Nie odbiera TEL...wczoraj bylam na imprezie z pracy

Wczoraj bylam na imprezie z pracy. Wczesniej moj luby prosil zebym nie pila...ze spotkamy sie wieczorem, razem wypijemy winko i poprzytulamy sie. Niestety wstawilam sie i zadzwonilam do niego potwierdzic wieczorne spotkanie. Powiedzial ze wypilam i ze lepiej bedzie jak sie tego dnia nie spotkamy. Wylaczylam dzwiek w tel. On dzwonil 8 razy. Poza tym odbilo mi i wyslalam mu smsa: Wesolej choinki. Zycze duzo szczescia i moje imie i nazwisko. W zasadzie moge udac ze to bylo do kogos innego. Nie odbiera teraz. Najwyrazniej jest to konsekwencja tego, ze wylaczylam tel. bardzo mi smutno, namieszalam, mam nadzieje, ze sie ulozy.

to ty faktycznie po alkoholu potrafisz namieszać...

Jak to teraz odkrecic?

Szczerze. Czasem warto przyznać się do słabości i zwyczajnej głupoty czy błędu. Lepsze to niż " kręcenie".

Rany co On mysli? Dzwonil 8 razy. Moze mysli, ze cos mi sie stalo, albo ze nie wrocilam do domu... Z 2 strony poprostu chcialam spedzic z nim noc....nie cierpie kiedy spie bez niego. Strasznie lubie spac przy nim.

??? może wystarczy...

Ja tam bym była za osobostymi przeprosinami. W ulbuionym ubraniu itd.

napisz mu sms-a z Twoim ostatnim postem

Ale Ty glupia jesteś. Wolisz jebac wino zamiast spotykac sie z ukochanym!DOBRZE CI TAK!

A jak mnie oleje i nie odpisze?

Do AAA---. Jestes kobieta czy mezczyzna?

Bardzo dobrze Ci, że Cię oleje... tak samo jak Ty go olalas

napisz mu o sytuacji widzianej z twojej strony, że mieliście się spotkać, że chciałaś być z nim, jak było umówione, i że byłaś rozgoryczona i zawiedziona jego odmową, dlatego wysłałaś mu esemes z chłodnymi życzeniami i wyłączyłaś głos w telefonie

Do wevervfcwre ---- Bardzo dziekuje! Stalo sie wlasnie do Niego napisalam:/ Trzymajcie kciuki zeby wszystko sie ulozylo!

odpisał?????

Nie odpisal... Kurde naprawde mi przykro. Mysle, ze powinien mi wybaczyc. przeciez to totalna glupotka!!!

w sumie to... przegrałaś życie żałosna jesteś lala

Smutno mi........................... Moze byc tak, ze w swieta przez to wszystko sie nie zobaczymy..............

Przynajmniej fajnie bawiłaś się ;) a Jemu napewno przejdzie głowa do góry :)))

Zadzwonil. Przepytal mnie z zeznan. I wykryl niescislosc. Powiedzialam, ze bylam wczesniej w domu....jakies 40 minut roznicy. Pojechal do mnie a mnie nie bylo!!! Poza tym okazuje sie, ze tel mi sie rozladowywal . Szczeze mowiac to dopiero mmi sie to przypomnialo jak mi o tym powiedzial...Mam slaba bateria i bylam niezle podchmielona. Powiedzial, zebym mu nie klamala i to byl koniec rozmowy...

Jestem zlekka zszokowana!

moze najpierw wytrzezwiej do konca

to sobie namieszałaś,ja bym mu napisała jeszcze jednego smsa,takiego z wyjaśnieniami,ze np. myśl sobie co chcesz,ja nic złego nie zrobiłam itp...coś w tym stylu,a potem jak on już nie wyciągnie ręki to masz odpowiedz,ale nie narzucaj mu sie.

a wiesz co... jak on taki neurotyczny to nie przejmuj się, z takim podejściem niech się zatrudni w prokuraturze albo cię kocha i akceptuje, i potrafi zrozumieć choć się martwi czy wkurza (to można zrozumieć) albo dajcie sobie spokój, bo żeby się rozliczać z czterdziestu minut, treści esemesów napisanych pod wpływem emocji, czy wypicia z ludźmi z pracy alkoholu to przesada, tak można przed rodzicami gdy się jest niepełnoletnim... w końcu nic złego nie zrobiłaś

mój facet też był niedawno był na imprezie służbowej i co...nie byłam na niego zła,chocoaż nie ukrywam ze nie myślałam o tym co on tam wyprawia,ale bez przesady;) przecież go nie przywiąze. pies na uwięzi więcej szczeka. Napisz mu,zeby Cie nie rolziczał z 40 minut.to juz jest chore

normalka, jest wkurzony, chce Cie w ten sposob ukarac;) napisz ze dźwiek mialaś wylączony - on moze myslec ze specjalnie nie odbieralas. Poza tym nie mozesz zadzwonic? przeprosic, ze za duzo wypilas ale fajnie sie bawilas i nic zlego nie zrobilas. Albo po prostu idź do niego, nie zachowujcie sie jak dzieci.

Napisalam mu smsa. W tresci podobnie jak to ujela(?) wevervfcwre. Dzwonic nie ma sensu, nie odbierze. Rano juz dzwonilam z 7 razy. wevervfcwre zgadzam sie w 200%. Jego reakcja byla przesadna!

już nigdy tak nie zrobisz i to jest plus tej całej sytuacji

idiotyzm a co on sobie wyobraza ? kazdy ma prawo imprezowac kiedy chce i gdzie mus ie podoba, nie jestes jego własnocią i jeszcze go przepraszasz... jakby nie był taki upierdliwy - nie musiałabys kręcić dla mnie taki facet to do odstrzału

POZIO_MA - :( po części rozumiem jego, po części rozumiem ciebie Daj mu czas, kiedy ty nie odbierałaś - to pomyśl jak on sie czuł...a tym bardziej co sobie mógł wyobrażać. Ty wiesz jak było, że nic nie było ale on wiedział tylko ,że nie chcesz sie spotkać, jesteś pijana i ... nie odbierasz telefonu...można sobie różne rzeczy myśleć.