Co dobrego zrobiliscie dla innych?

Drodzy katolicy swieta to podobno czas, w ktorym mysli sie o bliskich ale czy konspumcja nie uderzyla wam do glow. Czy pomogliscie komus, czy zrobiliscie cos wiecej niz noszenie ciezkich torb z zakupami?

Brak postow oznacza jedno NIC Kazdy katolik mysli tylko o sobie Taka prawda a milosierdzie to czysta fantazja

Zgadzam się w 99%. Podpisano: dyżurna ateistka :P.

miało być na czarno :)

Nakarmiłam dzisiaj bezdomnego pieska, a z resztą często tak robie jak widzę jakąś bidulke

umylem slonia bo postanowilem zrobic cos wielkiego i czystego.

nie nqawrzeszczałam na ojca jak po raz 10 naswinil w mojej wysprzatanej na błysk kuchni... przełknełam sline i po raz 11 wszystko wysprzatałam... mysle ze to duzo :) wogóle staram sie byc dla niego mila z okzaji swiat jak na katoliczke przystalo bo gdyby nie te swieta to normalnie bym najpierw nawrzeszczała a potem zgarneła wszystko i wyp... mu na łożko... i pewnie wtedy by zrozumial i nie brudzil a tak to czekam do rana... po jego wieczornym zarciu znów bede musiala sprzatac od nowa... :( ale świeta to swieta trza sprzatac za ojcem swinka i nie narzekac :)

a ja jestem agnostykiem i cały rok robie coś dobrego dla innych a w świeta się okazuje że o mnie nikt nie pamięta i na dodatek nie robi dla mnie czegoś dobrego. chyba pora by przestać być altruistką :(

dziś tak jak zwykle idąc Marszałkowską rozdałam trochę pieniędzy... z tym że dziś były to znacznie większe kwoty :)

to im musi wystarczyć.

mysle ze w tym okresie ludzie na prawde robie wiecej dobrych nawet jesli sa male i ludzie o nich nie mowia to na pewno bardzo znaczace!!!

Nie zadzwoniłem do paru osób i niezłożyłem im zyczeń. Myśle że świeta mieli troche spokojniejsze dzieki temu. :o

Myrevin a może to wcale nie był dobry uczynek :O może oni mieli przez całe święta stresa jak słyszeli dzwonek telefonu bo cały czas myśleli że to ten właśnie od ciebie...może trzeba było zadzwonić i oszczędzić im nerwów :P

Ja wysłałem 12 kartek po przyjaciółkach i koleżankach

a ja zrobiłam duuzo dobrego jak zwykle przed swietami:)

Myrevin !!! ale z Ciebie osiołek :)

ja rowniez staram sie cały rok robic duzo dobrego a szczegolnie przed swietami i wiecie uszczesliwilam chyba zze 200 osob na same swieta :)

JA REGULARNIE WPLACAM PIENIAZKI NA RóZNE SCHRONISKA DLA PSIAKOW... U NAS W MIESCIE JEST JEDNA BEZDOMNA I CZESTO JAKIES JEDZENIE JEJ ZANOSZE, ALBO CIEPłą HERBATKE..

popieram ja tez wplacam na schroniska moze nieregularnie tylko cvzasami noa ale... i wzielam psiaka ze schroniska:)

--> karnityna Do osiołka troche mi brakuje. Nie mam takich uszu. :o

Ja tego nie wiem

Teraz juz wiesz, przecież.. :o

wcale Ci nie wierze....... :O :P