Jak mam traktować takie słowa dziewczyny?

bo zamiast ją bzyknąć to na delikatnych pieszczotach skonczyłeś

Może odezwał się jej były przed świętami.

Ale jesli juz ja kocham to wtedy bym sklamal , moze wczesniej bylo by dobre , po prostu nie wolno im nigdy pokazywac ze za bardzo nam na nich zalezy bo to bedzie poczatek konca .

ale przecież skoro i tak masz ją w dupie, to co Ci zalezy czy bedzie płakać czy nie:)

Ja kobiet nie miewam w dupie :P.

nie, one ewentualnie Ciebie:P

co do jej byłego to wcale niewykluczone. Była z nim 4 lata i pewnie jeszcze nie zapomniała. No ale to tylko gdybanie.

Jeśli nagle zmieniła zapatrywania, stała sie obca lub inne, mozeliwe ,ze to jakiś były zaczął krążyc po jej orbicie na nowo. One tak mają juz. Pocztytaj te wszystkie tematy o byłych ,porzuconych i innych.

moje rady są bezcenne

łachudro - o co ci chodzi?

Jak to ewentualnie , kazdy odpowiedzialny mezczyzna tylko w ten sposob kocha sie z kobieta , inaczej przeciez ona moze w ciaze zajsc !!!! :P

niczym Mastercard

Skołowany, określiłeś waszą relację " kolega - koleżanka ", rozumiem że te pocałunki były.. koleżeńkie oczywiście ;) Ech te chłopy, nic nie rozumują ;)

Nie odzywaj sie do niej teraz wcale , zerwij calkowicie kontakt i zobaczymy co z tego wyjdzie .

dziewczyna Cie prowokuje albo chce wybadac grunt, stay cool ;) przeciez chyba masz na biezaco feedback od niej, czujesz , czy jest Toba zainteresowana czy nie? Zignoruj te slowa, rozwijaj spokojnie ta znajomosc w swoim tempie i nie rob deklaracji uczuciowych za wczesnie. Gdy mowisz "kocham" musisz byc tego pewny sam, ale to nie wystarczy!!! Musisz miec pewnosc, ze ona czeka na te slowa, ze odpowie tym samym. Nie ma gorszej rzeczy niz deklaracja uczuc trafiajaca w pustke :O

były szkoleniowe ! ot co ! jak to w kolezeństwie ;-)

No pocałunki to oczywiście nie były buzi-buzi w policzek :) Tylko dlaczego ona teraz trzyma mnie na dystans? Jak to sobie tłumaczyć?

chce cię sprowokowac żebyś wreszcie coś zrobił ! niekoniecznie czynił wyznania ;-)

BYŁY.

albo inaczej mówiąc EX. Święta człowieku, nie domyślasz się. Pewnie sie odezwał.

do "cool cool" hiiihiii w pustkę lub ewentualnie za "dziękuję"

no może i się odezwał i okazało sięże mu życie uczuciowe kwitnie a ona tylko się z kolegą czasami całuje - obciach po prostu ;-)

Oj tam, ale po co zaraz ta cała filozofia..;) deklaruj się czynami, nie słowami i wszystko będzie ok :) czemu nie widzieliście się przez tydzień, najpierw Ją całujesz, potem zaniedbujesz, nieładnie, i co Ona ma sobie myśleć ?

czyli co mam zrobić? zaciągnąć ją do łóżka? :) problem w tym, że od wczoraj przy tej rozmowie czułem duży dystans z jej strony. Wcześniej bylo inaczej, zachowywaliśmy się jak para, zawsze rozmowa się kleiła. A wczoraj jakbym tej dziewczyny nie znał - cicha, jakaś zamyślona, w ogóle na mnie nie patrzyła i jeszcze te jej słowa. Wcześniej planowaliśmy że razem spędzimy przynajmniej jeden dzień świąt, teraz ona mówi że jednak to nie wypali, bo jedzie do rodziny. Na sylwestra też chciałem ją ze sobą i moimi znajomymi zabrać w góry. Ale ona mówi mi, że nie chcę mi obiecywać, że się zastanowi. I to mnie męczy, skąd u niej taka nagła zmiana.

oj to chyba ten były się odezwał. jeśli ci zależy to spróbuj przeczekać i nie zmieniaj swojego stosunku do niej. nie bierz się za oblizywanie, macanie tylko do kina zaproś albo na jakieś tańce czy spacer. sprawa się wyklaruje sama. nie analizuj więcej tego co kobiety mówią bo osiwiejesz.

brrr >> nie widzieliśmy się bo ona tłumaczyła się brakiem czasu. Wiem że miała sporo pracy ostatnio, ale nie miała dla mnie nawet godziny wolnego. Wczorajsze spotkanie wręcz wymusiłem, gdybym się sam nie odezwał to ona by też tego nie zrobiła. Jak zapytałem czy jest inny powód tego jej dystansu do mnie to powiedziała że oprócz braku czasu nie ma. I weź tu zrozum kobietę.

Jak pisałem. To były.

a ja myślałam, że tylko kobiałki analizują wypowiedzi a tu proszę !

Przecież nie napisze ci i nie powie,że były sie odezwał a ona jak głupia...znowu zaczęła sobie coś tam wyobrażać. Święta idą .Obstawiam ,ze to były. Skoro byli ze sobą 4 lata, ona jeszcze nie "wytrzeźwiała" do końca po tamtym...

Nie odzywaj sie do niej , zacznij ja olewac , inaczej gdy bedziesz naciskal na spotaknia to osiagniesz odwrotny skutek i tylko zaczniesz ja denerwowac , gdy nie bedziesz probowal sie z nia kontaktowac to za jakis czas sama bedzie chciala poznacz przyczyne dlaczego , kobiety sa takie dziwne ze nadmierne zainteresowanie je nudzi a olewanie intryguje .