Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochaneczka123

Jestem kochanką i wcale nie jest mi wesoło

Polecane posty

Gość kochaneczka123

Jestem kochanką....zaraz posypią się pod moim adresem różne epitety....trudno... Poznałam go ponad rok temu.....gdy już się zakochałam powiedział mi , ze ma dzieci, ze jest w trakcie rozwodu, który trwa do dzis:( chciałam juz wiele razy odejść...on mi nic nie obiecuje, nie ozeni się ze mną, rozwiedzie sie ale nie chce sie znów wiązac na stałe, wiem, ze mnie nie kocha....ale ja kocham jego :( Jestem juz tym wykonczona:( gdy chce odejsc.......i tak zawsze zostaje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaneczka123
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zostawi zone dla ciebie
to nie zdziw sie jak pewnego dnia zostawi ciebie dla innej. pheh powodzenia. nie lubie bab ktore sypiaja z zonatymi i odbieraja innym kobietom męzów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaneczka123
ale ja nie odebrałam tej kobiecie męza!!!! napisałam przeciez, ze jak go poznałam to on juz był w trakcie rozwodu więc to nie z mojej winy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaneczka123
poza tym ja nie wiedziałam, ze ma zonę i dzieci...nie pwoiedział mi o tym, przyznał sie dopiero po paru miesiącach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok no to sory
ale nie mozesz byc pewna czy ciebie tez nie zostawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___nikt ważny
Ja zostałam zdradzona i wtedy też dowiedziałam sie ze on mnie juz nie kocha. Jestem tą pierwszą czyli zoną. Ponieważ mamy dziecko to on mi zaproponował układ w którym będziemy razem mieszkać ale on będzie spotykał się z kochanką. Czyli to trochę tak jak u ciebie tylko odwrotnie. Powiem ci że ja nie jestem w stanie żyć w takim układzie.To unieszczęśliwianie się na siłę. Nie kocha ciebie, nie macie niczego wspólnego wspomnień, dzieci, domu, świata to o wiele prostrza decyzja. Odejdź.... Nie rozumiem dlaczego ludzie żyją w takich układach, albo mają serca z kamienia, albo się całe zycie unieszczęśliwiają. To nienormalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaneczka123
chciałam się wycofac gdy tylko sie dowiedziałam o zonie i dzieciach....ja nie mam nikogo....w sumie tylko jego :( on o tym wie, wie ze sie zakochałam i to wykorzystuje teraz by mnie zatrzymac....jego zona o niczym nie wiem, a gdyby wiedziała to byłoby to jej na reke bo miałaby na niego haka w sądzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viklina
Moj ojciec miał kochanke nie wyszło z tego nic dobrego i nawet najgorszemu wrogowi nie zycze tego co przeszła cała moja rodzina...Nie wyobrazam sobie zebym moglam wpieprzyc sie komus w zycie.I nigdy nie chciałabym byc tą drugą zostawił zone zostawi Ciebie i kolejna kobiete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaneczka123
ja sie nikomu nie wpieprzam w zycie!!!!! nie chce z nim byc mimo, ze go kocham bo wiem, ze nie mozemy byc razem, on tego nawet nie chce...ja chce odejsc ale ......on zawsze robi tak ze ja zostaje ....i tak sie dzieje ciągle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaneczka123
uparliscie sie, ze ja rozbiłam rodzine...ale tak nie było....oni nie mieszkają razem od kilku lat...rozwód trwa juz długo...zanim go poznałam jego zona juz wniosła sprawe o rozwód....to nie było z mojej winy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___nikt ważny
Ale to ciebie niszczy. To nie twoja wina bo tak naprawdę to wina jest jego i to bezapelacyjna. Ale to na prawdę nie ma sensu zyć z kimś kto nie kocha i w dodatku ma jeszcze taki bagaż jak rodzina. To jest popaprany człowiek a jak będziesz z nim dłużej to staniesz sie taka sama. Zrób to dla siebie bo na pewno jesteś wartościową kobietą, zostaw go!!!!!! I nie dawaj się nabierać na jego gierki naprawdę nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem Ciebie
ciężko jest uciec od miłości. On doskonale wie, jak Tobą manipulować byś została. Współczuję i życzę siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaneczka123
wie, ze ten związek mnie niszczy...nawet nie wiesz ile nocy przez to przepłakałam...gdy tylko chce odejsc...ja juz sama nie wiem co on takiego robi, ze ja zostaje:(nie wiem co zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaneczka123
wie, ze ten związek mnie niszczy...nawet nie wiesz ile nocy przez to przepłakałam...gdy tylko chce odejsc...ja juz sama nie wiem co on takiego robi, ze ja zostaje:(nie wiem co zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaneczka123
cos mi sie 2 razy to samo napisało:) ja czuje, ze on mną manipuluje :( a ja nie mam siły ani by odejsc ani by z nim byc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poala
radzę szybko szukać tej siły gdzie się da rodzina, przyjaciele, wiara, nowe towarzystwo, nowe środowisko, nowe zajęcia.... za jakiś czas znajdziesz ją wreszcie w sobie ale wtedy nigdy nie wybaczysz ani sobie ani jemu straconych lat i słusznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaneczka123
nie chce szukac kogos tylko dlatego zeby zapomniec o nim i uwolnic sie od niego bo skrzywdze tego kogos....nigdy nie załuje tego co sie stało bo to nie ma sensu...jest jak jest i po co płakac nad rozlanym mlekiem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poala
nie mówię o szukaniu kogoś nowego chodzi mi o nowych znajomych ogólnie, jeśli nie chcesz zwracać się do starych, mogą to być nowe przyjaciółki, kumple, nowe zainteresowania i miejsca, które cię zaabsorbują i wciągną sama zobaczysz - będzie łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaneczka123
ja nie mam przyjaciół...mam mało znajomych, jestem raczej typem samotnika:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala.lady.pank
:o a ile ten Twój anioł ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaneczka123
co ma wiek do tego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samo
kochaneczka, nie martw sie, nie jestes sama ze swoim problemem- ja i wiele innych kobiet mamy podobnie... calkiem ladna zona, trojka wesolych brzdąców.... prawie tydzien czekam na telefon i juz teraz moge w pamieci odtworzyc sobie jego tlumaczenia- zawsze sa takie same.... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala.lady.pank
dobra, jak nie chcesz to mozesz nie mówić...ja tam się nie wymądrzam, bo nie moja sprawa. Ciekawe, ilu pannom on jeszzce nawija ten makaron na uszy... i ile kochanek zdradzi z następnymi i następnymi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona xxxxxxxxx
rozumiem Cie milosc nie wybiera i jest slepa....trudno radzic jak serce nie radio i sciszyc sie nie da....przechodzilam przez to kiedys i wiem ze co czujesz...."kurowalam"sie 6 lat.....teraz jestem wypalona w srodku,bez uczuc....zycze Ci duzo wytrwalosci i szczescia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak milosc nie radio
a spotykaj się z zonatym, w koncu więcej wolnych będzie dla nas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takpodobna do ciebie
jeśli masz choć jedną osobę, która jest Ci zyczliwa, masz cel w zyciu, masz pracę to zakończ tą znajomość, bo masz wszystko co potrzebujesz do zycia i tego, zeby czekać na miłość, ktora Cię buduje a nie niszczy. Ten facet to zwykły drań i egoista, który tylko kalkuluje co mu się bardziej opłaci. Mówią, ze kropla miłości jest więcej warta niż ocean mądrości - moze i tak jest. Ja za tę kroplę miłości zapłaciłam bardzo dużo, ale na szczęście nie była to cena zmarnowanego życia...mam nadzieję. Znam takie uklady i od strony rodziny (ojciec zdradzał mamę) i od drugiej strony - 3krotnie startowali do mnie zonaci. Powiem jedno - nikt Ci nie pomoze, jesli sama tego nie zrobisz. Jeśli nie masz oparcia w nikim to w nim tez go nie znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaneczka123
mi sie czasami wydaje, ze on jest ze mną tylko i wyłącznie dla sexu...jestem od niego sporo młodsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje
pewnie dobrze ciągniesz druta:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaneczka123
dzięki za pocieszenie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×