Jak wpadli Wasi zdradzecze?

Jasne,ze wiedziała;),była jego koleżanką z pracy,znałam ją,nigdy sie nie dowiedziała,ze coś wiem;)

a nie boisz się, ze on cię czymś moze zarazić?

i brała się za zajętego faceta w dodatku w swoim miejscu pracy? :o

pewnie chciala sobie pobzykać bez zobowiązań. Nie kazda chce miec faceta w domu.

Jest mężatką.Nie zdradza nałogowo:),to był jednorazowy numer,wpadł w pracoholizm;),wiec jestem spokojna;)

ta...jednorazowy numer..ty to lepiej się mu bacznie przyjrzyj, zeby nie bylo potem jak w Dynastii

wiesz tak naprawde to mam to w d.....Jest super facetem i to że jakas mu sie podkłada to jej problem nie mój;). Ale tak poważnie,to wiem,ze powiedziałby mi ,gdyby znów coś takiego się zdarzyło.

widzisz w takich sytuacjachjako osoba postronna staram się milczeć nawet gdy widzę, co się dzieje. Akurat w tej chwili mam na oku faceta, widzę, jak gra, ale poniewaz moja kumpela jest nim zauroczona to nic jej nie mówię. Tak naprawdę to nie wszystkie kobiety się podkładają, choć wydawałoby się, ze jak jakaś ma mozliwość to z chęcia kolezance podstrzeli faceta.

to przerażające, wyzute z uczuc z intymności zupełnie mechaniczne walenie oj... ble

jak dla mnie ---> znaczy co jest wyzute z uczuć? To, ze facet robi skok w bok? Przeciez to norma, tylko z reguly się nie przyznają, chyb ,ze ze strachu, ze i tak się wyda. ;o

To raczej nic ciekawego tylko smutnego :-D

któremu ufałam i wierzyłam to (jest istotne) w sytuacji in flagranti i wiem , ze gdybym nie weszła to wiadomo do czego by doszlo ... Powiem wam dziewczyny, że to było dla mnie tak okropne przezycie, że sobie nie jesteście w stanie wobrazic jak straszne ... i dodam, że wtedy zrozumiałam dopiero, że w takich sytuacjach mozna popełnic morderstwo ... nie zycze tego nawet największemu wrogowi ............

Nie dziwie sie to wkurzajace,ale ja jakos nigdy nie należałam do zazdrosnych żon,moze dlatego,ze wokół mnie tez zawszejest sporo adoratorów;) i poza tym nadal widze błysk w oczach męża:).

moj casanova--->najwazniejsze, ze macie podobne systemy wartosci. To co u was w malzenstwie przjedzie nie orzejdzie gdzie indziej. Skoro Wam odpowiada takie podejscie do sexu to ok i jest to tylko wasza sprawa.

a mój przypadek odkrycia zdrady jest dość ciekawy, bo jego kolega zakochał się we mnie i wkopał mojego faceta niby dyskretnie mi nabąkując

do postronna obserwatorka Skad mozesz wiedzieć jaki mam system wartości????? Czy ja napisałam,ze sie zdradzamy systematycznie? Raz doszło do zdrady,o której szczerze porozmawialismy i zamknęliśmy sprawę,bo nie nalezymy do osób,które przez następne 10 lat bedą z tego powodu robić awantury.Poza tym nie napisałam,ze to popieram,wiec nie rozumiem skąd takie przypuszczenia.

Hm... moj byly powiedzial mi o tym. probowal mnie odzyskac. nie dalam sie i powiedzial mi zlosliwie bym sie zalamywala. Myslal pewnie ze to mi namiesza bo osoba z ktora to zrobil jest baaardzo bliska mi osoba. Powiedzialam mu co o tym mysle, ze dobrze dla niej ze zdobyla doswiadczenie z kims innym bo niedlugo wychodzi za maz i jedynym facetem w jej zyciu byl jej przyszly maz, tak wiec skoro sprobowala kogos innego to moze nie bedzie ja zdrada pociagac jak juz zostanie mezatka. swoja droga rozmawialam z nia i ... wiem ze jest jej bardzo przykro ze zrobila mi cos takiego i.. jednoczesnie dzieki temu zrozumiala jak bardzo jej zalezy na jej facecie. ale ten moj byly byl ogolnie bardzo szczery. raz mu sie jedna laska podobala wiec szczerze i bez ogrodek poinformowal mnie ze chyba sie zakochal :D szczerosc do bolu. ja az taka szczera nie bylam. o tym ze go zdradzilam slowka nie pisnelam. a niech ma wyrzuty sumienia :P