Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy co swieta musze plakać

święta...a mnie ojciec znów wyzywa...

Polecane posty

Gość czy co swieta musze plakać

ktoś kto tego nie zna nie zrozumie. ojca-tyrana rodziny... powód: bo on ogładał coś w kuchni, a ja chciałam sobie sałatki z lodówki wziąść... i za nic wyzwiska...i chciał mnie uderzyć. czy w każde świeta musze plakac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -kasieńka
czy Twoj tata pije?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Exclusive
Przykre to jest rozumiem Ciebie :****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy co swieta musze plakać
nie pje. kiedys pil, ale to nie ejst taka skrajna patologia..a moze jest... Swieta byly w miare normalne, z babciami, rodzina.. oni teraz poszli..a on jak zwykle te swoje...'jestes popie***", "spier.." "ku..."..zreszta nie wazmne co. on wyzywa, grozi...wyzywa sie... za nic. Pan i wladca jak ma zly humor. Niby dobra rodzina.....a we wlasnych 4 scianach pieklo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -kasieńka
a jak mu się układa w pracy? to moze byc przyczyna...wiesz dla faceta praca zawodowa ma pierwszoplanowe znaczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwunia1212
mam bardzo podobnie i cię rozumiem dzisiaj nawet z nim za jednym stołem nie zasiadłam tyle że on mnie nie udezy jestem w 7 miesiącu ciąży a już raz kiedyś za pomocą policji go usadziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Exclusive
Mam podobnie mój wyzywa mnie rowniez czasem wymysla ze ćpam i pale i np. mowi widze po oczach coś brałaś mnie to smieszy bo ja nawet papierosow nie pale hehe a co dopiero jakies narkotyki lub cos :/ Gdy np. mam dobre oceny w domu pomagam duzo to naprawde nie ma powodow dla ktorych mogłby mnie wyzwać to wtedy właśnie mi to mówi. Czym sprawia mi ogromną przykrość bo zazuca mi coś czego nigdy nie robiłam :((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwunia1212
Exclusive nie martw się oni cholera tak mają swoje kompleksy chyba tak leczą czasem sobie myślę że za swoim ojcem nawet bym nie zapłakała tylko mamy mi szkoda..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -kasieńka
to wiecie co? Ja nie doceniałam swojego taty, jak to czytam. On mnie czasem wyzwal od glupich, ale nie zeby az tak.Współczuję Wam. Powiedzcie im, ze nie mają racji i zeby tak nie mówili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwunia1212
tak się nie da jak im cokolwiek powiesz albo zwrócisz uwagę to będą sapać (mój tak robi) a potem będą szukać okazji żeby zrobić coś co cię strasznie zdenerwuje i awanturka gotowa a ja jeszcze nie umiem trzymać języka za zębami chce te święta przespać bo inaczej wyląduję w szpitalu zresztą i tak tam idę we środę to co za różnica tyle że więcej spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy co swieta musze plakać
przeceiz to nic nie da... tak jest od kad pamietam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwunia1212
CZY CO śWIĘTA MUSZĘ PŁAKAĆ jak chcesz sobie ze mną pogadać zapraszam na gg 6299398 myślę że mamy dużo wspólnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -kasieńka
ten Twoj tata to jakiś tyran chya, wiesz?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwunia1212
nienawidzę goi nie potrafię się do niego przemóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -kasieńka
Sylwuniu a co z ojcem Twojego dziecka? Co on na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwunia1212
wejdź na gg to pogadamy ja jestem niewidoczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy co swieta musze plakać
mi tez zal mamy, czasem Ona mowi ze to przeze mnie ta lub inna awantura, bo po co pyskuje....ale ja naprawde juz nie mam sily sluchac jak ktos mi ubliza....tymbardziej ze nie ma najmniejszego powodu. owszem, moze i zapewnia mi dach nad glowa...moze nie mam wszytskiego czego bym chcia, bo mimo wszytsko w domu sie nie przelewa...ale nie mam o to pretensji. Moj ojciec to osoba po zawodowce. Podziwiam ich z mama, ze mimo takiego wyksztalcenia stworzyli dom...i mamy co jesc. Ale ja marze o cieplej rodzinnej atmosferze, bez wyzywania, ublizania, bicia. Jak bylam mlodsza pamietam awantury, prosby, krzyki mame...i krzyki mojego mlodszego rodzenstwa...'tata nie byj mamy' I to nic ze bylam w pokoju z moja kolezanka...albo ze ona wypapplala calej klasie. Mi chodzi tylko o to ze nzam swoja wartosc, nkt nie bedzie na mnie krzyczal. Tymbardziej, ze inny zazdroszcza mu takich dzieci jakich ma...cudem z takiego domu wyrosła stypendysktka prezydenta miasta, najlepsza sudentka na roku, zawsze najlepsza z czerwonym paskiem w lo, podstawoce.... zreszta nie chce mi sie juz pisac. sa swiata a mi ejst zle i chce mi sie plakac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwunia1212
oj to trochę bardziej skomplikowane ojdziec mojej córeczki jest teraz obecnie u siebie w domu wigilię chciał spędzić ze swoim synem z pierwszego związku a ja nie mogę mu tego zabronić wie co ja myślę o moim ojcu i usilnie stara się mnie z nim pogodzić, ale to że nie przyjedzie do mnie jutro tak jak mi obiecał to mu nie daruję. Ja wiem że on jej nie nawidzi ale u niego oprócz syna jest jeszcze teraz matka tego dzidziusia a ja znowu jestem na drugim planie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwunia1212
wiesz 3 lata temu ojciec podniósł na mnie rękę po pijanemu i bardzo szybko pokazałam mu że ja takze nie pozwolę na takie zachowanie w stosunku do mnie. Zadzwoniłam po policję on tymczasem zanim oni przyjechali wyszedł z domu. Nie posadziłam go tylko dlatego że mama mnie o to prosiła ale po tym wszystkim przez tydzień nie chodzilam do szkoły bo miałam siniaka na policzku którego się wstydziłam potem podkład załatwiał już sprawę i nie było widać. zawsze ktoś inny miał rację on nigdy nie wierzył najpierw swoim dzieciom potem obcym u mnie było na odwrót a dzisiaj sprawil że nie zasiadłam z nim za jednym stołem. wogóle nie zasiadłam do stołu. Piotr ojciec mojej córeczki późniejszym tel sprawił że poważnie zastanawiam się nad tym co zrobię po świętach 29 ma do mnie przyjechać on mówi mi cały czas że mnie nas kocha ja go także ale ja nie mam siły na życie w trójkącie z jego byłą dziwczyną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -kasieńka
nie wiem, jak Cię pocieszyć.Masz trudniej, ale nie znaczy, że beznadziejnie. Nie mozesz zasnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwunia1212
poczekam do porodu i zobaczę jak to wszystko się ułoży ale dodam że bardzo go kocham i moja decyzja jaką podejmę będzie najważniejszą chyba w moim życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwunia1212
maleństwo strasznie się wierci to już końcówka 7 miesiąca zaraz będzie 8 a to sprawia że moja córeczka potrafi już pokazać że ona jest najważniejsza kocham ją i bardzo chciałabym ją uchronić od widoku swojego "dziadka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -kasieńka
zobacz tu jest topik o DDA, masz tu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1685312 tam dziewczyny maja podobne historie z pijacymi rodzicami... Uświadom mu może, że jego picie doprowadzi go albo do próby samobójczej, albo zapije się na śmierć w innej formie. Czemu Twoj tata pije?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwunia1212
wiesz nie potrafię sama sobie odpowiedzieć na to pytanie w domu nie ma katastroficznej sytułacji finansowej mama parcuje ja też(jestem teraz na zwolnieniu) moja siostra też on pracuje dorywczo i praktycznie za nic nie płaci nie dokłada się do niczego już dawno przestał mamie oddawać pieniądze pracuje tylko na swoje pijackie podrywy i wyjazdy na ukrainę po papierosy jakieś tam cukierki już nie pamiętam od kiedy nie dostałam od niego nawet złotówki a dzisiaj usłyszałam "wiesz gdzie ja mam twoje dziecko???" niestety nie dokończył ja poprostu nie mam może szacunku dla takiego zachowania i tym samym dla niego ja sama kiedyś ale to już było dawno temu próbowałam popełnić samobójstwo m.in. przez niego ale na szczęście mi się nie udało. Mój Piotr jak tylko zaczęliśmy się spotykać powiedział mi "mam dziwne przeczucie że niechcesz rozmawiać o swoim ojcu i obym się nie domyślał powodu ale o nic nie pytam i nie naciskam jak będziesz gotowa i będziesz tego chciała sama mi opowiesz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy co swieta musze plakać
sylwunia, a w jakich relacjach jest ojciec Twojego dziecka ze swoja byla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnei nie umie sie od neij uw
olnic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odjazdowa rodzinka
Siedzieliśmy wczoraj wszyscy przy stole: ja, mama, młodsza siostra i ojciec. Ojciec znowu nawalony, mama zaczęła się go czepiać, że jest pijakiem, że pije nawet w Wigilię i wszystko skończyło się awanturą: ojciec w kuchni wyzywał matkę od k...., siostra zamknęła się w swoim pokoju, a mama siedziała przy stole i płakała, potem ojciec dostał z pięści od mojej siostry i zasnął:P Fajna rodzinka, co nie? Mój ojciec pije z bardzo prostego powodu: zawsze pił. Mama od niego nie odejdzie, bo ojciec zerwał kontakty ze swoją rodziną, mama ze swoją, skończyła tylko podstawówkę i zwyczajnie nie miałaby gdzie się wyprowadzić. Ojciec miał olbrzymią sumę pieniędzy, które zostały mu przepisane przez jego rodziców, teraz zauważam, że on już ogromną część tych pieniędzy zwyczajnie przechlał. Nie kupi nowych mebli, nowego telewizora czy laptopa dla siostry, woli to zwyczajnie przepić. Jak byłyśmy małe to ojciec potrafił na 2 tyg. zniknąć ze swoim kumplem od kieliszka, a teraz zwyczajnie kupi kilka flaszek, siedzi w domu i pije przy nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×