Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cati82

Kto usuwal chirurg.zęby mądrości???

Polecane posty

Gość cati82

czy przed usunieciem bylyscie zaszczepione przeciw zołtaczce?? Usuwa je chirurg szczękowy? Czy chirurg stomatologiczny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manilla
ja mialam usuwane osemki w czasie gdy byly jeszcze korzonkami, i tylko na dole, nie mialam szczepienia na żółtaczke, zabieg byl w przychodni, ale nie wiem co za lekarz wykonywal bo do bylo dawno, znieczulenie dostalam zwykle jak u dentysty (mnie bolalo) a potem chodzilam spuchnieta przez kilka dni, dlatego nie wysciubialam nosa z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszczepiona byłam bo się
kiedyś musiałam wcześniej zaszczepic mi usuwało 2-szczękowy i stomatologiczny w sumie usówałam operacyjnie 3 ósemki,w tym 2 dolne.przy jednej bardzo spuchłam,a przy górnej która była w zatoce miałam wylew podskórny i chodziłam z okiem podkrążonym jak po pobiciu.zabieg trwaod.30min.do 1 godz. dobrze wspominam,proponują tygodniowe zwolnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to boli
? czy mozna dostac znieczulenie ogolne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ósemeczka8
2x miałam usuwane ósemki a raczej dłutowane bardzo dobry lekarz super mnie znieczulił ale aż 2 stomatologów usuwało odlot chyba z15 min. i młoteczkiem też pukali aaalllleeee na serio nic ie bolało w trakcie i lekarz po fakcie jeszcze mi dał znieczulenie zeby potem mniej bolało jakieś 4 dni miałam z głowy potem szwy mi ściągali i było ok. teraz żałuję że wcześniej tego nie zrobiłam bo mi troszczkę pokrzywiły jedyneczki za mała szczęka była bardzo mile wspominam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam zabieg 3 tygodnie temu Bolało jak cholera, cały czas coś przewiercali...nie wiem tylko po co? W mojej sytuacji było tak że ząbek rósł mi pod dziąsłem. W trakcie zabiegu lekarze natrafili na kłębuszki nerwowe, nie wierzyli że mnie boli. Dopiero jak zakładali szwy odkryli że cos jest nie tak. Od tego czasu szczęka mi drętwieje a wspomnienia tego zabiegu przyprawiają mnie o dreszcze (trwało to w sumie 1godz.30min) Jak bym wiedziała że to tak będzie nigdy bym na to się nie zdecydowała.Ale cóż musiałam to zrobic :( Mam nadzieję że inne osoby mają lepsze doświadczenia niż ja pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×