Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coffeeWithMilk

Dziewczyny czy wy sie boicie pogadać ze swoimi facetami?

Polecane posty

Gość matka matylda
związek to emocje i uczucia, a nie słowa i logika. Słowa czasem pomagają, a le najczęściej niszczą coś ważnego choć nieuchwytnego slowem. Słowo to ostateczność, gest jest ważniejszy i bezpieczniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos tam taki
a co jeśli moja dziewczyna ma wąsa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paróffkowy
na buzi czy w kroczyku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>pipulak, nie uważam, ze jestem glupia, bo rozmawiam z moim facetem o wszystkim :) a wrecz przciwnie uważam... Jeżeli dziewczyna czuje, ze poprzez powiedzenie prawdy on zakończy związek, to jest wręcz straszne. Jak można żyć w takiej niewiedzy? Zresztą, to facet ma się bać, że mnie straci, a nie, ze ja jego. Jeszcze nie bylo takiej sytuacji, bym ja się o niego starała, Chyba bym musiala naprawdę zgłupieć :D Facet musi o wszystkim wiedzieć, by moc mi dogodzić i mnie zaspokoić. :D >>Boening przybijam :) Dokladnie tak myślę jak Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos tam taki
na buzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pantalejmon zdobywca
albo kobitka akceptuje mojego gąsiora w sobie albo ją olewam. O czym tu gadać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boeing- tia... telepatycznie niech sie dowie co mnie dreczy. :D Z bylym tak mialam ze nie moglam sie dogadac. Nie zebym sie bala mowic. Mowilam. A on... coz.. a to byla moja wina, a to niel mam racji itd. itp. Nie chcial sluchac. Bylismy razem ale tak jak bysmy nie byli. Przestal mnie znac. Przestalam mowic co mnie boli, bo jest zle. Przestalam wierzyc w przyszlosc tamtego zwiazku. Rozstalam sie... dopiero wtedy chcial rozmawiac. Tyle ze bylo juz za pozno. Zbyt wiele razy probowalam wczesniej. Juz nie chcialam probowac. Nie rozumiem jak dziewczyna mogla odkryc ze partner ja zdradza i boi sie mu nawet powiedziec ze wie bo dowiedziala sie z gg a nie powinna czytac bo to jego :O Dla mnie to bylby koniec i tyle. Nie musze sie tlumaczyc, ze sprawdzilam jego gg. One sie po prostu boja ze zostana same. Najczesciej podswiadomosc im mowi ze jemu tak bardzo na niej nie zalezy. Ze jest z nia bo mu tak wygodnie, ale jak zacznie wymagac zbyt wiele to on odejdzie. Szkoda mi tych osob ktore sie tak oszukuja. Moga trwajac w tym zwiazku przegapic kogos kto jest im pisany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>Chiya masz rację. Ja nie mialabym żadnych skrupułów przejrzeć jego gg! Na pewno bym się nie bała mu powiedzieć o tym, że je przegaladam :) Zreszta, tak samo ma się rzecz z jego telefonem :) Jego telefon jest moim telefonem i w każdej chwili możemy sobie przeglądać swoje komorki :) Nie bylo nigdy z tego powodu jakiś zadym nawet, że ingeruję w jego prywatność. Uwazamy, ze nie ma prywatności. Wlaściwie, to moj facet bardziej tak uważa. Jeśli chodzi o gg, to on nie ma Internetu, bo jemu nie potrzebny, ale ja mam i nawet nie śmiem mu się sprzeciwić, kiedy on chce przejrzeć moje archiwum! Przeglada tylko rozmowy z facetami, z koleżankami zostawia, ale to nie ważne. Poprostu nie wyobrażam sobie, żebym ja musiala się tlumaczyć swojemu facetowi, z ktorym jestem, że przegladam jego gg, telefon, czy jakieś inne pierdoly :) Dodam, ze nie robię tego, bo coś podejrzewam, poprostu mamy wspolne życie, a nie osobne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale super ze sa takie dziewczyny z takimi pogladami jakie ja mam :D powiem wam ze takie zwiazki oparte na szczerosci i otwartosci przetrwaja najdluzej, po prostu ludzie znaja sie jak łyse konie, nie musza sie niczego przed soba wstydzic, ukrywac, wszystko jest jak byc powinno. szczescia wszsytkim zycze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez sie ciesze ze sa tam odwazne dziewczyny ktore nie boja sie.. swoich facetow. sami ich wybieramy. przeciez jak z tym jest cos nie tak to... jest tylu facetow. Po co sie meczyc z kims z kim nawet nie mozemy porozmawiac? Ratler- moj tez mi nigdy nie zrobil awantury ze przejrzalam jego telefon. chociaz przyznaje ze zdarzylo mi sie moze z dwa razy. On raz przejrzal moja liste kontaktow w komorce bo ja jego sprawdzilam (w poszukiwaniu nr jego bylej o czym wiedzial :D ). Zreszta on wie ze nie znosze jego bylej i nie chce aby ona do niego dzwonila (tak sie zlozylo ze dzwonila). Ostatnio przestala ale po rozmowie z nim na ten temat powiedzial ze jezeli jeszcze zadzwoni to poprosi by nie dzwonila bo to oddzialywuje na nasz zwiazek. Mam haslo do jego @ a on do mojego ale jeszcze nigdy nie weszlam na jego @ ani on na mojego. To juz nawet nie chodzi o prywatnosc bo jak tam cos bedzie waznego to on mi powie i ja bym mu tez powiedziala. Po prostu ufam mu i nie widze potrzeby aby to sprawdzac. Ale jak bym miala jakies podejrzenia to wszystko co byloby mozliwe bym przejrzala i... poleciala do niego, krzyczec albo poinformowac ze przejrzalam wszystko bo... mam takie a takie obawy. ja wierze w rozmowe i w szczerosc w zwiazku i... polecam kazdemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zreszta on wie ze nie znosze jego bylej i nie chce aby ona do niego dzwonila (tak sie zlozylo ze dzwonila). Ostatnio przestala ale po rozmowie z nim na ten temat powiedzial ze jezeli jeszcze zadzwoni to poprosi by nie dzwonila bo to oddzialywuje na nasz zwiazek. o toć toć:) kara dla niej musai być za mahloje i fałsz ja tez tej panieny na nocnie lubię, bo zmyślała by tylko ustawić sie na swoim;):) tak rozmowa i szczerość, tak się też buduje zaufanie:) i fajowy związek:) ja bym chciała hasło ale na @ ex panieny na noc:P a nie jego:) jej nie ufam i ma ona wpływ na nasze relacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda, że malo dziewczyn zachowuje się podobnie jak my ;) Nie wiem, dlaczego one się boją, że jeśli powiedzą o swoich potrzebach, to on je zostawi. A może jest na odwrot? Zostawia je wlasnie dlatego, bo nie wie ciagle, o co im chodzi, dlaczego one mają wiecznie fochy.O! Wlasnie! Na pewno tak wlasnie jest! Przebywam dużo czasu w towarzystwie męskim i ciągle slyszę, jak każdy narzeka na swoją dziewczynę, że wiecznie jej się coś niepodoba, ciagle obrażona, ma caly czas jakieś fochy, a on nigdy nie wie o co jej chodzi. To facetów naprawdę wkurza! Nie wiedzą, co robić, kiedy ich kobieta jest nie w sosie. Najchetniej to wtedy trzaskaja drzwiami i wychodzą. Znam wielu facetow i każdy, ale to każdy narzeka ciagle na kobietę i mnie pytają wiekszość o radę, o co jej może chodzić. Dlaczego mnie pytają? Bo my się tak dobrze rozumiemy, ja mojemu na wszystko pozwalam, on mi o wszystkim mowi, gdzie jest, co robi i z kim, dlaczego tak i w ogole. Wielu facetow mu zazdrości, ze ma fajnie, ze on może powiedzieć o wszystkim swojej dziewczynie, że nie mamy tajemnic, ze tak fajnie się rozumiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podpisuję się pod kązdym słowkiem:) prawda jak nic:) rozmowa, to że mówimy co chcemy co nam sie podoba lub nie to jasność to jak drogi dekalogu po której stąpa 2 osoba, z którą jestesmy i vicer versa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka_158
moj chlopak jest rowniez moim najlepszym przyjacielem, mam inne przyjaciolki i znajomych, ale z nim moge porozmawiac naprawde o wszystkim. jak mam jakis problem to zawsze ide doniego, jak mi cos wnim nie pasuje, to mu to mowie, zreszta on mi tez, to chyba normalne nie? nie wyobrazam sobie, zebym nie mogal mu czegos powiedziec, bo jest naparwde wspaniala osoba ktora mnie zawsze wyslucha i pomoze, a jak mam jakis problem z nim, to albo mu to mowie prosto z mostu, a jak wiem, ze jest cos, co moze go zrnaic, to staram mu sie to przekazac w jakis delikatny sposob i najlepsze jest to, ze to dziala w druga strone. ps. jestesmy razem 5 lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupuppupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmowy z moim facetem nic nie daja, moim problemem jest brak czulosci z jego strony ale mowienie mu o tym nie pomaga ani troche... Soedzam kolejne swieta zaplakana i smutna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×