dzisiejsi faceci

ech te maćki :) mam słabość do maćków :)

zabawa to co innego niż życie codzienne. Bawię się z dziewczynami, które fajnie wyglądają, świetnie tańczą, nie muszą być w domu przed 2 i u których sesja nei trwa cały rok, żona to cos zupełnei innego, a dziwczyny nie szukam

Faceci przestali sie starac od kiedy kobiety zaczely zadradzac czesciej niz oni..

ciekawe jak sie w takiej zakochasz...albo będzie wpadka ;)

jak będzie wpadka;) taka kontrolowana z jej strony to jednak nie on a ona się nim bawiła:) Oby tylko nie dał się rządzić takiej zaczynała zabawę wiedziała na czym stoi. potem to ma się liczyc dziecko nie ona. dalej jest tym kim była i ma ten sam charakter

ewelka-mielka: sypiam tylko z takimi kobietami z którymi wpadka by nie była [problemem kumple mówią ze jestem nienormalny, ale cóż, taka mam zasadę i się jej będę trzymać

No własnie, fajnie wyglądają i świetnie tańczą... a nie chciałbys miec takiej zony... a gdzie bys chciał poznać tę swoja przyszłą zonę??

ale tez mnie nudza kobiety... mozna sie z nimi zabawic oczywiscie od czasu do czasu ale ciagle zrzedzenie jest nie do wytrzymania. maciek

ale momencik momencik, ja się nigdy nikim nie bawię, od razu stawiam sprawę jasno, żadnych uczuć. Jeśli widze że zaczyna się dziać coś niepokojącego ochładzam kontakty

dokladnie o tym samym mowie...czyste zasady zeby nie wyobrazala sobie obraczek od razu.

ewelka-mielka: a nei wiem gdzie chciałbym poznać swoją przyszłą żonę. Świat jest ogromny, moze w kościele, może w tramwaju, może na koncercie jazzowym, może w banku przy okienku, może na siłowni, nie wiem

czy Wy myslicie, że kobiety myslą tylko o obrączkach?? ja też mam 23 lata i nie myslę o tym :)

ewelka-mielka: dobra dobra i tak wiemy co wam chodzi po głowie :P

w kościele jak najbardziej ;) takie ułozone kobiety tam chodzą :) na pewno nie takie wystrojone i odpicowane jak te disco-błysko ;)

ja jednak umawiajac sie z kobieta zawsze mam takie wrazenie ze ona mnie pod tym katem obserwuje :] i liczy na dluzsza znajomosc...a ja nie chce !!! :)

Słuchaj, póki facet sie nie oswiadczy to nici ze ślubu :) ja tak do tego podchodzę :)

ewelka-mielka: może jpo prostu jesteś wyjątkowa i jeszzce Ciinstynkt macieżyński daje żyć, albo masz faceta który kompletnie sie na męża nie nadaje

hehe, ja mam faceta od 5 lat ;) i szczerze to nie spieszy mi sie do slubu :) a czy sie nadaje na męża?? i tak i nie :)

ja jestem dowodem na to, ze mialam faceta ....########## powstrzymam sie od wyrazenia nie cenzuralnych slow!gdybym mogla zabilabym go wlasnymi rekoma.od wczoraj koniec zwiazku!nie wytrzymuje tego jego znecania sie na mnie psychicznie.jestem bliska zalamania nerwowego!

--->jokassssssse - wkopac temu facetowi :)!!!

18:58 hmm spotykasz się z takimi gdzie wpadka nie byłaby problemem ale wiesz dajesz tym samym wolę rządzenia im ile bedziesz miec dzieci? No badz chłop i nie ufaj ze ona tabsy bierze. Bo nie bierze. No tak dla takiej bez pracy z dzieckiem i z latami na karku wpadka nie problem bo jak wpadka to i ona ma profity odpowiednie - meza na siłe a jak nie to kase i spadek:) chesz miec 10 dzieci z takimi jak ta? no własnie:) bnadz mądry i nie zadawaj sie z takimi bo tylko potem swoimi opowiatskami o mezu gwałcicielu wypaczaja twoj swiat o kobiecie. Nie ufasz potem tej której powinieniens poza tym jak całujesz dłonie, oczy tej co ja nie kochasz ale wiadomo w seksie musisz sie sprawdzic zeby ci nie ogbadała zes lewy to powiedz mi jak pokazesz ukochanje ze ja kochasz? inaczje niz kochance na noc, zatem co calowanie w oczy i rece odpada co jej dasz? jak to okazesz? wlasnie to starałam ci sie powiedziec przez te wsyztskie lata 03-06. Nie dałes mi tej mozliwosci a tylko rozmowe pisemna forum itp. a dajesz za to wlasnie takim nic nie wartyym o spaczonym sercu i postrzegabiu swiata (kasa)

ewielka-mielka: jak masz faceta to Twojezdanie nie powinno być w ogóle brane pod uwagę :P

babska solidarnosc...nawet nie wiedza dokladnie jak to bylo :>

sadzilam ze to facet na cale zycie.nadal go kocham a on mnie tak rani!nie daje rady!

hehe, wiesz coś wiem o facetach co się zabwaiaja, bo padłam ofiara takiego jednego :) w pore sie ocknęłam i szybciutko wróciłam do mojego maćka :)

rani? a co ex sobie na siebie nałozył? rzekł ze jets jacenniejsza? wtedy masz prawo rzec ze cie rani aha nie napisał zyczen na urodizny ale panienie na noc zyczenia az telefonem skladał

fille de noel: czytaj uważnie, ne sypiam z kobietami z którymi wpadka byłaby dużym problemem, w tabletki kobiet nei wierzę, a lata 03-06 były raczej udane :-)

?

--->jokassssssse - cięzko będzie, ale nie daj sie :) najelpiej wykasuj jego numer, albo zmień sama numer telefonu, żebys zyc mogła :)

ewelka-mielka: hmm.. i jak tu potem ufać kobietom :P a swoją drogą, to może zadzwoń teraz do niego, że w ogóle pozwolił ci wrócić. Ja bym nie pozwolił (nawet mając 30 lat)