Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam prroblem

Dziwna sytuacja

Polecane posty

Gość mam prroblem

Jestem z nim juz prawie rok,wczoraj jakos tak wywjązała sie dyskusja na temat prawdziwej miłości i te sprawy. Ja nie wierze i wydawalo mi sie zo on tez ale... wlasnie. Powiedział wczoraj ze nie wierzyl w miłość az do czasu gdy mnie poznał,powiedzial ze nie wiedział ze mozna sie tak wspaniale czuc bedac z kims itp. A mnie zatkało :( nie wiedziałam co zrobić. Jakos w koncu wszystko sie wyciszyło,obiecałam ze zadzwonie dzis wieczorem. Nie wiem co robic,nie kocham Go chyba,nie wiem co to znaczy kochac ale jest fajnym facetem i nie chce go ranic. Nasz zwiazek byl ok az do tego wczoraj. Pomozcie nie wiem co mam robic,zadzwonic i powiedziec ze to koniec czy powiedziec Mu ze nie potrafie kochac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona
kieruj sie sercem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostaw go jak najszybciej bo siebie ranisz a jego w szczegolnosci!!! Tylko moim zdaniem jezeli go nie kochałas to nie miałas z nim prawa być i stworzyć sytuacje alby on ciebie pokochał.Okazało sie poprostu ze było to dla ciebie wygodne i myslałas tylko o sobie.To jest zwykły EGOIZM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dawaj mu zadnych zludzen nawet tych ,ze nie umiesz kochac bo to go zacheci.bedzie robil wszystko aby \"nauczyc\" cie... powiedz mu wprost,ze nie...to boli ale nie tak jak oklamywanie,zycie w nieswiadomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×