Kocham Ją, ale...

...Ona nie potrafi pogodzić mnie z nauką. Trwać w tym czy sobie odpuścić.

?

powiedz jej co Cię boli.

Potrafię i od półtora roku nie zdarzyło się ani raz żebym nie miał dla niej czasu.

a jak jest u Ciebie z nauką?

Z nauką dobrze. Jestem na 3 roku studiów i mam stałą pracę. Ale szlag mnie trafia że Ją kocham a nie mogę z nią spędzać czasu ehh

skoro ją kochać, daj jej się pouczyć, może będzie w przyszłości miała więcej czasu dla Ciebie i wiedzy w głowie, a co za tym idzie znajdzie interesującą pracę i nie będzie musiała klękać i błagać o forsę na suchą bułkę :P

jesli ona nie znajduje dla ciebie czasu to ci nie kocha . ..

kocha ale jest zajęta robieniem kariery ! :D

A tam kariera. Młodziutka jest jeszcze. Tylko że jakoś nam się układalo przez te półtora roku... a tu nagle stwierdzenie że nie może być ze mną bo rani siebie i mnie tym że nie ma dla mnie tyle czasu ile by chciała mieć. Teraz to nie wiem jak będzie lepiej. Boję się, że narzucaniem mogę ją zniechęcić do siebie, a jak się uspokoję z tym co robiłem dla Niej to Ona może stwierdzić że mam ją już gdzieś.

Ona Cie próbuje łagodnie spławić. U mnie też tak było:) I po roku sie skończyło wszystko...

cyniczek ma chyba rację, niestety... :(