Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezdecydowana i szarpana watp

ja 17 on 25.. ma przyszlosc... ?

Polecane posty

Gość niezdecydowana i szarpana watp

ten zwiazek ma przyszlosc ? wchodzic w to ? czy to mozliwe zeby on traktowal mnie serio czy patrzy na mnie jak na mlodsza siostre ? :( pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana i szarpana watp
chyba nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko stwierdzić, bo nie znam ani Ciebie ani jego i nie wiem jakie są relacje pomiędzy Wami. Z czasem różnice wiekowe się zacierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana i szarpana watp
teraz jeszscze jest za duzo co ? tzn ona sie nie zmniejszy ;p no ale narazie jest rażąca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana i szarpana watp
nie zrozumialam ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ja wiem, są szczęśliwe małżeństwa i z 20-letnią różnicą. Znam dziewczynę, która wyszła za mąż w wieku 18 lat za 40-latka :) Tylko nie daj się sprowadzić w związku do roli seksualnej zabawki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama powinnas to wiedzieć, nikt inny CI nie pomoże wyczuj go sprawdź w wąznych i mniej ważnych sytuacjach i potem spisz sobie na kartce i wydedukuj właściwą dla siebie odp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana i szarpana watp
boje sie ze on poprpsru chce mnie "zaliczyc" a nie traktuje mnie powaznie bo 8 lat to baardzo duzo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiazki zwiazki
ja jestem w takim zwiazku tylko ze mam 18. jestesmy razem 2 lata ale to naprawde powazny zwiazek i planujemy wspolna przyszlosc. duzo zalezy od dojrzalosci emocjonalnej dwoch osob bo mozesz miec nawet 25 i myslec jak 14 latka i na odwrot. nikt Ci nie odpowie precyzyjnie nie znajac Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze do niedawna
mowilabym zdecydowanie nie bo to sa zupelnie inne swiaty, ale ostatnio sama poznalam faceta ktory ma 32 lata (ja mam 19) i chociaz lacza nas tylko zainteresowania i oboje jestesmy w innych zwiazkach to swietnie sie dogadujemy i wiem, ze starszy facet niekoniecznie traktuje mlodsze dziewczyny jak dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiazki zwiazki
aha, no i roznice z kazdym rokiem sie zacieraja. jak zaczelismy byc razem (po dlugiej kolozenskiej znajomosci) to mialam zaledwie 16! ale bylam zawsze doscdojrzala jak na swoj wiek ;) pomysl sobie ze jak bedziesz miala 21 to on 29 - juz nie akie straszne co? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa346
u mnie jest 7 lat roznicy jak go poznalam mialam 18 a on 25 ,dzis on konczy swoje 26 urodzinki ja 19 latek nadal jestesmy razem jet nam ze soba cudownie ,zareczylismy sie a ja spodziewam sie dzidizusia...ale to naprawde kochany chlopak zadko tacy sie zdarzaja ...wyksztalcony ,pracujacy w wlasnej firmie ,z szacunkiem do kobiety...naprawde uwazam ze jestem szczesciara!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana i szarpana watp
mam nadzieje ze tak bedzie w tym przypadku.. wiem ze trudno jest okreslic nie nzjajac nas i naszej dojrzalosci ale chyba macie racje ze kazdy mysli inaczej i on niekoniecznie musi patrzec na mnie jak na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myf
Mam 22 lata poznałam mojego męża kiedy miałam 16 lat a on 26 lat od roku jestem szcześliwą mężatką choć bywają również te ciężkie dni. Może mieliśmy szczęście i nam się udało mimo wielu przeciwieństw i nieżyczliwych ludzi. Jednak miej głowę na karku, bo starszy - dojrzały, odpowiedzialny, wie czego chce, ale nie zawsze to się sprawdza. Moja rada idź za głosem serca, ale dopuszczaj też do głosu rozum. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolotoro
to tez zalezy jaki macie fundusz emerytalny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana i szarpana watp
podziwiam bo 10 lat roznicy to juz naprawde duzo i jeszcze biorac pod uwage wiek w jakim Ty bylas poznajac go to juz w ogole jestem pelna podziwu ;p ale fajnie ze wam sie ulozylo.. za glosem serca i rozumu tylko ze czasami jest baardzo ciezko to polaczyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze do niedawna
zapomnialam dodac ze moj znajomy, o ktorym pisalam wyzej, ma zone mlodsza od siebie o 7 lat :) i poznal ja jak ona miala 18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana i szarpana watp
hehe.. no bo wlasnie ja mysle o tym tez w ten sposb ze 8 lat to nie taka tragedia ale w tej sytuacji kiedy ja sie ucze , nie jestem nawet jesszcze dorosla on juz pracuje i mysli o powaznym zwiazku i byc moze slubie..i to mnie przeraza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez znam takie zwiazki
jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa346
dziwne...bo ja bedac z tkaim mezczyzna odrazu bralam taka ewentualnosc pod uwage ze jest dojrzaly ,wie czego chce ,odpowiedzialny itp przy czym wydaje mi sie ze przy takich ludziach trzeba szybko dorosnac ,byc mzoe nie ukazdej z was tak jest /bylo .Ale ja kiedy sie zaczelam psotkac ze swoim coraz zadziej chodzlam na dyskoteki wiekszosc czasu spedzlaismy w odmu ,razem i tak coraz rzadziej i rzadziej ,ograniczylam tez kontakty z kolezankami poniewaz po szkole mialam tylko czas dla niego ..a teraz wszystko wyglada tak powaznie ..dziecko ,trzeba mieszkaniek ombinować ...slub ....poprostu szybka szkola dorastania i nie kazda dziewczyna jest gotowa z tego zrezygnowac zeby "ze tak powiem stac sie szybko dorosla osoba ktora twardo stapa po ziemi i wie czego chce"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana i szarpana watp
no tez o tym myslalam, biore to pod uwage.. a ile mialas lat jak go poznalaz i ile on mial lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opowiem wam
W kręgu moich znajomych były takie pary: dziewczyna miała 16 lat, chłopak 23 więc 7 lat różnicy, im w sumie nie przeszkadzało albo im sie tak wydawało.On pracował,ona sie uczyła,on już troszke preżył, dla niej była to pierwsza miłość, byla ślepo w niego zapatrzona.Jego znajomi nie zlalezli wspołnego języka z nią, 20 paro letni ludzie jakos nie mogli dogadac sie z nastolatka, on jej znajomych nawet nie poznał.Tzn. jego znajomi rozmawiali z nia, bywali we wspólnych miejscach ale zwykle ich toki myslenia i poglądy na życie rózniły sie od toku rozumowania 16 latki.Gdy rozmawiali na pewne tematy dzieliła ich przepaść.I ten związek nie przetrwał zbyt długo. Natomiast kolega miał 26 lat i związał sie z dziewczyną 20 letnia i ten związek przetrwał sporo czasu.Tutaj ta różnica nie była tak odczuwala i zatarła się. Takze moze byc tak ze roznica wieku w pewnym czais moze byc zbyt duza, ale tez nie musi.Mysle ze jednym moze sie udac, drugim nie musi.To zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana i szarpana watp
no tak ale tu mozna wywnioskowac ze nie chodzi juz o roznice sama w sobie tylko o wiek dziewczyny albo chlopaka ( zalezy ktore jest mlodzsze) roznica niby ta sama ale zupelnie normalnie wyglada 20 i 26 a zupelnie inaczej 16- 22 coóż ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa346
ja mialam 18 on 25:)on juz sie wyszalal ,wybawil na studiach i nie chcialo mu sie tak chodzic na dyskoteki ,studiowal w innym miesciewiec jak przyjechal kolegow tez nie mial tu sporo wiec po pracy mial czas dla mnie tak jak i ja dla niego po szkole ,zabawy kolezanki wszystko poszlo na bok ,ale przyzwycailam sie do tego...i czuje sie teraz naprawde dorsola..jeszcze ten nieplanowany dzidziuś radosc niesamowita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana i szarpana watp
gratuluje :) no pewnie..sa rozni ludzi i rozne sytuacje, fajnie ze Wam sie udalo oby bylo tak w naszym przypadku ( no nie mowie o nieplanowanym dzidziusiu ;p ) bo jeszcze trche nauki przede mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa346
przez wakacje dostalam moja pierwsza prace ,bardzo mnie wspieral jak sie dostalam na studia (zaoczne rowniez mi pomoga) ,ma kolegow ktorzy ukonczyli ten kierunek co ja zaczynam i sa bardzo pomocni ..teraz juz nie pracuje a odpoczywam zeby dzidziusiowi nic nie bylo a moj przyszly maz ciezko rpacuje na nas..typowy schemat rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa346
niezdeydowana i szarpana wszystko zalezy od ciebie od twojego charakteru ,podejscia do zycia ,czy chcesz sie juz takszybko ustatkowac czy wolisz sie bawic ,hulac z chlopakmi czy moze masz juz dosc tego...? Ja sie bardzo ciesze ze trafilam jaktrafilam klotnie sa wszedzie i musza byc ,ale bardzo sie kochamy i jest super.tez wtym roku zdawalam mature ,pierwsza praca,studia teraz dziecko same strsey..ale dalam rade dzieki niemu wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majowie
niewątpliwie ma przyszłość, choć niekoniecznie wspólną :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana i szarpana watp
zazdroszcze Ci , bo taka "szkola" przetrwania i zycia naprawede wiele daje kazdemu czlowiekowi.. ja narazie nie mysle o tym w ten sposb, ( praca dziecko maz) dlatego sie zastanawiam nad przyszloscia tego zwiazku.. no zobaczymy co z tego wyjdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×