co jest najskuteczniejsza antykoncepcja?

mam kolejne pytanko: co jest najskuteczniejesze? mam 16 lat i chcialabym rozpoczac wspolzycie z moim chlopakiem. chcialam brac tabletki ale wiele osob tego odradza w moim wieku? a ja nie wyobrazam sbie zebym zaszla w ciaze:/ wiec co jest najkuteczniejsze?

najpiewr to sie dobrze zaastanow czy juz naprawde doroslas do tego...100% zabezpieczenia nie ma i dlatego zawsze trzeba sie liczyc z mozliwoscia zajscia w ciaze...a jesli nie tabletki,to jedynie prezerwatywy....i unikanie seksu w dniach owulacji...a zebys wiedziala kiedy masz owulacje musisz najpierw dobrze sie poobserwowac...a moze wizyta u ginekologa, tez nie bylaby glupim pomyslem??????? dobrze sie nad tym wszystkim zastanow,jestes jeszcze bardzo mlodziutka,chociaz brawo,ze myslisz o antykoncepcjii,duuuzy plus dla ciebie!!!!!!!!

w twoim wieku najlepszą natykoncepcją jest powstrzymanie sie od seksu. każdy środek antykoncepcyjny jest szkodliwy dla kobiety. każdy. tabletki najskuteczniejsze ale ja osobiście nie polecam.

SZKLANKA WODY.................................. ...................... ZAMIAST :p

pigułki tylko biorąc je musisz się liczyć z efektami ubocznymi tym bardziej że jesteś młoda - ja tu nie moralizuję ale niestety tak jest że im młodszy wiek tym pigułki są groźniejsze kiedy zaczęłaś miesiączkować? bo jeśli mniej niż 2 lata temu to może być problem myślę że przed braniem pigułek powinnaś się dobrze przebadać (poziomy hormonów, próby wątrobowe, krzepliwość krwi) - musisz wybrać dobrego i odpowiedzialnego lekarza, który nie będzie Cię czarował że pigułki są super i przepisze bez żadnych badań. Ze zdrowiem nie ma żartów. Z drugiej strony - ciąża byłaby dla Ciebie o wiele większym problemem - wiele osób o tym zapomina gadając o szklance wody. Nie ufaj samym prezerwatywom!!! I nie słuchaj moralizatorów co to uważają że jesteś za młoda. Tzn. ja też uważam że jesteś młoda:P ale naprawdę jeśli czujesz że masz obok siebie odpowiedniego faceta to nie ma co czekać do emerytury. Ja czekałam bardzo długo i wcale mnie to nie cieszy Tylko że potrzebna jest odpowiedzialność. W młodym wieku często o nią trudno (wiem jaka ja byłam kilka lat temu - głupiutka). Więc uważaj na siebie.