Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka sobie kobietkaaaa

Dziwna przyszła szwagierka

Polecane posty

Gość taka sobie kobietkaaaa

Witam!! Piszę, że już sama nie wiem co myśleć. Jestem mężatką od prawie pięciu miesięcy. Mój mąż ma młodszego brata (mojego rówieśnika). Jest to fajny facet, tzn. sympatyczny, ciepły, tylko dosyć łatwowierny i dający sobą manipulować. Od 4 lat brat męża spotyka się z pewną dziewczyną, przy której powoli odciął się od rodziny, od kolegów, od własnego brata. Dziewczyna ma 21 lat, nie pracuje, nie uczy się, nie wiem jakie ma cele życiowe. W tym tygodniu brat męża oświadczył się tej dziewczynie co dziwne i teściowej i mojemu mężowi zakomunikowała to narzeczona szwagra. Szwagier milczy. Dziwna sytuacja. Ja się nic nie odzywam, w rodzinie jest strasznie kwaśno, teściowa płacze...., a nie jest osobą histeryczną... Czy można coś zrobić, co pomogłoby rozładować, jakoś poprawić sytuację?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaonaa
tak mozna... zafundujcie sobie z mezem dziecko i sie zajmijscie soba... nie ma nic gorszego niz nadgorliwa rodzinka! po co sie wtracac w cudze zycie? tesiowa jeszcze rozumiem mamusia synusia ale ty? nie masz innych problemów niz wytykanie wad dziewczynie? a moze jest miła swietna w łóżku i dobrze gotuje? a moze jest w ciazy? co ty wiesz? wkurza mnie wlazenie z butami w zycie innych! jakby twoj szwagir jej nie chcial to by to z nia zalatwil to dorosly facet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acsdc
ja wierzę że masz dobre intencje ale naprawdę nie wydaje mi się że mogłabyś cokolwiek zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie kobietkaaaa
Dzięki za wypowiedzi. Do takaona. Absolutnie nie włażę w niczyje życie z butami. Jak napisałam, nie odzywam się w ogóle. Mieszkamy daleko od teściowej i od brata męża, nie ingerujemy w nic, mamy mnóstwo pracy, tak, że zajmujemy się sobą, ale w momencie, gdy brat męża, który kiedyś był bardzo związany z moim mężem, obecnie odzywa się jednym sms-em raz na kilka miesięcy, a tak to w jego imieniu odzywa się jego dziewczyna... A obecnie... teściowa miała spędzać Wigilię z synem, a my z moimi rodzicami, ale synuś ją olał i zmieniamy nasze plany tak, by nie była sama na Wigilii. Nie wtrącam się w ich życie, a jedynie rozmyślam w momencie, gdy ich poczynania wpływają na kształt moich planów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takaonaa
widocznie synus woli swoja kobiete niz mamusie i chyba pozytywnie! to znaczy ze dorasta :) a co do twoich planów to tez nie daj sobie na glowe chodzic! jasne ze swieta to rodzinny czas ale bez przesady! kazdy ma swoje zycie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie kobietkaaaa
Tak naprawdę to nie tak łatwo nie dać sobie wejść na głowę i być w każdej sytuacji asertywnym:), niemniej staram się. A co do tego, że facet woli swoją kobietę od swojej matki to jasne, że jest to normalny objaw. Nie dziwię się też teściowej, która się martwi, gdyż narzeczona szwagra namawia go np. do porzucenia studiów (szwagier pracuje i studiuje zaocznie, jest na IV roku). Wiem, ze jak pisze się o stosunkach przyszła teściowa-przyszła synowa, to od razu wzbudza to podejrzliwość wobec intencji przyszłej teściowej, ale akurat ta kobieta nie jest ani nadmiernie absorbująca, ani krytyczna, ani zwyczajnie złośliwa Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza koza
jakie wy mądre jestescie, cos mi sie jednak wydaje ze w podobnej sytuacji takze bylybyscie zaniepokojone :P bo to chyba prawidlowa reakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie kobietkaaaa
Dzięki za zrozumienie Kozo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takaonaa
hmm ja sie nie wtracam w zycie brata mojego meza... lazi na imprezy pije gra w karty wraca do domu nad ranem... tesciowa twierdzi "jest dorosly" czasem mam ochote dac mu w pysk ale ona ma racje! jest dorosly! i niech robi co chce ale pamietam jak on sie wkpier... w nasze zycie jak nastawial swojego braciszka przeciwko mnie, jak mial najwiecej do powiedzenia w sprawie naszego ślubu i naszego dziecka... poprostu mnie kurw... wtedy brała... wychodze z zalozenia ze kazdy dorosly czlowiek ma prawo do swojego zdania do swoich problemów i nie nam oceniac czy zyje dobrze czy zle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chwali ci się troska o szwagra,ale albo wystąpiły pewne rzeczy o których ty nie wiesz,albo ta dziewczyna faktycznie go omotała ,w każdym razie coś takiego trudno odkrecić i łatwo narobić sobie jeszcze wrogów ! Dlatego najlepiej faktycznie nie wtracać się ,a tylko obserwować rozwój wypadków ! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza koza
Spróbuj pogadać z mężem, myślę ze on powinien byc osoba inicjująca jakies rozmowy wyjaśniajace zaistniałą sytuację, w końcu to jego brat, nie twój :) Idą święta , niech zadzwoni do brata i niech pogadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie kobietkaaaa
Jeśli chodzi o sytuację w naszej rodzinie, ja nie zamierzam nikogo w nijaki sposób nastawiać przeciw komuś lub czemuś. Rozumiem Cię Takaona, że mając przejścia z wrogo nastawionym szwagrem odbierasz to, co piszę jako coś adekwatnego. Jestem typem ugodowym, raczej staram się łagodzić konflikty niż je wszczynać, szczerze mówiąc przekonuję męża, że za zamianę zachowania jego brata nie jest odpowiedzialna jego dziewczyna, a on sam, bo właśnie jest już dorosły... Jednak, tak jak napisał Zdzichu, będę obserwować i ewentualnie słuchać tego, co mówi teściowa, w momencie gdy chce się wygadać, bo chyba niczego sensownego nie zdziałam i nie mogę sytuacji polepszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie kobietkaaaa
Kozo, mój mąż nie wtracał się bardzo długo, pomimo namów teściowej, jednak teraz ma zamiar porozmawiać z bratem, tym bardziej, że szwagier zamierza zamieszkać z przyszłą żoną w domu teściowej, więc chyba będą musieli zmienić do niej stosunek, inaczej będzie to bardzo dziwny układ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×