Czy opłaca się czekać na tzw. księcia z bajki ?

Macie tak czasem, że jak wam się ktoś spodoba, zastanawiacie się, czy się umówić z tą osobą, czy może odpuścić sobie, bo czujecie, że gdzieś czeka na was ''ten ktoś''? Dodając, że w tej aktualnej widzicie kilka wad:( , mimo, że jednak jest w waszym typie... Spróbować czy czekać, oto odwieczne pytanie. Bo jeśli źle wybierzemy, może to ujemnie rzutować na całe nasze późniejsze życie (rozczarowanie). A jeśli znalazłyście kogoś takiego typu ''ten na zawsze'' (gratuluję) po czym poznałyście, że to ten ? :)

czekałam, doczekałam się i wcale nie był takim księciem... ale to dawno było, teraz jestem szczęśliwa... ot tak, poprstu

każdy ma wady i to od nas zalezy czy je zaakceptujemy czy nie,czy potrafimy ze sobą rozmawiać itp. Księciów nie ma :-(

sadze ze jak spotkasz tego jedynego nie bedziesz miala zadnych watpliwosci. na razie widocznie go nie spotkalas tylko probujesz na sile.

A po czym poczułyście, że to ten jedyny, a nie tylko jakieś jednorazowe zauroczenie?

nie wiem czy są KSIĘCIOWIE, wiem, ze czekac warto, na tego jedynego. ja znalazlam :) przyszedl zupelnie niespodziewanie, w momecie, gdy gotowa bylam uwierzyc w to, ze czekac nie ma sensu... wiadomo, ze nikt idealny nie jest... ale gdy sie kocha i jest sie kochanym - wad sie nie widzi :) lub widzi sie, ale wydaja sie nie istotne.. szukajcie a znajdziecie :)

po czym poznac...? poprostu sie wie, ze chce sie z nim zycie spedzic. i juz.

Przecież książęta i królewicze istnieją, ale oni raczej żenią się z królewnami. :P Zawsze możecie poczytać sobie jakieś romanse, żeby sobie ulżyć...

ona każdego skreśli na dzień dobry, bo wygląda na to że ma wady, to książe poleci za ciapki na rumaku :P

nie trzeba skreslac, pewnie ze nie :) ale to, czy to TEN to sie czuje, albo sie nie czuje. jak nie czuje, to nie ma sensu sie angazowac... tylko komus sie rani uczucia, a samemu marnuje sie czas.

1 dniu nie wiasz czy to ten. Jedyne co możesz wiedzieć to jak na ciebie działją jego feromony, wygląd czy wstępne wrażenie o psychice, charakterze (niepotrzebne skreślić) :P

jescze jedno a duż jest takich typków (płci obojga) co uważają że po jednym spotkaniu już wszystko jasne. W życiu nie zdarzyło mi się żeby spodobała mi się jakaś dziewczyna tylko na podstawie wyglądu, bez wstępnej wiedzy o charakterze (nawt błędnej :D)

no ciezko mi powiedziec... bo w sumie ja to wlasnie juz przy pierwszej rozmowie wiedzialam: TO TEN :)

to znaczy, że jak zadziała na mnie ''pozytywnie'' to to właśnie ten? :P

Wiem tylko tyle, że najważniejsze jest, żeby darzył mnie szacunkiem, zainteresowaniem, i oczywiście uczuciem, to podstawowe rzeczy, jakich szukam, o, i był kulturalny :) Czy są jeszcze gdzieś tacy ludzie? :)

Polsko-Krzyżackiej :P

znam jednego, ale jest juz zonaty :) a drugi to moj brat :) i jak dotad - sam jest :/

bo napewno nie przystaje do stereotypu mężczyzny lansowanego w takich miejscach jak kafeteria :D a wtedy to już może iść do zakonu, bo z biegiem czasu będzie tylko gorzej, no chyba że brat ma 10 lat

naprawdę zostali już tylko tacy o manierach żywcem wyniesionych z serialu o Kiepskich? :(:(

brat - super facet, jakby nie byl bratem... to kto wie :D heheh, a lat ma 26. tylko te baby glupie sa... :P

to Żona_swojego_męża nazywa się Stefan ma 56 lat, pracuje jako nocny stróż i dla zabicia czasu wypisuje głupoty na babskim forum :P

bo On już jest ze mną... a tak szczerze to czekaj, bo warto..

jak to bedzie ten jedyny to gwarantuje Ci ze bedziesz to czula. nie moge Ci powiedziec jak. kazdy to odczuwa inaczej. Po prostu bedziesz bardzo zakochana i nie bedziesz sobie wyobrazala zycia bez niego.

dzięki za rady, pozostaje mi wybrać się z nim gdzieś i poznać go bliżej, kto wie, może to TEN? :)