Jeśli kobiety nie patrza na kase faceta to dlaczego...

statystycznie większe branie i powodzenie wśród płci przeciwnej mają panowie bardziej zasobni w BILETY NARODOWEGO BANKU POLSKIEGO i nie tylko ??? Jak ten fakt Panie wytłumaczą ? Bo to chyba nie jest zwykły przypadek co ? :-p

poprostu sa puste i tyle:D ja tam nigdy nie patrzylam na kase:)

bo ci faceci sa mescy i lepiej wygladaja co kojarzy sie z zadbaniem o siebie

to większość kobitek jest pustych ? :-o ciekawa teoria choc ja tak nie mysle... najbardziej mi sie chce śmiać jak słyszę że taka woli ZARADNEGO O OBROTNEGO mężczyzne.... :>

ahaaa czyli jak facet nie ma pieniędzy to już nie jest męski ? więc męskość to zasobność finansowa:-o ciekawe:-p

Spirzaj! A ja zadam pytanie dlaczego ci panowie jak tylko zacznie im przybywać tych papierków z NBP to szukają pustych i tylko do wyruchania, młodszych od siebie nastoletnich ciź?? To co piszesz to idiotyzm. Sa ludzie i parapety. Na pewno są kobiety ,które maja banknoty amiast oczu, ale nie są to wszystkie kobiety. Tak samo jak i pewnie nie wszyscy z tych bogatszych facetów to frajerzy i dupiozbircy, ale normalni faceci.

masz racje - nie wszyscy sa tacy mam kolege, ktory kilka lat temu zalozyl firme i zdobyl pieniadze ktorych nigdy nie mial... ale mial glowe na karku. jak nie mial powodzenia tak nagle dziwnie mu wzroslo te dziewczyny ktore go olewaly teraz chca sie dossac do jego fallusa za wszelka cene... tyle, ze teraz on z nich kpi i nimi gardzi.... sytuacja sie zmineila przyszla koza do woza

to proste - zwykly instynkt. kobieta chce zapewnic pzetrwanie sobie i swoim mlodym. w naturze zwierzeta wybieraja tez najsilniejszego samca, a w zyciu kobiety najbardziej zaradnego faceta, ktory zapewni im byt, a nie takiego niedorajde z palcem w nosie :P

Kobiety nie patrza na pieniądze. Ale patrza na zaradnosć. Czy facet będzie w stanie zatroszczyć się o dom, dzieci. Czy zostawi to na jej głowie, jak wszystko inne. Bo nie ma nic gorszego, jak utrzymywać faceta. TO jest niemeskie, oj i to bardzo. Mam czasem wrażenie, ze o tych pieniądzach (a wszak był o tym nie jeden topik) to wypowiadają się frustraci, bez grosza przy duszy. Kompletne niedojdy życiowe, które swoje niepowodzenie zwalajaą na kobiety rzekomo patzrące na forsę. Nie moi drodzy. Po prostu widać po was, ze trzeba was będzie utrzymywać, a żadanej kobiecie to nie pasi.

spoko-spoko nie raz slyszalem ze mezczyzni traktuja kobiety przedmiotowo... a jak nazwiesz takie traktowanie mezczyzn przez kobiety ? to jest to samo !!!! ale one nie chca sie do tego przyznac bo im tak wygodniej

panuj nad słownictwem, nie jesteśmy na erotycznym:O

swiat sie dzieli na materialistow i na niematerialistow..... zawsze tak bylo i zawsze tak bedzie tych pierwszych jest wiecej i ciezko robic z tego afere i wypominac cokolwiek ja nei widze problemu kwik:)

Jaką klasą i na jaką kobietę zasługują faceci, którzy tak określają kobiety, jako wyłącznie dupodajki za pieniądze. Widocznie zasługują tylko na takie. Sama zarabiam na siebie, nie krocie...dopiero po studiach próbuję, a faceta to miałam, który na początku ścierał podeszwy i wycierał siedzenia w autobusie, potem uzbierał na malucha no a potem to zaczeło mu się powodzić i juz nie był maluch tylko mieszkanko i peugot...i pojawiły sie wkoło chętne fakt małolaty też. I poszedł sobie do takiego dziecka, z którym no cóż głównie sex może uprawiać, któremu kupuje prezenty. Faceci też potrafią wybierać. Zaraz posypie się ,ze szpetna pewnie jestem. a niech wam będzie :) W kazdym razie każdy kij ma dwa końce i każdy tak samo ma prawo wyboru i sam wybiera co i jak. A ten były co sie zbiesił do tego dziecka, może mi teraz podskakiwać...:) a podskakuje i chce wracać, bo to mi zaczyna sie z lekka powodzić (to faceci moze też za kasą patrzą?)... dla mnie tacy goście co świrują kasą i tym co mają...śmieszą mnie.

dlaczego zaraz szpetna ?? ale malo jest takich dziewczyn ktore nie licza zbytnio na faceta tylko licza na siebie... to swiadczy o Twojej ambicji i charakterze a nie czekaniu na to ze facet bedzie placil za wszystko NA POHYBEL MATERIALISTKOM I MATERIALISTOM !!!

tacy męzczyzni są bardziej pewni siebie i to się wyczuwa, a pozatym stac na elegancję.

Niekoniecznie bogaty znaczy elegancki, wśród takich facetów często można sie spotkać z arogancją a mawet chamstwem, a iwśród moich znajomych mam kolegów, którzy też dopiero startują... kasy nie mają jak lodu, ale elegancji im nie brak... Kasa to nie wszystko i wcale elegancji nei nauczy.

wiadomo, nie wszyscy, ale myslę, ze w pewnym stopniu stanowisko ich zmusza o dbanie o siebie. Garnitur ma cos w sobie co pociąga kobietki, takie jest moje zdanie.

Jako studentka pracowałam jako kelnerka w jednym z wiekszych hoteli w moim mieście, gdzie goście byli tylko tacy, którzy mieli grube portfele... i wielu z nich ani garnitur, ani gruby portfel i inne atrybuty niestety nie dodawały niczego więcej własnie poza arogancją, wyniosłością i często jednak brakiem elegancji. Pieniądze dają pewności siebie, bo masz pewność a nie czujesz zagrożenia ,ze jak czegoś potrzebujesz to nie bedzie cie na to stać. I tyle. Reszta to jużzalezy od człowieka, a pewne skłonności to nawet kasa wyostrza...dlatego tak czesto cisnęło mi sie na usta "tu biznesmen a słoma z butów wychodzi".

po prostu jestes biednym studentem bez kasy i cie nie stac na extra laske i skamlesz.. Kobieta jest jak samochod..Im ladnieszy tym drozszy w utrzymaniu.Wiec jak cie nie stac na extra laske to nie narzekaj, po porostu nie masz kasy wiec zajmij sie kolezankami ze studiow ktore tez nie maja kasy ani wygladu

a kto ci powiedzial, ze nie patrza? jasne ze patrza bo taka jets bilogiczna tego podstawa, facet ma byc zywicielem rodziny w czasie kiedy np babka zajdzie w ciaze ... no ktos musi wtedy zarabiac, nie?

:O ten ostatni post wieje prymitywem...widać ,ze chyba nie studiowałeś, skoro masz takie typowo "niewykształcone" spojrzenie na studentki ;) Zapraszam cię na Politechnikę Lubelską chociażby, gdzie wiele już studentek miało okazję wygrać niejeden konkurs piekności zarówno w mieście...jak i w Polsce. Ale im musiałbyś pewnie zaimponować czymś jeszcze ... niż tylko dzoniącym złotym łańcuchem i furą, która pali gumy ... :P.

jestem jeszcze maly i nie douczony :o

to ze sa studentkami nie znaczy ze sa madre hehe

chlopaki z miasta Chodziło o tego pana. Tylko mi się chłopaki z miasta kojarzy z takim jednym osiedlowym, hiphopowym zespołem ... który u nas na osiedlu tworzą tzw. blokersi. Każdy z nich ma furę, sprowadzaną z Niemiec albo z Francji ... i wilekie kolumny z mega wzmacniaczami, zeby było ich słychać na całym osiedlu. Przyciągają te reprezentacyjne...;).

Tak patrzymy na facetów z kasą bo są oni w stanie zapewnic kobiecie byt no i świadczy to tez o ich zaradności .

a czy kobieta nie moze isc do pracy i zarobic czym moze podreperowac domowy budżet ????? dlaczego od razu to facet ma miec ta kase a kobieta ma przyjsc na gotowe ???? to minimalizm mam w glebokim poważaniu takie dziewczyny mam je tam na dole, gdzie plecy zmieniaja nazwe

Fakt facet zaradny, nie świeci swoimi banknotami, ale krok po kroku pacuje na siebie i nie jest leniem. To też jest ważne.

Michu* spokojnie :). Myslę, że w dzisiejszych czasach więcej kobiet zarabia na siebie i mają równy a czasem większy wkład w domowy budżet. Choć wciąż takie, które szukają tylko wsparcia finansowego. Ale nie uogulniajmy.

uogulniajmy="uogólniajmy"...wrr

\"dlaczego od razu to facet ma miec ta kase a kobieta ma przyjsc na gotowe ????\" Na jakie gotowe? Mam kasę. Dlatego tego samego wymagam od mojego faceta. Nie będzie na mnie żerwoał itp. Często bez pytania płacę za nas w lokalu itd, kupuję mu coś bez okazji. Ale gdyby nie mialby na poczatku tego co ma, nie zwróciłabym na niego uwagi. Czy to złe? Nie. Uważam, że trzeba szukać kogoś podobnego sobie.