Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość didek

W jakim wieku?

Polecane posty

Gość didek

W jakim wieku współczesne nastolatki zaczynaja zycie seksualne? Pytam bo jestem matką i piętnastolatki i trochę się martwię. Wiem , ze zaczeł a sie spotykać z chłopakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarbus1
Sądze że wszystko zależy od tego jak wychowałaś swoją córkę, czy nie bałaś się nigdy z nią rozmawiać na temat seksu itd. Ja zaczęlam współżycie w wieku 20 lat, jestem nadal z tym mężczyzną i wkótce planujemy ślub. Teoretycznie teraz wczęsnie zaczynają współżyucie nastolatki, ważne jest aby rozmawiać - więc jak już bedziesz sądziła że Twoja córka spotyka się na poważnie porozmawiaj z nią o tym. Ja przed pierwszm razem poszłam do ginekologa w celu zapytania o antykoncepcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorinka
Oczywiście ,że tak wszystko zależy od Ciebie i od córki. Ale myśle, ze taki optymalny wiek to 19 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukurydzaoo0
Ja mam lat 14 i juz dawno mialam za soba 1 raz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak nie upilnujesz córki, lepiej porozmawiaj z nią o antykoncepcji, jak ma się zabezpieczyc by nie wpaść i nie zarazic się czymś, ja jestem bardzo spokojna, grzeczna, dobrze wychowana,ułożona a pierwszy raz miałam w wieku 17 lat :) kto by pomyślał :) niby jest takie przekonanie ,że wraca moda na dziewictwo, ha ha ha nie rozśmieszajcie mnie, pokażcie mi jakąś dziewicę, wiem że zaraz odezwie się gro osób będących dziewicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nieźle. Ja 16, ale osobiście uważam, że do współżycia trzeba dorosnąć, zarówno fizycznie jak i psychicznie. Przez to, że nie mogłam przezwyciężyć ciekawości i dałam się ponieść emocjom, moje życie przepełnione jest ciągłym stresem. Następne współżycie planuje dopiero jak będę miała odpowiedzialnego, kochającego mężczyznę i dobrze dobrane tabletki antykoncepcyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dextra
ja mialam 23. dlugo czekalismy, nie zaluje, b. Go kocham, jestem z Nim dlugo. nie martw sie. ufaj, ze ma glowe na karku. powazna zjamomosc Twojej córki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam
19 lat jak przezyłam swój pierwszy raz - było to jakieś 2 miesiące temu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja 18 mimo że moja matka nigdy nie rozmawiała ze mną o sexie a ja nie pytałam , wiedziałam wszystko z gazet lub od starszych koleżanek, w ciąży nie jestem, mam wspaniałego chłopaka i dużo rozsądku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mychaaaa
17:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0087
23 lata? dziewczyna bez urazy,ale albo jestes jakas cnotka niewydymka albo nikt wczesniej Cie nie chial :-). Ja mialam 15 lat i bylo wspaniale. Do dzisiaj po 5 latach jestem z tym chlopaczkiem. Jestesmy juz narzeczeństwem, slubu narazie nie planujemy. Będzie na to czas. Co do wieku to uwazam, ze zaczelam w odpowiednim momencie. Statystycznie na pewno nie za szybko, bo wiekszosc kolezanek miala juz to wowczas za sobą. Ale nie o to chodzi aby patrzec na innych. Zrobilam to z milosci, nie potrafilabym kochac sie z kims dla samej przyjemnosci bez zadnego uczucia. Watpie, ze kazda nastolatka ma dzisiaj takie zdanie. Jednak Tobie didko radze porozmawiac z corką i broń Boże nie zabraniać jej współżycia, bo to przyniesie odwrotny efekt. Porozmawiac o zagrozeniach i ANTYKONCEPCJI, perspektywie utraty najlepszych lat w zyciu przez wpadkę. Jak nie masz kontaktu z corka w tych sprawach (nie wiem zreszta jaka matka ma) zacznij moze w zartach rozmowe o seksie, mozesz opowiedziec o swoim pierwszym razie jesli oczywiscie nie mialas wtedy 13 lat :-). Ale najwazniejsze jest by corka nie odebrala tej rozmowy jako kazania moralizatorskiego. Młodzi ludzi etego nie lubią, a wrecz robia na przekór. I niech nigdy nie mysli, ze tym razem bez zabezpieczenia sie uda, bo mam sporo kolezanke, ktore tak myslaly. No jedna z dobrgo domu ma 19 lat i dwojke dzieci. Szkoda i dzieczyny i tych dzieciakow. chociaz jak ktos chce zawsze sobie ulozy zycie. Ale po co miec na samym starcie w dorosle zycie (a i wczesniej) odrazu pod gorke. Mam nadzieje, ze pomoglam cosik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam 15 latek hmmm dalej jestem z tym mężczyzną niczego nie żałuję .... wiem jak sie martwisz sądze tak jak poprzedniczka abyś porozmawiała o tym z córką i powiedziała o antykoncepcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam 16 i nadal jestem z tym samym... baaardzo szcześliwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytulka
zacznij z nia rozmawiac po prostu,troche uswiadamiaj ale nie rob z tego tematu tabu bo bedzie chciaal sprobowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dextra
natalka0087: nie jestem cnotka niewydymka. tylko uwazam, ze takie rzeczy trzeba zaczac w odpowiednim wieku fizycznym i pewnej dojrzalosci psychicznej. zrobilam to z tym, ktorego kocham i wtedy kiedy uwazalam, ze jest na to dobra pora. nie widze powodu, zeby mnie obrazac "cnotka niewydymka" albo twierdzac, ze nikt wczesniej mnie nie chcial:) tzeba tez myslec o ew. konsekwencjach bo ja koncze studia i bylabym w stanie utrzymac siebie i dziecko a Ty jakbys wpadla majac lat 15? do gimnazjum z brzuchem? sredni klimat. to jest kazdego sprawa kiedy zaczyna wspolzyc, wiec daruj sobie komentarze cnotki niewydyki, bo w wieku 15 lat uprawianie sexu mozna nazawc to inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z dextra, gdyby nie to ze w wieku 17 lat spotkalam milosc mojego zycia , to czekalabym do skutku az sie zakocham mimo ze mialam kilka propozycji na sex bez zobowiazan ale sie nie zgodzilam bo bez milosci to nie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalka0087--> a fajnie by Ci bylo jakby ktos powiedział \"dałaś dupy tak młodo? jesteś zwykłą kurewką\" uszanuj to że inni maja w życiu inne priorytety niz sex ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dextra
dzieki vipeczka i moniak:) sadze ze kazda dziewczyna ma conajmniej kilka sexpropozycji. tylko pytanie czy sie na nie zgadza. jakby wczesniej mi sie ukladalo z Nim tak jak wtsdy, gdy po raz pierwszy sie kochalismy napewno bym tyle nie czekala. a z reszt. dlaczego sie tlumacze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0087
"dałaś dupy tak młodo? jesteś zwykłą kurewką"?? buahaha, dobre. W takim razie wg Ciebie im szybciej dziewczyna zacznie uprawiac MILOSC tym jest wieksza kurewka? Poza tym kto tu gada o dawaniu dupy? mowimy o wspolzyciu, moze dla /Ciebie seks kojarzy sie tylko z tym jednym. Dla mnie jest uwienczeniem namietnosci jaka jest pomiedzy mna a moim ukochanym, pasji z jaką na siebie patrzymy, tęsknoty za soba.... Szkoda,że dla niektorych jest to tylko "wypięcie dupy" wprowadzenie ch*ja w piz.... Poza tym jezeli ktos sie kocha z milosci to jak moze byc kur..? dextra niektorzy ludzie sa gotowi psychicznie (ale tobie chodzi raczej o materialny aspekt)na wspolzycie w wieku 14 lat inni 23. Ryzyko wpadki jest takie same. Ja zabezpieczam sie od pierwszego razu, bo nie bylam nieodpowiedzialna jak wiekszosc dzisiejszych gimnazjalistek. Co w razie gdybym wczesniej wpadla? hmm promilowe szanse - nie po to sie zabezpieczalam,zawsze miałabym rodzicow i statecznego od zawsze Michasia. moniak Twoja wypowiedz mnie rozbroila, jeszcze sie smieje. jak mozna miec takie plytkie myslenie i wrzucac do jednego worka kurewki z kochajacymi sie nastolatkami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość new_one
Ja miałam 18 lat, nie żałuję, ale uwżam że za wcześnie. Nie wierzę w seks po ślubie, ale tak 22/23 chyba najlepiej, bo taka 15-18 latka jednak wiele nie rozumie. Ja jestem z dobrego domu i mama myśli że nadla jestem dziewicą ( a mam 23 lata)... Myślę że rozmowa to dobry sposób zapobiegania przedwczenym kontaktom. Pozdrwiam miłe panie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to Ty masz płytkie myślenie. wyśmiewasz panne ktora zaczeła późno bo nie była gotowa lub nie wiedziała czy to jest właśnie ten z którym chce to zrobić. a Ty jako argumenty podałaś \'cnotka niewydymka lub nikt Cie nie chciał\" podałam przyklad wypowiedzi na Twoim poziomie i zaznaczyłam że KTOS moglby Ci tak powiedziec, ale nie jest to moje zdanie. tez wcześnie zaczełam współzycie ale nie chełpie sie tym tak aby drwić z tego kto zrobil to później . zgroza. i nie dyskutuj już ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam 16 lat i swoj pierwszy raz z chlopakiem z ktorym jestem do dzis, juz ponad 2 latka... :) Byl przemyslany bo wiedzialam ze to TEN i ze nie rozstaniemy sie za miesiac, on myslal tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvcv
około 20 -21 lat .. To przcietny wiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dextra
moniak- hehe. dzieki. nie przejmuje sie plytkimi gowniarami, uwienczyc pasje z jaka patrze na mojego ukochganego umiem przerzucic na cos innego nie na lozko. materialne podchodzenie do rzeczy? natalka a ile Ty masz latek? dalej 15? trzeba dorosnac. wiesz. niektore dziewczynki jak maja 15 lat nie miesiaczkuja jeszcze.. wiec.. moze za duzo naczytalas sie tedy w gazetach dla doroslych o zabezpieczaniu sie? ja umiem liczyc.. dlatego licze na siebie a nie na rodzicow. nie lubie na kims zerowac. poza tym uwazam, ze DZIECI (15-ltki) nie powinny miec dzieci.. bo pozniej widac jakie sa tego konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znalazlam sposob na swoja..
corke. ma teraz 17 lat. zyjemy poza granicami w kraju, w ktorym jest normalne, ze 17-latka juz "to robi". w wieku 15 lat zakomunikowla mi, ze chce. poszlam z nia do lekarza, zeby ja zabezpieczyc. ale zrobilam jeszcze jedna rzecz i jest to najlepszy srodek "anty". zaprosilam rodzicow chlopaka mojej corki i zakomunikowlam im, ze maja sobie z synkiem porozmawiac o konsekwencjach. a dlaczego? a no dlatego, ze jesli cos sie stanie, to oni nie zalatwia sprawy (tak jak to tutaj jest normalne) odpowiednia kwota i terminem u lekarza na abort. powiedzialam im, ze beda ponosic wszelkie konsekwencje poczynania swojego dziecka. i jesli cos sie stanie, to beda a) bardzo mlodymi dziadkami b) poniewaz chlopak chodzi do szkoly, beda pokrywac alimenty nie tylko ona wnuka/wnuczke ale i na moja corke, by ta mogla skonczyc szkole i isc na studia. popatrzyli na mnie jak na wariatke, poniewaz nie spodziewali sie uslyszec czegos podobnego od mlodej kobiety, ktora na dodatek sama wychowala sie w ich kraju. dodam, ze dzieci byly obecne przy tej rozmowie. PODZIALALO!!! Chlopak dostal czerwona karte od rodzicow i pilnuja go lepiej jak ja moja corke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyjes kochanie
swietny sposob:D popieram powinnas sprobowac porozmawiac ze swoja corka ad antykoncepcji sexu itp, ale nie naciskac z ta rozmowa. wynik zalezy od Waszych relacji. pozdrawiam i powodzenia zycze natalka0087 zastanow sie zanim kogos obrazisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mama zaczela
mnie uswiadamiac dopiero jak moj brat wpadl mialam wtedy 17 latek i wiedzialam juz sporoo ale moj pierwszy raz odbyl sie rocznkowo wieku 19 a tak noromalnie to 18,5 ale nie dlatego ze tak pozno dojrzalam tylko ze czulam ze to jest odpowiedni facet jestesmy ze soba juz prawie 3 latka na swieta sie zareczamy ale przyznam szczerze o antykoncepji dowiedzialam sie od kolezanek a nie od mamy wiec nie mow zeby lepiej poczekala tylko daj jej niezla szkole o anty to napewno bardziej pomorze niz mowienie seks to zlo itp pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt o tym nigdy ze mną w domu nie rozmawiał. A swój \"pierwszy raz\" miałam w swoim pierwszym (i jak dotąd jedynym) związku w wieku 28 lat. Czasem się zastanawiam, czy nie za wcześnie się zgodziłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×