Nie odbiera TEL...wczoraj bylam na imprezie z pracy

Napisz mu zwyczajnie. Przepraszam Cię. Wiem, ze wczoraj niepotrzebnie wypiłam, ale nie stało się nic czym mógłbyś się martwić. ROzumiem, że masz do mnie żal. Prosze jak minie ci złość - odezwij się. Ja będę czekała.Kocham Cię. A potem odłóż telefon, bierz sie za porządki i daj mu czas. Musi ochłonąć, on też sie wczoraj zdenerwował, nie naciskaj go i daj czas, by wam emocje opadły.

Dobrze Ci tak! PO co kobieta alkoholiczka

Odpisal. Ze skoro klamie w tak blachej sprawie, to co bedzie dalej?

ty sklamalas bo nie widze? poza tym wierz mi, uciekaj od mezczyzny z mentalnoscia sledczego, tragedia, zreszta mezczyzni od kobiet z taka mentalnoscia tez powinni uciekac:), mialam kiedys takiego dupka, co mnie przepytywal!! a ja zaslepiona glupia sie na to zgadzalam i jeszcze probowalam go zawsze przekonywac i wyjasniac i tak zle sie czulam jak mi nie dowierzal:) az w koncu zrozumialam, ze to on ma problem z glowa a nie ja, wiec sie rozstalismy, bo nic mnie tak nie wkurwia jak spiskowa teoria dziejow.

nie dawaj sie nikomu wpedzic w poczucie winy! jesli nie jestes winna ofkoz:) i chyba blahej?:)

to mu napisz: gdzie uwarza,ze skłamałaś,ze pomyliły Ci sie godziny itp. napisz ze wypiłaś i nie patrzyłaś na zegarek,jak ten facet sie czepia. wiesz co...jak bedzie wszystko ok to też go wyliczaj z minutek,a jak Ci sie nie bedzie zgadzać kilka minut to zrób mu awanture i powiedz mu ty mi robisz tak samo. Nie tłumacz mu sie,bo nic złego nie zrobiłas,a tylko winni sie tłumaczą,a on najwyrażniej chce z Ciebie zrobić winną a z siebie kozła ofiarnego.

Dogadalismy sie ale ostatnio znow wyniknal problem...zabronil mi krytykowac pewne osoby. Wkurzylam sie, nazbieralo sietego za wiele. powiedzialam mu ze nie bedzie mnie pouczal o czym mam mowic, ze nie jestem dziackiem. Chcialam w nocy wracac taksowka. Trzasnelam drzwiami. Pogodzilismy sie. Nie wiem o co mu chodzi. Nie rozumiem tej napastliwosci...