moje doświadczyńskiej przypadki

zacznijmy od tego, ze znalazłam w necie faceta, który w latach dzieciństwa wyznal mi miłość. Ja musialam wyjechac. Teraz się waham czy warto się odzywac a bardzo bym chciala. Poza kolezanka chodzi z facetem, ktory do mnie zawala 3krotnie na randkach - fajny zbieg okolicznosci, co? a poza tym wszytsko d d...:(

to tak dla pocieszenie, ze nie tylko wam się rypie w zyciu. A ten facet, z ktorym nie doszlo do milosci to byla moja pierwsza milosc.Nieskonsumowana.

Teraz pewnie ma juz zonę albo chociaz dziewczynę.

No pewnie ma.

milej nocy...ciekawe co u niego slychać, ale teraz to juz zbyt duzo czasu minęło;(

zosstaw ten temat MA INNA;)

myślisz? Pewnie masz rację, papa

papa ;)Spij slodko;)

az mnie to zaintrygowalo ;) masz jakas mozliwosc dowiedzenia sie czegokolwiek o nim? jak sie tak znajduje kogos z dawnych czasow na necie?? wcale nie jest powiedziane, ze juz kogos ma ... ale tez nie nalezy liczyc, ze nie. zreszta nawet jakbyscie oboje byli wolni, to i tak nie wiadomo, czy ta mlodziencza milosc nadal zyje w obu waszych sercach - nie znacie sie jako dorosli ludzie. a w ogole, to o jakich przedzialach czasowych mowimy?

mowimy o polowie mojego zycia - tyle minelo od dnia, w którym napisal mi list, z którego dowiedzialm się, jaka jestem piękna ...ech;) dobranoc

doświadczyńska>>>>lepiej cos zrobic a potem zalowac niz zalowac ze sie nie zrobilo, wiec do dziela;););)

Faceci tez pamiętają. Doskonale pamiętają. O ile oczywiście nie był to bajer, tylko szczere wyznania. To wprost zarąbiste, jak faceci pamiętają kobiety, do których coś kiedyś czuli, nawet jak upłynęło 20 lat.

ej, no bez jaj, co :(.... sebaa>>dzięki;)