Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mohairberet

Jaka jest prawda o domach starców

Polecane posty

Gość mohairberet

Slyszy sie ze podaje sie staruszkom srodki uspakajajace. Czy ktos wie cos konkretnego na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tym nic nie wiem
ale mnie by się przydała solidna dawka psychotropów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajaajaaja
Troche pózno na taki temat.Prawdopodobnie otrzymasz mnóstwo głupich wypowiedzi,a ja nic konkretnego nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po co staruszkom srodki uspokajające? Przecież oni raczej do najbardziej szalonej grupy społecznej nie należą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkljfhaldjkfhjkldhfljkh
"Ewa 33 A po co staruszkom srodki uspokajające? Przecież oni raczej do najbardziej szalonej grupy społecznej nie należą..." ...............zeby miec z nimi maksymalnie malo klopotu. Jak ktos przysypia caly dzien ti i nie ma wielu wymagan - proste? W zaleznosci od placowki i stanu w jakim znajduje sie osoba. "Minimalizuje" osoby klopotliwe - lezace, ale marudzace, nie w pelni sprawne ruchowa, a zywotne - to klopot, bo sie przewroci, czy trzeba z wozkiem tyrac... Wg. mnie - gorzej, w malych, prywatnych placowkach. Na wlasnym rozrachunku, nastawionych na zysk. Mnostwo tam przypadkowych ludzi, czesto nie majacych z zawodem pielegniarza, ba - opiekuna nic wspolnego. Ale nie generalizuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracuję w zakładzie opiekuńczo-lecznyczym, ale dla ludzi chorych psychicznie, to u mnie normalne jest, że większość jest na psychotropach. Oone sieją takie spustoszenia w organizmie, że dziwne wydaje mi się podawanie ich osobom zdrowym umysłowo. Przeciez kazdy taki lek musi być przepisany przez lekarza zakladu, on za to odpowiada. W razie zadymy za takie coś od razu idzie siedzieć, nei wiem, który lekarz aż tak by ryzykował. Psychotropy (\"środki uspokajające\") są lekami ścisłego zarachowania, wymagającymi specjalnych zezwoleń. Każde wydanie takiego leku jest śliśle kontrolowane, zlecenie podpisuje lekarz prowadzący. Chociaż, jak słyszę o tych przekrętach finansowych, tak grubymi nićmi sztych, że ktoś tak ryzykował (abstrahując od oceny moralnej takiego zachowania) to już chyba nic nie powinno mnie dziwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość media rozdmuchały pewne kwesti
te reportaze ukryta kamera, jak to mecza i morduja staruszkow. NIe macie pojecia jacy oni moga byc upierdliwi. I silni, bo to pokolenia dziecinstwo spedzajace na polu, w okopach, na wojnie. NIe to co my, polamani 30 latkowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to pokolenei glodu
i zimna .. zahartowane, nie do zdarcia i zyjace do 100 lat!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mohairberet
dkljfhaldjkfhjkldhfljkh : Wlasnie takie rzeczy sie slyszy. Czy one sa prawda? Bylam ostatnii w bardzo eleganckim domu starcow - idealny porzadek, idealna cisza i wiekszasc w stanie apatycznym Ewa :Tzn jaki moment ,jaka jest granica zachowa ktore wymagaja psychotropow? media rozdmuchały pewne kwesti : czy mozesz mi przyblizyc co to znaczy upierdliwy staruszek, oraz czy istnieja upierdliwe dzieci, oraz coz mozna powiedziec o upierdliwej mlodziezy, oraz upierdliwych doroslych? Oraz jaki stopien upierdliwosci segreguje czlowieka ? I dlaczego czlowiek A jest upierdliwy dla czloweka B - skad wiadomo ze nie nastpeuje sytuacja odwrotna ze czlowiek B jest upierdliwy dla czlowieka A. Oraz kto rozsadzi o slusznosci? Mialabym do ciebie duzo wiecej pytan, ale to jak podejmiesz rekawice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmmmmmm mialam praktyki w Domu Pomocy Spolecznej ( jestem po odpowiednim kierunku ) zapewniam duzo i dlugo by mowic co tam sie wyprawia.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mohairberet
Kacia: Mow. Cos trzeba zrobic z tym. Moze zaczac od wiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy od placowki, nie mozna uogolniac, rozne rzeczy potrafia sie dziac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaciaa, jesli widzialas cos nie tak to powinnas to zglosic, naduzycia sa po czesci dlatego bo ludzie przymykaja oczy ... az do czasu smiertelnego przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---> mohairberet psychotropy stosuje się u ludzi chorych psychicznie chorobę psychiczną stwierdza lekarz specjalista od takich chorób - psychiatra nie jestem psychiatrą, dlatego też nie będę rozpisywać się na temat diagnostyki tej grupy chorób, ale jest to szeroko opisane w literaturze fachowej, jeśli Cię to interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tam liczy się wylącznie kasa i nic wiecej... bylam kiedys w jednym takim domu pod Krakowem.... osoby ktore byly sprawne mialy swooje wlasne pokoje[pobyt tam byl bardzo drogi..trzeba bylo miec wysoka emeryture].... Wystarczylo tylko ze lekko ta osoba podupad.la na zdrowiu a juz trafila na sale gdzie 50 osob tylko lozka i same jeki i krzyki ... jeszcze jak ktos odwiedza to interesuja sie zeby nie podpasc... ale tych co nie odwiedzaja traktuja jak zwierzeta baaaaa psa lepiej sie traktuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to gdzie? w domach opieki społecznej? z tego, co mi wiadomo, to opłata wynosi od 1,5 tys do 2 tys i można sie starać o dofinansowanie z gminy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mohairberet
Ewa33: Srodki na uspokojenie to bez problemu sie zapisywalo zawsze anwet dzieciom by spokojnie rpzespaly noc. Nigdy nie podawalam takich lekow dzieciom, ale dstawalam recepty na takie cos, jak dzieci byly chore. Srodki nasenne tez chyba nie sa tylko w gestii psychiatry. Tak sie domyslam. Sama nie bralam ani jednych ani drugich, ale mysle ze nie ma wieksego probemu z zakupem rzeczy ktore czlowieka czynia leniwym ospalym i sennym. Kirus: Nie mozna przymykac oczu. Jezeli takie rzeczy sie dzieja. (Ja tego nie wiem, ja przypuszczam, dlatego zadalam pytanie), to nalezy zrobic wszystko aby je ujawnic i aby podajac walke z takimi praktykami. Takie cos gdyby mialo miejsce (ktos mi mowil ze na zachodzie to norma) swiadczyloby tylko o calkowitym upadku jakichkolwiek wartosci. O braku poszanowania dla czlowieka, o powrocie do i tu bez zadnej przesady uzyje slow "faszystowskich metod". Wiele zlych rzeczy dzieje sie w wielu miejscach,bo przymykamy oczy z roznych powowdow Starzy ludzie to skarb jest. Kochalam moja babcie, dziadka - niestety juz ich nie ma wsrod zyjacych. Ich doswiadczenie i wiedza do dzis dzien sa dla mnie inspiracja i ciagle zaluje ze tak malo bylam z nimi. My po prostu nie doceniamy starosci. Mlodzi ludzie skupieni na swoich potrzebach nie wiedza ze istnieja inne potrzeby. Nie bede sie rozpisywac w tej chwili na ten temat, ale ogolnie powiem ze kto nie szanuje starszych jest po prostu glupcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mohairberet
Sory za bledy. Zbytnio sie spieszylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy lekarz może przepisać każdy lek, niezależnie od rodzaju leku i od specjalności lekarza Ale w takich zakładach, jak DPS czy ZOL sa zatrudniani specjaliści, którzy z założenia powinni znać sie na fachu a gospodarka psychotropami jest śliśle kontrolowana. W moim ZOL-u pracuje trzech psychiatrów i nie wyobrażam sobie, żeby ryzykowali podawanie jakiś psychotropów osobie, która tego nie potrzebuje. Pomijając kwestie moralnosci, za dużo kosztowałaby ich wpadka; w razie zadymy tracą pracę a nawet prawo do wykonywania zawodu i zostają na lodzie - przeciez 50-letni lekarz nie przekwalifikuje się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tam gdzie ja pracuje
tam gdzie ja pracuje, podopieczni sie maja b. dobrze. Wiele osob z personelu nie ma tak dobrych posilkow.A leki sie podaje tak jak mowi ewa33

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mohairberet
FALLING STAR : Na tyle na ilesie na sprawach medycznych, to bardzo proste sprawic by ktos poupadl na zdrowiu. Tak mi sie wydaje. Kazdy podupada, wystarczy ze nie dba odpowiednio o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mohairberet
tam gdzie ja pracuje : Hym piszemy o tym ze nie chodzi o warunki ani o posliki, ale o pewnego rodzaju "obezwladnienie" . Czyli zabranie tego co dla kazdego czlowieka najwazniejsze, zabranie mu siebie samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z drugiej strony - jeśli pacjent stanowi zagrożenie dla siebie czy dla innych pacjentów, to trzeba podawać mu leki. Przecież nie zwiążemy go i nie wsadzimy do izolatki, tym bardziej, że takich pacjentów mamy ponad dwie setki. Inna sprawa, ze nie mamy prawa miec izolatki, co jest dla mnie głupota, bo za kazdym razem, gdy coś sie dzieje, mamy odstawiac pacjenta do szpitala? Wystarczyłoby go odizolować na jakiś czas i podać odpowiednie środki. No, ale to zakład otwarty i tylko w przypadkach naprawdę tragicznych możemy stosować przymus bezpośredni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tam gdzie ja pracuje
Troche prawdy jest ,jesli chodzi o domy prywatne niosace pomoc, bo wiem jak czlowiek przyszedl z takiego prywatnego domu opieki ,zanieczyszczal sie ,a po jakims czasie u nas w panstwowym domu nauczyl sie korzystac z ubkacji, jedzenie tez mial kiepskie,i warunki do spania. a w panstwowych sa kontrole, standaryzacje , i opieka cala dobe . ewa33 z jakiego woj.jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mohairberet
Ewa 33: TYlko kto okresla ze ktos jest zagrozeniem i co jest zagrozeniem? Jak mowie bylam niedawno w pieknym domu starcow. No wszyscy sie zachwycaja - jak czysto i elegancko. Mnie przerazila cisza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tam gdzie ja pracuje
tak jak mowi ewa33 ,przymus bezposredni j jest wypisywany na kartach zabezpieczen co do minuty, i bez powodu sie go nie stosuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne przeciez to jest zagrozenie dla \"opiekunki\", że kawa jej wystygnie, jak taki staruszek zawoła ją i coś będzie musiała robić. wiecie, ja nie wiem, ale podejrzewam, że tak może być. Dlatego sama bym tam nie chciała trafić, nawet kota bym tam swojego nie oddała. swoją drogą świdczay to o naszej kulturze, jaki mamy stosunek do ludzi starszych. rozwalają mnie teksty: \"NIe macie pojecia jacy oni moga byc upierdliwi. I silni\" albo \" .. zahartowane, nie do zdarcia i zyjace do 100 lat!!!\" Czy my rozmawiamy o ludziach - takich samych jak MY KIEDYŚ BEDZIEMY? Czy może o przybyszach z obcej planety, którzy nam tu krajobraz psują nie pasują do pięknej młodej sprawnej rzeczywistości, bo krajobraz psują??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarz psychiatra to określa i personel po tym, co widzi pacjenta obserwuje się 24 godziny na dobę i widać, co robi, jak sie zachowuje Trudno nie reagować, jak pacjent szuka żyletek po szafkach i potem lata z nimi po zakładzie, strasząc pielęgniarki i innych pacjentów np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---> całkiem inna ja ale trudno tez wymagać od rodziny schizofrenika, żeby ktoś zwolnił się z pracy i 24 godz. na dobę zajmował sie osoba chorą. Takiego człowieka nie można zostawić samego na 5 minut, nawet w nocy. Nie każdego też stać na opiekunkę czy pielęgniarkę. Inna psrawa, że często leki są w iniekcji i co? Co 2-gi dzień wsadzasz pacjenta w taksówkę i jedzieś na zastrzyk? Albo wołas zpielęgniarkę i płacisz jej za wizyte domową? No sory, ale niewielu na to stać, Ja nie potępiam tego, ze rodziny oddzają do nas, często z płaczem, swoich bliskich. To są tragedie rodzinne. U nas przynajmniej taka osoba ma lekarza na codzień i pielęgniarkę, salową okragłą dobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×