Jego matka to potworzyca!

16-latce juz lepiej wytlumaczyc, dlaczego chcecie zostac sami :P no le jestesmy u niego w pokoju, mowimy jej, zeby nie wchodzila, jest milo i w ogole a ten rozwydrzony bachor przychodzi i mowi, ze przed chwila zrobila rzadka kupe. pasjonujace, grrrr

Ja to sie trzymam z daleka od jego matki, bo jakbym uslyszala jedno zle slowo w moja strone lub mojego chlopaka to bym tak babie dala popalic, ze hoho. Ona nic nie rozumie, uwaza, ze ma syna po to, zeby wszystko za nia robil, ona nawet sama nie sprzata ma od tego meza, a jak postoi przy kuchence 15 min to juz narzeka i gada jaka to ona zmeczona.

Kłin, dlaczego jak zostaniecie sam na sam? Ja tam bym sie nie przejmowala i zapytala ja o to w obecnosci chlopaka/siostry/rodziny. Moze wtedy jej sie glupio zrobi...

moze swieta sa odpowiednia do tego okazja, no bo chyba nie bedzie az tak wredna, zeby dac mi popalic w swieta :) myslalam tez, zeby dniu zreczyn powiedziec, ze chcialabym zakopac ten topor wojenny, ktory choc niewidzialny to chyba istnieje. jesli znowu odburknie, to zatluke ja jak mame kocham :|

Nie, takie sprawy załatwia się w cztery oczy - jeśli zapytasz w ten deseń przy kimkolwiek innym nigdy nie daruje Ci upokorzenia w obecności np innego członka rodziny.

ona chyba przede wszystkim nie daruje mi tego, ze jestem z jej synem :/ jest tez taka sprawa, ze on byl z taka dziewczyna 3 lata i maja dziecko. stracil z dzieckiem calkowite kontakty,z dziewczyna tez, ale jego matka czasem tam jezdzi zawozic alimenty. wiem, ze bardzo chciala, zeby on z nia byl. no ale skoro ona go zdradzala na lewo i prawo i on o tym wiedzial, to jak mogla chciec skazac syna na takie zycie z taka ladacznica??

mialo byc, ze ona wiedziala, ze tamta go zdradzala, on zreszta tez

aha, 16-letnią siosrę też nie bawiła rola przyzwoitki ;)

czterolatke bawi, jak najbardziej, a ja mam ochote zabic ja i jej mamusie jednoczesnie :P

i się wcale nie dziwię ;) Ja miałam tysiąc razy ochotę zatłuc i zakopać ;)