtym:( ale wiem ze z nim nie moge byc.....on by nawet nie chciał dlatego znalazłam sobie tego z którym jestem teraz....przestałam sie spotykac z tamtym.....ale nie wytrzymałam:(

codzinnie wieczorem siegam po pensete i szklo dobrze powiekszajace...i wale sobie swoja miniaturke .....zadna mnie nie chce bo moj huj jest tak maly ze wchodzi miedzy zeby kobiecie ktora probowala mi kiedys loda zrobic...pogodzilem sie z tym ze juz nigdy nie bede mial dziewczyny:(

witaj w klubie kochana moj facet jest 10lat ode mnie starszy powinien byc doswiadczony itd. a nie zaspokaja mnie a kochanek - ten sam wiek i jest bosko..... nie wiem czy to temperament czy wrodzone umiejetnosci :/ ps. podszywaczom juz dziekujemy :/

ty... no co ty.. nie mów.. o ja cie....

a czy ktoras z wac pokaze mi jak wyglada pochwa???na obrazkach do tej pory tylko widzialem:(

ja z kochankiem nie bede bo on mnie nie bedzie chcial czasami mam wrazenie, ze spotyka sie ze mna tylko dlatego ze jestem zajebista w seksie oralnym :/ sama tez nie chcialabym z nim byc, bo czulabym sie przy nim gorsza - on jest idealem chodzacym, poza tym ciagle bym byla zazdrosna :/

Skoro sie nie stara widocznie taki ma temperament... a ty sie musisz odwdzieczyc i skurwic na boku tak? wg to jest wyjscie? Jezeli twoj facet taki jest to juz sie nie zmieni, trudno nie pasujecie do siebie i tyle... powinnas go w takim momencie zostawic bo on widocznie nie jest ci dany... ale zeby uciekac sie do zdrady?! to juz jest kurestwo i nie ma na to wytlumaczenia... sorry :(

o tak (|) :P

jestem skonczony nieudacznikiem...jak bylem maly mama wieszala mi kielbase na szyji zeby chociaz psy chcialy sie ze mna bawic...ehh zycie jest niesprawiedliwe:(:(

jest

jak juz sie podszywac to rob to z glowa i dobrym humorem... bo narazie jest to zalosne :( takimi tekstami to moja babcia dziadka podrywała... ani to smaczne, ani zabawne... jednym slowem mowiac zalosne :(

pipaparapa tak bo wszystko jest takie proste kocham mojego faceta, dla mnie przeorganizowal cale zycie, kupil mieszkanie w ktorym wlasnie jest remont, mam sie po obronie tam wprowadzic a ty mi mowisz, ze mam go zostawic? ja chce z nim byc - dlatego pytam - JAK SIE UWOLNIC OD KOCHANKA? co zrobic skoro to taki MAGNES? jak zmienic swojego faceta? czy mozna nauczyc sie seksu?

z reszta wszystko co piszesz... piszesz o sobie... nie wazne jaki jest podpis :) wazne kto to nabazgral :)

rozumiem, ze chcesz z nim byc ze wzgledu na to mieszkanie? :D

ide na podworku do siasiada obok...zapladniam jego swinie,...w sumie to jestem podobny...sasiad do tej pory sie nie zjarzyl ..ale ze mne spryciarz:)

wspolczuje ci podszywaczu, ze musisz dupczyc swinie, ale po co sie tym chwalic na forum? :( smutne