Dzisiaj odchodze!!!!!!!

Postanowilam dzisiaj ze rozstane sie z moim chlopakiem na dobre. Umowilam sie z nim na 20.00,wygarne mu wszystko i powiem zae nie chce z nim juz byc!!!!!!!

to mówiłam swojemu facetowi..nadal jesteśmy razem i bierzemy ślub,zależy,co chcesz mu wygarnąć, czyli jak duże są jego przewinienia..

Ja poprostu nie chce z nim juz byc. Mam go dosyc,jego kolegow,siostry..............itd Po co mam sie meczyc,nie ma sensu.

tez miałam na ostatnim spotkaniu z moim mu powiedzieć ze to koniec.... i co... moja tchórzofretka się odezwała i sie prawie udało....

ja wlasnie odeszlam od faceta, ktory olewal mnie na potege od dlugiego czasu teraz mam jego gdzies

Wiem ze nie bedzie latwo bo jestesmy ze soba ponad dwa lata:( Ale dam sobie rade:D I wogole to mi teraz tak troche glupio przed samymi swietami i sylwestrem. Ale jak teraz tego nie zrobie to chyba oszaleje:o

i nie żałuje..........facet mnie olewał przez pół roku (byliśmy razem 3,5) ............ na nic były moje prośby płacz błagania ciągłe kłótnie o to................. potem zrozumiał że mnie kocha .................... ale wtedy było za późno......

Wiecie co ja juz raz od niego odeszlam,dokladnie w styczniu,nie bylismy ze soba dwa tygodnie.... Tylko ze on tak potrafi omamic czlowieka ze boje sie ze powtozy sie sytuacja.

bo oni wszyscy tacy są:P.... albo omamią albo biorą na litość... i jak tu byc twardym???

Kwiat podobnie mam jak Ty,tylko ze ja wczoraj \"zerwalam\" po ponad 2 latach (w grudniu 26,byloby 2,5roku)on blaga,placze ze mam mu dac jeszcze jedna,ostatnia juz szanse! Problem w tym ze zerwalam przez smsa ,on siedzi zagranica ma przyjechac w sobote...co to dalej bedzie tego nie wiem :o

Winogronko czemu zerwalas????????????????? jestem w szoku, bo jeszcze nie tak dawno myslalas nad prezentem gwiazdkowym dla niego!

Takie jest zycie Zerwiesz a oni dzwonia,prosza,obiecuja......... A ty w koncu wymiekasz i dajesz jeszcze jedna szanse............i tak w kolko

eh twardym trzeba byc a nie miętkim. Trzymam kciuki żeby sie udało :D:D moze kiedyś ja znajde w sobie tyle siły i odwagi.... przecież do odwaznych świat należy

faceci są beznadziejni, a my głupie nie umiemy od nich odejść i powiedzieć czego naprawdę chcemy i potrzebujemy:( Trzeba się wziąć w garść dziewczyny!! razem damy radę!!

oj nie umiemy i to bardzo często:( bo zazwyczaj najwaznijesz sa dla nas uczucia tej drugiej osoby i nie patrzymy co jest dla nas ważne...

No dziewczyny zrobilam to,odeszlam od niego:( Nie wiem czy mam sie cieszyc czy plakac,jak narazie jest mi ztym zle:( Raczej sie ciesze,tak jestem szczesliwa:D Jejku nie moge ................zrobilam to:D

to teraz tylko życzyć silnej woli do wytrwania w tej decyzji :D :D :D może mi też sie kiedyś uda:(

kwiat nilu ---->>> gratulacje i wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia :)

tez dzis z moi mzerwala..znaczy ise mialam...bo zaczal takie rzeczy wyczyniac, znow ryczec, blagac...zaczal lbeb jebac o szafe.........powbijal sobie pazury w twarz;/ ech..dalam mu tydzien,ale za tydzien pewnie znow bedzie powtorka;/

histeryce te wasze chłopy... ale badzcie silne, niema co sie meczyc w dennym zwiazku tez kilka dni temu powiedziałam adieeeuu teraz poki co zmuszona jestem czytac jego debilne opisy na gg.. :-/

Ja nie moge ten idiota zyc mi nie daje:( Wlasnie byl u mnie w domu i powiedzial ze przyszedl swoje rzeczy zabrac Wiedzialam ze tak bedzie zawsze tak robi

Witam wszystkich Ale jestem dzisiaj szczesliwa:D:D

juz nie wroci : )

Oj chyba wroci .............bo nie zabral wszystkich zeczy:(

Kwiatku badz silna!!! gratuluje odwagi!!!;) No fakt,jeszcze niedawno zastanawialam sie nad prezentem :D Mam chyba jeszcze wiekszy problem poniewaz Wigilie spedzimy RAZEM!!!! przyjezdza w sobote do Polski,do taty na Wigilie nie pojdzie a mama wyjechala wiec go przeciez nie wywale :o moi rodzice sa happy a nic o naszych problemach nie wiedza hehe qrwa nawet prezent dla niego juz mam! to sie porobilo

Trzymaj sie Kwiatku :D:D ehh apropo opisaów na gg mój od kilku dni ma :\"nadzieja umiera ostatnia....\" i teraz badz tu silnym.... cale szczeście ida świata, spedzamy je osobno.. jak nie bedziemy sie widzec jakis czas i rozmawiać to moze w końcu zbiore się na odwage i powiem mu ze to koniec... ehhh

Czesc dziewczyny:D U mnie ogolnie dobrze:D Moj byly chlopak(jak mila to powiedziec)czaly dzie n dzisia do mnie wydzwanie:( mam go serdecznie dosyc:( Teraz naprawde wiem jaki on jest, po prostu nie moge az smiac mi sie chce:Dpowiedzial naszym znajomym ze go zostawilam bo mam kogos Stwierdzil za go zdradzalam.Hehe..smiechu warte Ale to nic co by nie gadal i nie robil to do niego nigdy nie wroce. Definitywnie to koniec:D:D