Rodzimy we wrześniu 2007r.

Konwalia10 u mnie sernik się własnie piecze:) Ale reszta s.. nie wchodzi w rachubę, jeszcze muszę poczekać żeby było bezpiecznie dla dzidzi.:)

w koncu dopadlam sie do kompa)))00ale tu slodkoooooooooooo od tych pysznosci co robicie!!!!!!!!!!!!!!! u mnie jest ten problem ze moj M nie lubi slodkosci,synek tylko czekolade a ja przepadam za nimi(23kg na plusie)ciasta sernicki mniam mniam ale w3iem ze jak zrobie to musze kogos zaprosic bo ZJEM sama ))))))) daria123 wtedy jak pisala i wody jej sie saczyly,pamietacie hehehe super i gratulacje,czyli 3 oseski juz sa na tym forum ale teraz nasz miech wiec juz nic nikogo nie bedzie dziwillooooo mam prosbe do wrzesnowek ,ktore mieszkaja we wrocku prosze podajcie (jak znacie)adresy hurtowni wozkow jutro sie wybieram do wrocka bo u nas w jeleniej nie ma specjalnie wyboru]

Ja właśnie doczłapałam się do domu. Korzystając z tego, że M jest w domku, postanowiłam wyciągnąć go na miasto, żeby trochę się poruszać. Poszliśmy nawet na pyszny obiadek, no i dostaliśmy zgodę od ordynatora na podód rodzinny :) Mieliśmy jeszcze zaliczyć jedno \"S\" czyli supermarket, ale tak zaczął mnie boleć brzuszek, że myślałam, że nie dojdę do domku. Do tego jeszcze zrobiło mi się jakoś mokro między nogami. Trochę się przestraszyłam. Teraz mi przeszło, ale miałam już konkretnego stracha. W wc okazało się, że to tylko upławy. Sama się chyba nakręcam.

ewciau polecam hurtownię \"Bajka\" przy ul. Długosza 2-6 (koło placu Kromera), tam znajdziesz praktycznie wszystko dla dzieci. Ale uwaga bo czynna jest jak dobrze pamietam to chyba do 14.00 w soboty, a w dni robocze do 17.00;

Hahahaha, właśnie zadzwonił mój M z pytaniem czy pojadę z nim do Tesco bo coś ważnego potrzebuje :D Czyli zaczynamy realizację planu....tylko te schody mi nie pasują :P

ja s jak schody realizuje na 200% ponieważ mieszkam na 3 piętrze i kilka razy dziennie je pokonuje. Czyli został jeszcze supermarket i sex na który nie moge namówić męża bo boi sie o mnie i o dzidzie. :)

fabia22 dzieki bardzo to juz moj drugin namiar,mam nadzieje na jeszcze 2 zeby miec orientacje , ale jak mowisz ze tak jest duzy wybor to chyba nie bedzie trzeba,ale w sumie .... w kazdym razie dzieki

Hej !!! Jestem tu nowa :) Mam termin na 13 września, czyli tylko 12 dni mi zostało.Ale się boję, ale z drugiej strony chcę miec to za sobą. Mam do Was pytanie dziewczyny, czy któraś może ma podobnie, i czy to normalne objawy. Nie wiem czy to czop, ale od tygodnia odchodzą mi takie galaretowate małe kawałki śluzu - to czop??? Po drugie od dwóch tygodni mam skurcze i to bolesne. Przedwczoraj tak mnie bolało, tyle tylko, że nieregularnie, że myślałam, że to już. Jak długo mi zostało??? Chciałabym już urodzic, od tygodnia codziennie boli mnie krzyż, kręgosłup i mam nawracające bóle brzucha. Jak jest u Was? Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was wszystkie:)

AniA 26 hej witaj Ja też mam skurcze dosć bolesne od wczoraj ale nie rególarne. A tak ogólnie to mam skurcze juz od 3tyg. i NiC po za tym. A jeszcze od wczoraj boli mnie krzyż. A czop mi \"chyba\" jeszcze nie wyleciał, bo \"chyba\" bym zauważyła.

Właśnie dziwna sprawa z tym czopem. Ja już nie wiem czy to to czy nie to:(

gratulacje dla Darii123 Laura28- i jaką decyzję podjęłaś odnośnie szpitala? bo nie odpisujesz :)

ewciau cała przyjemność po mojej stronie:) to-tylko-ja to w zasadzie zostały Ci te najprzyjemniejsze s-y:)) Ania 26 witaj:)) to co opisujesz to najprawdopodobniej jest czop, ale on może odejść nawet 2 tyg przed porodem:))

a tak poza tym, to pozdrowienia serdeczne dla wszystkich Mamuś wrześniowych :) ja też już nie mogę się doczekać na Maleństwo, ale póki co to nie mam żadnych oznak zbliżającego się porodu- zero skurczy czy twardnienia brzucha; jedynie mnie bolą kości łonowe już od dłuższego czasu (od kilku tygodni); a zostało już tylko 11 dni- teoretycznie, a co pokaże praktyka zobaczymy :)

Czesc dziewczyny ! a ja wlasnie wrocilam od dermatologa .Okazuje sie ze wysiadla mi trzustka a moja mala to taki maly pasozyt , ktory mnie\" truje \" od srodka , pani dr powiedziala ze tak juz bedzie do konca ciazy dala mi tylko specyfiki ktore maja zalagodzic nieprzyjemne uczucie swiadu ...oby bo jak to nie pomoze to sie chyba potne !

Hejka Mamuski !!!! Gratulacje Daria123 ----- duzo zdroweczka dla Ciebie, malenstwa i mezusia :) Cieszcie sie kazda chwila z wasza niunia :) Wpadlam tylko na chwilke powiedziec dzien dobry ... Juz jutro zaczyna sie NASZ miesiac wrzesien wiec zobaczymy kto nastepny w kolejce. U mnie w dalszym ciagu cicho sza, ale do 38 tygodnia zostaly jeszcze 2 tygodnie( wczoraj zaczelam 36-sty). Jeszcze dzisiaj w pracy, ale od jutra zaczynam generalne porzadki, pranko, sprzatanko, prasowanko, ukladanko ... Strasznie zle spalam poprzedniej nocy, tak niewygodnie mi bylo i caly czas sie wiercilam i dlatego jak flaczek jestem. Wkurzylam sie troszke na meza bo wzial prace na caly weekend, chociaz mielismy wspolnie zaczac przygotowywac nasz domek ... On mowi, ze to chyba ojcowski syndrom gniazda - kobieta chce porzadkowac, prasowac itd., a facet martwi sie o pieniadze i stara sie jak najwiecej kaski nazbierac do tego gniazdka. Moze ma to jakis sens ???

mysza3 szczerze Ci współczuję Kochana, ale moja mama od początku mówila- pamiętaj to nie mała fasolka tam w środku- to obcy:)) coś chyba w tym jest:)) mam nadzieje zę specyfiki coś Ci pomogą- jednak wygląda na to że co prywatnie, to prywatnie... ***Dee mój też chce wziąć coś dorywczego na weeknd bo jak się okazuje akt notarialny, który musimy akurat teraz podpisać wyniesie nas zamiast 1900zł około 2600!! Więc różnica znaczna :((

fabia kochana na to wyglada , ze jak sie pojdzie prywatnie to odrazu inna gadaka , a powiedz mi co mys zrobimy jak do 15 nie urodzimy ?! heheh oczywiscie zartuje :) Nie biore nawet takiej opcji pod uwage .

To-tylko-ja - z moim M jest to samo. Jeszcze 2 tygodnie temu dał się namówić, ale teraz ma taką barierę, że szok. Ale jak do środy nie urodzę, to wezmę Go siłą :) :) :) Ania26 - witaj u mnie też odchodzą takie małe grudeczki gęstego śluzu, wczoraj odeszła jedna większa (jak ziarnko piperzu), ale też nie wiem, czy to napewno to. Bóle (bolesne skurcze) mam już drugi tydzień, a z piątku na sobotę złapały mnie skurcze co 7 minut i do tej pory cisza, więc widzisz, że u każdej wygląda to inaczej. Mysza3 - a ile Ci jeszcze zostało do terminu?

Mysza3 - no u mnie zapowiada się, że chyba w terminie nie dfam rady :(

http://e.egoisci.pl/eg1915/2e0a9c96001524334687d0cd Zgadnij co to za dziecko

Suwaczki sprawdzam ...

A najlepsze jest to, że miałam wrażenie, że mój maluch chce już wyjśc tak się dobijał kilka dni, a tu znów cisza od 2 dni. Bo przedwczoraj to takie skucze miałam caly dzień, że szok. I nic nie pomaga - ani sprzątanie, ani seks :( A mówią, że to najlepszy sposób. Ja już ledwo wytrzymuję tak mnie krzyż boli, czy siedzę, czy leże, wciąż jest to samo. Z tym śluzem czy tam czopem to u mnie od ok 2 tygodni odchodzą takie kawałki różnej wielkości, takie jak galaretka, czy to to?????? vanilam - to masz bardzo podobnie jak ja. A na kiedy masz termin ???

Wreszcie sie udalo :)

Witam i pozdrawiam wszystkie mamusie i przyszłe mamusie ja niedługo rodzę( na dniach ) i mam takie pytanka.Wiele koleżanek,cioc itp mówiło mi ze w czasie karmienia nie wolno jeść: 1. nic smażonego-dlaczego? co to powoduje? 2. tak samo czekolady(nie zeby zaraz objadac sie słodyczami) nie wolno-dlaczego ? 3.soków nie wolno i napojów gazowanych-dlaczego? Bardzo prosze o odp. doswiadczone mamusie.Dla mnie nie wazne jest odchUDZANIE-na to bede miała czas pózniej, wazne zdrowie dziecka.

........................

pewnie wszystkie jestescie zarośnięte tam, macie nieogolone cipy, obrzydlistwo, wszyscy faceci się na to skarżą fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

Witajcie brzuchatki kochane o popołudniowej porze::):):) Właśnie czekam na koleżanke, nawiasem mówiąc tez ma termin na wrzesień i sobie poplotkujemy, tylko w realu:) Vanilam i tak jesteś niezła , ze poszalałaś na parkiecie z brzusiem.Podziwamiam tez brzuchatke ,kóra idze na wesele.Tak myśle co nam zostaje,chyba jakies lody na wieczór i topik:):):)Ale pomyśl jaka by była furora na parkciecie jak zaczełybyśmy pląsać:):):) To-tylko-ja- tez przyznaję się,ż e juz prawie zapomniałam co to dobry seksik.Moj M jest przerażony,że coś zrobi dzidzi i ma to swoją teorię.Zresztą przyznam się Wam,ze sama nie bardzo mam ochotę.Chyba należe do tych kobeit,kótre mają obniżone libido w ciązy.Jak się kocham ot mam wrazenie ze wszytko dosłownie mi pływa w brzuchu Wiecie co dziewczyny przpomniał mi się kawał,który mnie ubawił,ale mam tu ograniczne pole to działania,bo to trzeba pokazywac ,więc postram się to ująć w miarę plastycznie. Tatuś bardzo lubił kochać się z żonką w ciaży.PO jakimś czasie Urodził im się synkek.Kiedy był juz większy podszedł do ojca i energicznie zaczął klepać go po głowie i mówi do niego " fajnie to tak, fajnie to tak":):):):)

Wstrętny gościu ggg nie zyczymy sobie tu takich głupawych komentarzy, to co napisałes świadczy tylko o twoim poziomie intelektulanym.Ponizej zero!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i zebyś zrozumiał.A gówno cie obchodzi co mamy na dole i tak nie dla psa kiełbasa.spadaj na drzewo banany prostować