Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kropka******

moi rodzice to konsrwatywni katolicy- ja jak najbardziej nie

Polecane posty

Gość kropka******

trzeba jednak przyznać że to nie dewocja, tylko naprawde wiara. Dlatego, mimo że jestem dorosła, od niedawna mężatką nie potrafie im powiedzieć że... jestem od Boga bardzo daleko. i nawet nie czuje się z tym żle. Msza nie wnosi nic nowego do mojego życia, zawsze będe się zabezpiecza co jest sprzeczne z ta religią... itd Nie potrafie im tego powiedzieć, bo wiem co się wtedy wydarzy. Dla nich to będzie wyglądało tak jakbym na własne życzenie wchodziła do piekła. Bedą mi ciosać kołki na głowie. Kurcze! żeby wam to przybliżyć to powiem że np. jak dawniej widzieli że nie ide do komunii to normalnie mieli do mnie pretensje!!!! Czy to jest jakieś niewolnictwo? ktoś ma może taki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helium
Ja miałem podobnie. Też byłem wychowywany w szacunku dla księży, kościoła, rytuałów. I wierzyłem w to wszystko do momentu gdy sam przekonałem się, że 90% księży na szacunek absolutnie nie zasługuje a wręcz przeciwnie, kościół to teatr w którym wszyscy co niedzielę zakładają świątobliwe maski a rytuały są puste i pozbawione tego czegoś co dawno temu może i miało jakiś sens. Dałem sobie z tym spokój a rodzina po pewnym czasie nawracania pogodziła się z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwwwww
nie prztznawaj sie a mów ze do kosciola chodzisz na inna godzine a nie chodz wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analityk
Kto chce to niech idzie do kościoła , skoro taką potrzebę potrzebuje, jeżeli wejście do kościoła wynika z potrzeby to każda osoba powinna ocenić sama co komu jest potrzebne , ktoś chce się piwa napić i ma taką potrzebę to niech pije , najważniejsze aby niczego nie robić i na siłę i dla mody , ciągle mnie to zastanawia, dlaczego dziewczyny idą do kościoła i chcą się pokazać , jakby były na wybiegu , czyli rewia mody : miniówa, pończochy samonośne, stringi, kozaczki , tipsy, goły pępek ..... czy dla dobrego samopoczucia tak się ubierają idąc do kościoła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwwwww
do analityka - w kosciele jak najbardziej mozna sie pokazac i pochwalic facetem gwarantowane ze wszyscy cie i JEGO zauwaza.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×