Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bólowstręt

Jaki zabieg albo badanie jest dla dziewczyny najbardziej bolesne?

Polecane posty

Gość Bólowstręt

Chciałabym się zapytać jaki rodzaj badania albo zabieg jest dla laski najbardziej bolesny. Nie licząc oczywiście porodu, usuwania ciąży albo leczenia kanałowego zęba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co ci to
nie masz nic lepszego do roboty tylko zadawanie głupich pytań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bólowstręt
no nie mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skręcenie stawu... Słyszałam, że jeśli jest to poważne skręcenie, to ból jest nawet silniejszy niż przy porodzie... Ale tylko słyszałam, tzn na takim szkoleniu pierwszej pomocy nam mówili... A tak poza tym, to chyba badania jakieś te, co przez odbyt jakieś rury wprowadza, czy coś... ale nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra piłą mechaniczną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A tak tak..
Poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ad_21
moje instynkty macierzynskie calkowicie zanikły przez te niehumanitarne męczarnie podczas porodu, w trakcie i po nim, a jesli chodzi o najstraszliwsze zabiegi to ZDECYDOWANIE OKROPNA I NIEWYOBRAZALNIE BOLESNA jest punkcja zatok (chodzi o sciaganie ropy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AD-21 - zależy gdzie rodzisz..........i na jaki personel trafisz:). Co do zabiegów lub badań najbardziej bolesnych - to wszystko zależy od tego jak znosisz ból i jaka jest Twoja wytrzymałość nań - nie da się jednoznacznie określić tej kwestii - to sprawa bardzo bardzo bardzo indywidualna...................ile wypowiadających się w temacie tyle \"najgorszych bóli\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ad_21
a z autopsji wiem ze baaardzo bolesne jest usuwanie zeba, kiedy jest sam korzen, ja tak mialam niestyty, dentysta wwierca sie jakos sprezyna i ludzie z innego pietra sie zbiegli Od siebie powiem ci tak, masz ten bolowstret bo (jak mniemam) mialas malo wspolnego z bolem. Czloweik sie uodparnia, tak samo mozna przyzwyczaic sie do innych smakow (zrob sobie eksperyment i zacznij np pic czerwona herbate, zobaczysz ze po 2 tyg wchodzi ci lepiej-tylko pij od razu mocna) tak samo jest z bolem, wszystko po jakims czasie czuje sie z mniejsza intensywnoscia, tak jest z kofeina, narkotykami, papierosami, slodyczami etcTak wiec nie panikuj az tak zabciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ad_21
jasne, rozumiem, z tym porodem to tez u mnie troche sprawa pogladow-stąd ta awersja A jak ty wytrzymałas ból, i jak to bylo, czy to bolalo niezmiennie, czy takimi falami, kiedy dziecko sie przedzeiralo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bólowstręt
No mnie jeszcze nie czeka poród. Mam mieć jakiś zabieg u ginekologa na literę L (nie pamiętam niestety nazwy). podobno jest to bolesne i lekarz mi mówił że zapmnie jakieś pasy. Bardzo się tego boję bo kompletnie nie wiem o co chodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biale biale wino
usuwanie ciazy nie boli wcale, usuwanie zeba - a i owszem (chociaz i to jest pestka w porownaniu z samym bolem zeba, ktory potrafi niezle dac w kosc). mysle, ze najbardziej boli to, czego sie najbardziej boisz. ja mam dentofobie, do dentysty chodze, kiedy bol zeba jest nie do zniesienia dluzej niz 4 dni i wszelkie zabiegi dentystyczne bola mnie najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AD 21. Ja ostatecznie urodziłam przez cesarskie cięcie (wcześniaczki, ciąża bliźniacza, poprzeczne ułożenie Dziewuszki, zagrożenie życia Dzieci), ale leżałam na porodówce przez 24 h z odpływającymi wodami płodowymi. Gdy zdecydowano o cc, miałam rozwarcie na 3 palce. Czułam bóle porodowe (krzyżowe), do tego Chłopiec (Dziewczynka zepchnęła Go na moje plecy) pchając się do kanału rodnego musiał pokonać barierę bioder.......bolało mnie przez ok 5h........ale......po pierwsze - miałam rewelacyjną opiekę - co prawda nie mogłam podnieść głowy nawet, o \"przechodzeniu\" bóli nie było mowy - ale położna masowała mi plecy i pomagała zmieniać pozycję leżenia, dodatkowo mnie wspierała \"duchowo\", głaskała po głowie, trzymała za rękę.......... Co do \"znoszenia\" bóli.......zniosłam je bez problemu (jestem dosyć odporna na ból).......bolało - i owszem - ale nie znów tak bardzo:), może dlatego, że to był stosunkowo \"wczesny\" etap porodu. Przy cogodzinnym badaniu rozwarcia nie odczuwałam wogóle żadnego dyskomfortu - leciutko bolało - a ponoć to bardzo bolesne badanie. Po cesarce na następny dzień chciałam już wyjść ze szpitala na własne żądanie (po pertraktacjach z Dr prowadzącym udało mi się wybłagać w 3 dobie), od tego czasu codziennie przemierzam 200 km autobusem, jedynie dokuczał mi przez 2 tyg. ból głowy (silny), ale po zażyciu tabletek przeciwbólowych przechodził na kilka godzin. Nie czułam żadnego bólu blizny pooperacyjnej (cały dół brzucha od biodra do biodra mam pociachany - nacięcie duże, ale i ciąża niemała;) ). Ból związany z połogiem (jelita i reszta musi się przestawić na \"codzienny\" tryb pracy) owszem był dokuczliwy , ale i do zniesienia. Dziś jestem już 6 tygodni i 3 dni po porodzie i czuję się świetnie...... P.S. Jeśli trafi się na dobrego lekarza i równie dobry pozostały personel medyczny to można się postarać o cesarkę (u mnie akurat nie było mowy o innym sposobie rozwiązania ciąży), a jeśli się chce rodzić naturalnie, to pozwalają Ci \"przechodzić\" najgorsze bóle i dopiero ostatnia faza porodu przebiega \"na leżąco\" . Oczywiście wiem, że zdarzają się \"zacofane\" szpitale, ale jest ich już coraz mniej:). Poza tym w większości przypadków, nawet, gdy poród był ciężki, gdy ujrzy się Dzieciątko zapomina się o całym bólu (oczywiście to też wymaga czasu) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irminka
mnie nawet "wyciskanie " u kosmetyczki boli....ale juz najbardziej mnie bolalao gdy sobie sama chcialam cieplym woskiem pipke na zero zrobic, u dentysty mnie nie boli bo na dzien dobry prosze o konskie znieczulenie...i rodzilam tez ze znieczuleniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pobieranie krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wicunia
Operacja miligan-morgan, czyli wycięcie hemoroidów i zostawienie ran na otwarto.Miesiąc po operacji to horror a i potem nie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×