Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

greko fajnie masz z tymi ciuszkami ja wszystko kupowałam sama i boje sie że mam za mało i nie bede miała w co ubrać dziecko. naprawde mam mało a ta pogoda jeszcze sie tak zmieniła strasznei mnie to zaskoczyło. bo takie duzo cieplejsze rzeczy kupowałam dopiero od 3mies. anja2525 miło mi że o mnie śnisz. ciekawe czy twój sen sie sprawdzi, chodzi mi o płec, bo jej nie znam. bo co do bliźniat to chyab nie. top123 wiekszość z nas jest jeszcze przed terminem, a nowe mamusie jeszcze nei maja tyle czasu aby tu zaglądnąć. mi naprzykład odchodzi od wczoraj po takich malutkich kawałkach i mam skurce ale strasznei nie rególarne, choć juz dosć mocne czasem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Konwalia serdeczne gratulacje ❤️ ❤️ Ja odpoczywam bo wieczorem miałam lekką biegunkę ale po \"dwóch razach\" mi przeszło Po za tym czuję się trochu słaba - chyba z niewyspania już bo nienajlepiej sypiam. Pozrawiam Was bardzo serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneteczka1976- moja 1 córka chowała się od małego z psem (spaniel). Był beyby nianią, gdy obudziła się, to on pierwszy zrywał się di pokoju i dawał znać że mała nie śpi. Ale oni oboje dorastali. Psa dostałam gdy byłam w 6 miesiącu. Jak się urodziła, obwąchał ją z każdej strony i leciał do łóżeczka za każdym razem gdy my do niego podchodziliśmy. Szczekaniem nam zbytnio nie dokuczał, jakby sam zrozumiał, że pewnych rzeczy nie wolno. Pierwsze poproś mojej Kasi brzmiało chał chał. A mając 1,5 roczku najadła się pedigripalu i nic jej nie było a lekarka śmiała się do rozpuku. To tylko ja - kochana szkoda że nie mieszkasz bliżej. Chętnie bym się tymi ciuszkami z tobą podzieliła. Nie martw się z doświadczenia wiem że i tak wielu ciuszków nie założymy, bo dzieciaczki rosną bardzo szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was dziewczyny!! Bardzo dawno mnie z wami nie było. tyle sie podziało na naszym forum,że pewnie trudno mi będzie nadrobić zaległości w czytaniu. po pierwsze, gratuluje wszystkim dziewczyną, które już mają swoje dzieciątka w domu:) nawet nie wiecie jak wam zazdroszcze! Mąż nie pozwolił mi zostać w samej w krakowie i za pozwoleniem gin pojechaliśmy do szwajcarii. podróży w ogóle nie odczułam bo cały czas spałam na tylnym siedzeniu, a tam czułam sie po prostu rewelacyjnie!! i gdyby nie to, że chce BARDZO urodzić w polsce to pewnie dalej byśmy tam mieszkali. Niestety nie mieliśmy podłączonego internetu i nie miałam jak śledzić naszego forum. CC mam mieć 10 września, Natalka jest dobrze ułożona i gin nie widzi żadnych przeszkód do normalnego porodu, ale mój kardiolog zdecydowanie sie temu sprzeciwia. ja osobiście wolałbym urodzić naturalnie, ale to chyba niemożliwe. zielony_talerzyku, Kasiu, cały czas myślałam, jak sobie radzisz ?? wszystko u ciebie dobrze?? ściskam was mocno dziewczyny i wasze dzieciaczki też!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet sobie nie wyobrażacie, jak się fatalnie czuję :( Chodzę niemal na rzęsach przez tą nieprzespaną noc, a usnąc nie mogę. Wszystko mnie boli. Buuuuu..... Wyciągnęłam męża na zakupy do supermarketu, ale po 10 minutach miałam dosyć, bo nawet chodzenie sprawiało mi ból. Do tego podobno zrobiłam się blada jak ściana i szybko dokończyliśmy zakupki i pędem do domu. Teraz niby troszkę lepiej, ale ogólnie do dup...... A gdzie tu pozostałe 2S. O seksiku po tym badaniu, to na razie nie ma mowy, bo wszystko mnie tam ciągnie i nawet sama się boję, co zawsze byłam szalenie odważna :) Konwalia10 - 🌼G🌼R🌼A🌼T🌼U🌼L🌼A🌼C🌼J🌼E🌼 Joasia_ - mogli już dać Ci spokój w tym zusie. Ja też mam problemy z ciuchami, bo nie myślałam, że się tak ochłodzi. To-tylko-ja - witaj w klubie, mnie ta zgaga to chyba wykończy. Sisterone - wczoraj jak byłam na ktg, to spytałam jaka płeć teraz częściej się rodzi, to powiedziała, że po równo. Ale u nas rzeczywiście męźczyźni przeważają :) Daj znać po wizycie. mal_a - też mi się tak wydaje, ale powinno być to jasno określone w ustawie, bo brak takiego zapisu może wprowadzić lekki zamęt. Ale dzięki za zainteresowanie 🌼 dotex82 - oho, może to już tuż, tuż. Chociaż ja też miałam taką nadzieję jak trzy dni pod rząd męczyła mnie biegunka. A tu cisza. Pozostałe wrześnióweczki 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRATULACJE DLA NOWYCH MAMUSIEK :) 🌻 u mnie po wizycie zmiana planów - cc 10.09 , ciśnienie cały czas mi skacze i jesli dalej tak będzie, to może sie okazać ,że zrobią mi ją w każdej chwili...aż nie mogę uwierzyć,że to już niebawem :) kobietki,które są po ccesarce - napiszcie proszę jak to wszystko wygląda, kiedy można wstać i zająć się maleństwem, jak długo oczyszcza się macica? czy jest to bolesne? czy wygląda podobnie do miesiączki? grako96 - co do wywołania, to nie zależy to od rozwarcia, tylko od organizmu.. dziewczyny które leżały ze mną były po termnie od 2 do 8 dni i zero oznak zbliżającego się porodu...dwie z nich o 6.30 dostały kroplówki a już o 11-12 tuliły swoje maleństwa, inne dopiero popołudniu urodziły..a tylko na jedną nie zadziałała kroplówka, dopiero na drugi dzień......więc nie ma reguł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, jestem z topiku z terminem na październik:) Wpadłam życzyć Wam super szybkich i lekkich porodów i trzymam za Was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja sobie jeszcze poczekam. Szyjka zamknięta, głowka na dole, ale wysoko. Zero skurczów na ktg. Coś czuję, że poczekam do października. Tylko brzucho mam przeogromne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soophiee ja np. Cie pamietam. Fajnie, że o nas nie zapomniałąś. zagladaj teraz czesciej, oczewiscie 10 kciuki bede trzymać. vaniliam ja też mam kiepski dzień dzis i brzuch strasznei boli ale oczewiscie bardzo nierególranie:( I cały czas bym spała i jadła. wogóle do tego to mam lenia, przydało by sie pozmywac i poodkurzac a ja co leżakuje😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny macie moze wzor wniosku o urlop macierzynski???!!! BEDE WDZIECZNA..;) PILNA SPRAWA:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadam tylko na chwile, juz jestem po wizycie u kardiologa. Mialam dzisiaj robione echo serca i ekg, wyniki dobre, lekarz nie widzi powodu do cesarki i dobrze bo sie troche obawialam. teraz czekam na jutrzejsza wizyte u ginekologa, zobaczymy jak tam moja szyjka :) a i moj maz ma nadzieje ze tak jak coniektore dziewczyny dostane zalecienie - duzo seksiku :) :) :) ide sie polozyc bo cosik zmeczona jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny to ja długo mnie nie było i za duzo dzis wam nie napisze ale SPORO SIE WYDARZYŁO najważniejsze to ze 30.08.2007 roku URODZIŁAM CÓRKĘ JOANNĘ! mała ważyła 3900 i 56cm jest zdrowa! od poniedziałku jestesmy juz w domku w 3! pokrótce napisze ze te ktore czytaja nasze forum to wiedza ze miałam podejrzenie cholestazy wewnątrzwątrobowej i potwierdziło sie a zarazem moj lekarz po odebraniu moich wynikow (zagrozenie życia małej i niedokrwistosc wtorna) 30.08 o 15 zdecydował ze natychmiast cesarka! no i o 18,05 moja cócia była juz ze mna! ciesze sie bardzo...i jestem pełna obaw jak to teraz bedzie... pozdrawim was wszystkie i obiecuje sie odezwac niedługo tylko musze dojsc do ładu ze wszytkim a najwiecej sama ze soba bo hormony mi tak szaleja ze tylko bym ryczała...sama nie wiem czemu... trzymajcie sie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seleni
Witam wszystkie panie -niedawno się wprowadziłam do miasta Pyskowice ,termin porodu mam na 29.o9- a 10 .10 jeszcze się to tak wacha.Napiszcie mi coś o szpitalu w pyskowicach- jak tu się rodzi ,jakie najlepsze kosmetyki dla maluszka i co do szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Dziewczyny, na poczatek WIELKIE GRATULACJE DLA KONWALII 10 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Ja ciągle po terminie, juz 5 dzien. Najlepsze jest to, ze cały czas myslalam o porodzie naturalnym i psychicznie byłam na to nastawiona. Jutro miałam sie zgłosic o godz. 10 do szpitala na wywołanie porodu. Ale bylam dzis u swojej gin, bo zapomnialam z nia skonsultowac wyniki z rezonansu magnetycznego głowy, na którym wyszło ze mam małego naczyniaka. Moja gin, stwierdzila ze nie wypowie sie czy moge rodzic naturalnie i mam do jutra zdobyc opinie neurologa. Wylatalam sie po lekarzach pol dnia. Udało mi sie trafic na wizyte do mojej neurolog, ktora stwierdzila, ze podczas takiego wysilku, jakim jest porod, naczyniak moze peknac. I powiedzial, ze wskazane jest cc. Napisała mi wiec takie oswiadczenie, ze zaleca cc. I wiecie co, sama juz nie wiem co lepsze. Teraz zaczynam sie bac tej cesarki. Chyba porod naturalny bylby lepszy. Jakos do tej pory nie balam sie tej wizyty w szpitalu jutro, a teraz zaczynam panikowac. Nie wiecie, czy w piatki robia cesarki, czy beda mnie trzymac do poniedzialku?? I czy przed cesarka nie powinnam nic jesc?? Przychylam sie do prosby Miśki_26, aby dziewczyny ktore sa po cc ja to wyglada, jakie wziac znieczulenie,kiedy można wstać i zająć się dzieckiem. Pozdrawiam Was i trzymajcie za mnie kciuki, bo strasznie sie boje!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidzia1975 GRATULACJE!!!!! podobno tak czasem bywa, że po porodzie may ochote popłakac. wracaj szybko do siebie, i zaglądni tu czasem. konwalia10 GRATULACJE!!!!! ksemma A u mnie od wczoraj zgaga Mamusie tulące już swoje maleństwa 1. Magda7184.........chłopiec............22.08......SN.......Mi chał ek 2. Wiśniowa...........dziewczynka......24.08......CC.......Zuzi a 3. Szczęściara28.....dziewczynka......26.08......CC.......Patry cja 4. Aniołekjg............dziewczynka......27.08......CC.......Ba sia 5. Azalia................chłopiec............27.08......SN..... ..Karolek 6. Daria123............chłopiec............30.08......SN....... Marcel 7. dzidzia1975........dziewczynka......30.08......CC.......Joasia 8. Justme...............chłopiec.............1.09......CC...... .Konrad 9. kamyczek80........chłopiec.............1.09......SN.......Ka rolek 10. Eve81................chłopiec.............3.09......CC...... .Szymon 11. Peepetti...........chłopiec.............3.09......CC.......M ichałek 12. Pola40..............chłopiec.............4.09......SN....... ????? 13. Konwalia10........chłopiec.............5.09......SN.......Pi otruś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidzia1975 OGROMNE GRATULACJE 🌻 barzo sie ciesze ze u Was wszystko dobrze i ze juz jestes z Corcia w domku ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidzia1975 OGROMNE GRATULACJE 🌻 barzo sie ciesze ze u Was wszystko dobrze i ze juz jestes z Corcia w domku ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśka_26 - to w poniedziałek będę trzymać kciuki i czekać na info 🌼 Monia77 - 🌼 Sisterone - może u Ciebie będzie z zaskoczenia. Tak jest najlepiej :) To-tylko-ja - ja też miałam się za coś wziąść, ale coś opornie mi idzie. Wisniowa - chodzi Ci o wniosek o urlop, czy o zasiłek macierzyński? O zasiłku masz na blogu. Joasia_ - dobrze, że z serduchem wszystko ok :) Dzidzia1975 - 🌼GR🌼A🌼T🌼U🌼L🌼A🌼C🌼J🌼E🌼 Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło. Seleni - witaj 🌼 Niestety nie pomogę Ci. Laura_28 - ja dopiero pierwszy dzień po terminie. U nas robią cesarki codziennie. Chyba nie ma tak, że w któryś dzień sie nie robi, bo przecież nieraz jest zagrożenie i muszą zrobić. Ja np. jak nie urodzę do przyszłego piątku, to własnie wtedy będę miała cc. Cesarkę robią najwcześniej 6 godzin po ostatnim posiłku. Moja reakcja na cc była taka sama, jak Twoja, ale tu liczy się przede wszystkim maluszek i Ty, więc skoro jest takie wskazanie, to nie kombinuj, bo można przekombinować. Idę na obiadek, bo mężuś się postarał :) Chyba chce mi poprawić humorek, ale ja nawet dzisiaj apetytu nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje wielkie dla nowych mamus 13!!!!!!! szczesliwa jak do tej pory suuuuuuuuupeeeeeeeeeeeer u mnie jak nigdy nic mnie nie bolalo ,od wczoraj dol brzucha tak mnie boli ze nawet siedziec nie moge a juz nie wspomne o chodzeniu,dobrze ze rano nie musze mlodego do szkoly odprowadzac m ma po drodze ale jak mialam dzis w deszcze pod szkole to KATORGA,ale czuje ze przechodzi powoli ooobbbbbbbbbyyyyyy do tego zgaga jest moja wierna przyjaciolka,dzien w dzien jest przy mnie ,nawet kilka razy w ciagu dnia wpada)))) tak tez mialam z poprzednia ciaza(fakt,synek moj byl zarosniety jak diabelek,nawet na kosci ogonowej mial trojkat z wlosow)wiec moze i to prawda z tymi wloskami,uciazliwa dziaduwa na maxa az idzie zwymiotowac tak pali ccholera oprocz tego wszystkiego i okropnej pogody za oknem,pozdrawiam wszyskie dwupaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanilam- kochana trzymaj się, ja codziennie chodze niewyspoana i wiem jakie mozna przez to łapać doły. głowa do głóry. moze polez dziś sobie wcześniej w łózeczku. to-tylko-ja kochanie ja też sama wszystko musze sobie kupić, tez czasem myslę ze bedzie za mało, ale juz olałam temat, będe sie martwiła jak przyjdzie na to czas. juz jestem zmęczona tymi wszystkimi problemami. przyjdzie pora na zmartwienia to i rada się na nie jakaś znajdzie. głowa do góry kochaniutka dzidzia1975- gratulllllllllllllaaaaaaaaaaaacccccjeeeeeeeeeee!!!!!! pozdrawiam wszystkie forumowiczki trzymajcie się buziaki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Wrzesnioweczki! 🌻 Serdeczne 🌻 GRATULACJE 🌻 dla Konwalii i dzidzi1975 Wszystkiego naj naj naj dla Was i Maluszkow! Przede wszystkim duzooooooo zdrowka :) Miska_26🌻 ciesze, sie ze u Ciebie juz postanowione z ta cesarka. Trzymaj sie, powodzenia zycze i koniecznie w wolnej chwili pisz :) soophiee🌻 nareszcie sie odezwalas :) Ciesze sie, ze wszystko dobrze u Was. Na dniach bedzie juz miala swoja Zosienke 🌻 Dziewczynki u mnie wczoraj byl wkoncu sex :P wiec zobaczymy czy cos przyspieszy. Dzis zrobilam gruntowne porzadki (chyba ostatnie przed porodem) i potem padlam jak dluga na sofce. Musialam zregenerowac sily ;) , bo dzis chyba \"powtorka z rozrywki\", zeby szyjke troszke rozmiekczyc. Pozdrawiam Was Kochane 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidzi1975 - Gratulacje, chowajcie się zdrowo. Ja mam dziś takiego kopa że nie mogę wyhamować. Mogłabym góry przenosić. Byłam u siebie w pracy i wszyscy się śmiali, że chyba powinnam wrócić do pracy żeby wyładować tą energię. Oby mi tej energii starczyło na poród, bo poza witalnością żadnych oznak przedporodowych. Ani czop nie odchodzi, ani siary. W ogóle nic. Trochę się już niepokoję. Może jak będę w poniedziałek na wizycie u gina to zrobi mi ten masaż szyjki (który z tego co słyszę nie należy do przyjemności) i może coś się ruszy? Ja chcę już urodzić bo poza ciężarem, to nie mam co założyć na siebie w taką pochmurną pogodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje wszystkim mamusiom które tulą już swoje pociechy! ja jestem 2w1 3mam kciuki za wszystkie dziewczyny w dwupaku, oby sprawnie i szczesliwie sie rozpakowały! grako96 jak ja cię rozumiem kochana ... chłodno, mokro... a ja mam wszystkie ciuchy przykrótkie lub przyciane na brzuchu :) masakra, dzis na uczelnie ubierałam się 2 godziny, bo tego nie dopnę, tamtego nie naciągnę - wkurzam się :) dzis w lodzi po załatwieniu spraw na uczelni miałam okazje połazić po centrach handlowych, ale... zrezygnowałam z łezką w oku, bo ani butów sobie nie kupę ani ciucha... ehhhh... tak mi się marzą zakupy... :) M mnie namawia na zakup długich martensów bo te moje juz sa troche \"wysłuzone\" a są to buty najlepsze na wszystko (mam je 5 lat i kocham je jak nie wiem co ) a moj M je uwielbia :) ale czekam aż mi stopki trochę zesmukleją, bo dzis ciężko mi je wcisnąć nawet w adidaski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze, ze nie tylko ja mam problem żeby sie ubrać. masakra wszystko za ciasne, dobrze, ze do szpital blisko a późnej załozy sie cos innego:) wiem wiem nie ulubione dźinsy 36rozmiar ale już cos bardziej ludzkiego :) Fajnie maja juz te dziewczyny co tulą swoje niunki, ja też już chce...:) wiem wiem nie tylko ja:):):) a u mnie z sexu nici bo mąż mi sie rozchorował i boi sie że mnie zarazi. ale dziś to mu chyab nie daruje, niech on sie wkońcu ruszy to może dzidzi też sie ruszy:) ale tu mało wpisów dziś.......wszystkie czekaja na oznaki....:) no i słusznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekając na te oznaki napiszcie co u was....aby reszta mogła wiedzieć czy jesteście w domku...a moze któraś własnei rodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nadal w domku. W końcu zmobilizowałam się i obcięłam wszystkie metki odd ciuszków maluszka. Trochę humorek mi się poprawił, a to za zasługą męża :) I nawet krocze już mniej mnie boli. Jutro chyba wezmę się za gruntowne porządki, później ma wpaść koleżanka, a po południu mam do załatwienia parę papierkowych spraw. Idę wymoczyć stópki, bo jakieś brzydkie mi się zrobiły. Późnij jak dam się dotknąć :), to może seksik. A po tym wszystkim powinnam spać bez problemów :) :) :) Już chyba nie zajrzę dzisiaj, więc spokojnej, przespanej nocki życzę 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×