Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość norman ave..............

Nie krzywdzcie swoich dzieci. Zafundujcie im RODZENSTWO!!!!

Polecane posty

Gość norman ave..............

Przesiedzialam te swieta w domu, z rodzicami i mezem, na Wigilie przyjechal wujek z synem. Jakze weselej by bylo, gdybym miala rodzenstwo...... My planujemy troje dzieci, nie wyobrazam sobie, by skazac maluszka na jedynactwo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tak miałam
ja będę miała tylko jedno....niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majja
w 100% popieram.Ja jestem jedynaczką ,moi rodzice już nie żyją . Sama mam dwoje dzieci i wciąż myślę o trzecim. Ktoś kto nie jest jedynakiem nigdy nie zrozumie jaki to ból. Rodzice nie fundujcie tego swoim pociechom jedynactwa!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdddsa
a rodzeństwo to prezent dla dziecka, zabawka dla niego czy jak? a ja tam zostałam skrzywdzona rodzeństwem, wolałam być jedynaczką, i co z tego? to ile jest dzieci zależy od tylu czynników że takie apele są co najmniej głupie a i odnośnie każdej liczby dzieci w rodzinie znajdą się plusy i minusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co temu tematu chodzi
Pod wpływem tego tematu mądrego inaczej wyjdę się zaraz bzyknac skutecznie , a potem niech sie dzieje co chce najwazniejsze ze zafundowałam co nie? .. nie uniesie pusty łeb ciężkiej dupy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norman ave..............
dziwie sie ze tyle wulgarnych osob siedzi na forum o macierzynstwie....... temat jak kazdy inny.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co temu tematu chodzi
temat pod wpływem emocji i bez głebszego pomyślunku. A gdzie tu wulgarność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez uwazam ze jedynak to
nieszczescie zwlaszcza jak sie straci wczesnie rodzicow a tego przeiwidziec nikt przeciez nie moze. jednak co do samych swiat to roznie to bywa.ja bylam na swieta u mojej siostry (mieszkaja w stronach skad szwagier pochodzi)szwagier ma 4ke rodzenstwa a rodzina jest tak rozna (problemy,niekoniecznie klutnie) ze siedzielismy cale swieta w domu.sami.ja szwagier z siostra plus ich dwojka dzieci. tak wiec jedyny plus z tego ze sie jest jedynakiem jest taki. ze nie jest przykro jesli w swieta siedzi sie samym.bo sie wie ze sie nie maj gdzie pojechac. co innego jak rodzina niemoze dojsc do porozumienia a 4 rodzenstwa to wcal nie tak malo. dodam ze do mojej rodziny nie moglismy jechac bo bylo zbyt daleko. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliuytr
nie kazdego stać na więcej dzieci , albo nie ma na to warunków. Ja bym chciała mieć drugie, ale narazie jestem bez pracy, mieszkamy u teściów. Może za jakieś 5 lat jak wyjdziemy na prostą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem jedynaczka i dopiero po powaznym wypadku ojca gdy doroslam poczulam ze bardzo brakuje mi rodzenstwa. Wszystko wiem ze zostaje na moich barkach, wiele decyzji ktore podejmowalam bylo wlasnie spowodowanych jedynactwem - przez wybor pracy po decyzje o miejscu zamieszkania i studia. Wiem ze rodzice tylko we mnie moga miec wsparcie i nie mialabym sumienia zeby postapic inaczej. Dlugo nie moglam zajsc w ciaze i po diagnozach lekarskich ze nie ma szans na kolejne dziecko bardzo przezywalam ze corka bedzie jedynaczka. Na szczescie udalo sie i brat/siostra jest juz w drodze. Jesli zdorwko, sytuacja materialna a przede wsyzstkim TEN tam na gorze na to pozwoli to bardzo bym chciala miec 3 dzieci. Tak zeby bylo gwarnie i tloczno przy wigilijnym stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze chciałam mieć troje
mam jedno dziecko i totalną awersję do facetów po małżeństwie z jego ojcem.... życie to nie je bajka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam jedynaczką przez 15 lat i stwierdzam, że rodzeństwo to fajny wynalazek jedynacy to z reguły introwertycy i egoisci oczywiscie nie zawsze ale czesciej niż ludzie posiadający rodzeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majja
Ja mam troje rodzeństwa, siostra i brat za granicą, ostania siostra po maturze wyjeżdża, jak przyjedzaja kombinuję jak się nie spotkać. Moja siostra cioteczna ma dwoje rodzeństwa, dorosłych, a chorzy rodzice i tak na jej głowie, zawieźć do szpitala, załatwic wszelkie sprawy - tylko ona. Nikt nie da ci gwarancji, ze rodzeństwo bedzie się lubic i sobie pomagać, cześciej bywa odwrotnie. Popatrzcie jakie wszedzie sa kłotnie o spadek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ma dwoch braci i siostre i nie wyobrazam sobie ,zeby bylo inaczej:) Pomagamy sobie wzajemnie,mamy bardzo dobry kontakt mimo,ze dziela nas teraz tysiace kilometrow... Mam kochana coreczke i pierwsza rzecza dla ktorej zdecydowalismy sie szybko na drugie dziecko bylo to,zeby nie czula sie samotna i miala sie z kim bawic:)Juz za 4 miesiace bedzie miala braciszka:Da sama ma 10 miesiecy:) Kolezanki coreczka ma 2,5 roku i strasznie jej przykro kiedy mala mowi: mamusiu jestem smutna dziewczynka,bo nie mam sie z kim bawic...I to dalo im do myslenia,ze juz najwyzsza pora nadrugie:) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jedynaczką, ale nigdy nie odczuwałam żadnego braku. Fajnie byłoby mieć siostrę czy brata i poprosić ich teraz, żeby zostali rodzicami chrzestnymi mojego dziecka, ale myślę, że to nie ma aż tak dużego znaczenia. Przede wszystkim to rodzice decydują o ilości potomstwa, jeśli chcą mieć tylko jedno dziecko, to ja nie rozpatruję tego w kategoriach: krzywdzisz swoje dziecko. Dziecko można skrzywdzić biciem, maltretowaniem, wyzwiskami, nadopiekuńczością itp., ale na pewno nie brakiem rodzeństwa. Takie cechy jak narcyzm, egoizm czy zły charakter, najłatwiej zwalić na jedynactwo, ale najczęściej jest tak, że życiowi egoiści zazwyczaj mają rodzeństwo. Z tego co zauważyłam jedynacy poszukują kontaktów z innymi ludźmi, ja od małego odczuwałam wewnętrzną potrzebę przebywania w grupie i dlatego zawsze obracałam się w towarzystwie dzieci, a w późniejszym czasie dorobiłam się pokaźnej grupy koleżanek i kolegów. Mój dom zawsze był przepełniony miłością rodziców i sympatią koleżanek. Nie mam żalu do rodziców, że nie obdarzyli mnie rodzeństwem, ponieważ znam mnóstwo osób, które ze swoim rodzeństwem stworzyli sobie takie małe, domowe piekło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×