Rodzimy we wrześniu 2007r.

ziarnko piasku sliczna julcia

ewciau dziękuję

ziarno-pasku- no kochana ale się obijałaś :> oczywiście ze żartuje, dawno z Tobą nie gadałam, aż smutkiem zawiało na nasdzy forum takie pustki zaczynają się tu robić, ale i ja znikam na dłuzszy czas by potem powrócić. wiadomo, ze teraz mamy mniej czasu na neta, a jak już coś wolnego wyskrobiemy, to po to by zrobić coś innego hahahahahhahaha . Julcia piekna:>>>>>>> kochane ja już mysle, ze jeszcze z miesiąc i będę łysa, bo włosy mi juz strasznie się przesiały na głowie. skóra mnie aż boli czuje cebulki na czubku głowy, reszty kłaków. koszmar!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jestem na antybiotyku, dostałam awitaminozy- usłyszałam ze mam powoli przestać karmić- szok oby wszystko powoli mi wróciło do formy, bo jestem małym trupkiem ale nadal z nadwagą hahahahaahahahahahahahahahahahaha waże tyle co przed ciążą, ale wcale mnie to nie cieszy, bo już wtedy czułam się pączkiem, a nie mogłam się odchudzić, bo by były większe niż już były problemy z zajściem w ciąże jej juz niedługo bo 21 stycznia bedzie rocznica potwierdzienia mojej ciąy przez gina a 21 września kuba został ze mnie wyjęty coś z tym \"oczkiem\" czyli 21 się u mnie kreci:> oby to była magiczna i szczęsliwa liczka mojego kubusia:> bardzo gorąco Was pozdrawiam i buziakuje ps. jestem odmeldowana całuski dla wszystkich forumowiczek

katusia ogromne buziaki aniołekjg konwalia10 Laura_28 Szczęściara28 Wisniowa LuKrEcJa justme missarajevo Vanilam Edyta79 Kasiak* syliak iza iza ziarnko_piasku daria123 NINKA78 syska esa sakahet eve81 tristeza soophiee Tofikowa anja2525 mysza3 kasiek78 ***niunia*** ewapiano Diana 24 Kaja 72 Shira23 Granini kaska0110 lea76 azazella julllka

jeszcze raz bo mnie wcieło i jest tylko połowa listy ogromne buziaki aniołekjg konwalia10 Laura_28 Szczęściara28 Wisniowa LuKrEcJa justme missarajevo Vanilam Edyta79 Kasiak* syliak iza iza ziarnko_piasku daria123 NINKA78 syska esa sakahet eve81 tristeza soophiee Tofikowa anja2525 mysza3 kasiek78 ***niunia*** ewapiano Diana 24 Kaja 72 Shira23 Grani

ogromne buziaki aniołekjg konwalia10 Laura_28 Szczęściara28 Wisniowa LuKrEcJa justme missarajevo Vanilam Edyta79 Kasiak* syliak iza iza ziarnko_piasku daria123 NINKA78 syska esa sakahet eve81 tristeza soophiee Tofikowa anja2525 mysza3 kasiek78 ***niunia*** ewapiano Diana 24 Kaja 72 Shira23 Granini kaska0110 lea76 azazella julllka zielony_talerzyk destiny Jolla25 Greta78 Aneteczka1976 dzidzia1975 Pola40 Peppetti diana shanti Monia18 malagocha333 Rinka84 aneta76 Sisterone Irysek Miśka_26 Shiva24 Dotex82 ksemma to-tylko-ja grako96 kamyczek-80 joasia_ Luiza342 Samara zekanna kofii Magda7184 fabia22 ewciau azallia balbi77 wrześniowka2007 Ania1978 _maja_1980 Elżwira też wrezsniówka

wcina mi połowe tekstu pisze i pisze i dupa brak mi już sił na ponowne bazgranie tego samego:>

Cześć Laseczki :) Widzę, że po świętach dopisują Wam humorki :D U nas bez zmian. Domisia nie chce ssać w ciągu dnia piersi. Co 3 godziny odciągam mleko laktatorem i daję jej z butelki. Niestety stresuje mnie ta cała sytuacja i boję się, że stracę pokarm. Na szczęście kiedy śpi, zapomina, że nie lubi cycusia i pięknie w nocy pije z piersi. Z tych dobrych wiadomości: u nas KONIEC Z KOLKAMI !!!!! Te gorsze wiadomości: anemia małej się powiększa i muszę podawać jej hemofer. A że ten preparat nie jest zbyt smaczny wypluwa go, przez co odbarwiły się jej prawie wszystkie koszulki, body i pajace. Nie wiem, czym to cholerstwo wyprać. I oczywiście po tym żelazie kupki są baaardzo zielone (za to regularne - codziennie między 8.00 a 8.30 ;) ). Pozdarwiam wszystkie Wrześnióweczki i ich urocze dzieciaczki

kochane mamulki wzieło mnie na sentymenty bo ten mijający 2007 rok był strasznie wyjatkowy urodziły się nasze dzieciaczki doswiadczyłam tez uczucia bycia w ciązy pozdrawiam wa

Tofikowa- kochana u mnie lekarz powiedział ze chyba powinnnam powoli wyłaczyc kubusia od cyca dostałam awitaminozy, dziąsła mnie bołay, puchły, zeby się ruszały, aż się rozchorowałam i od niedzieli jestem na antybiotyku i silnych witaminach, a piersi mnie bolą, musze je masować gorącą woda i odciągać pokarm, ale ze wit. mam bardzo silne, to kuba narazie cycy nie moze dostać. wszystko przez to ze przy tej cukrzycy w cuiązy miała tak ubogi pokarm i mało jadłam ostatnie 2 tyg. oby wszystko było dobrze:>>>>

Katusiu - współczuję tej awitaminozy. Rozumiem, że teraz dajesz Kubusiowi sztuczne mleko - jakie ? Ja dokarmiam Nutramigenem (produkt mlekozastępczy), jednak chciałabym go zastąpić normalnym mlekiem i nie wiem jakim. Muszę iść do lekarza i poradzić się. Nie daj się tej paskudnej awitaminozie !!!

Oj widzę Kochane, że większość z nas boryka się z problemami włosowymi. Moja przyjaciółka kiedyś chwaliła sobie szampon Seboradin na wypadające włosy(w aptece ok.14 zł), ale nie wiem czy mi pomoże, muszę spróbować!! Katusia Ty jak zwykle dobre słowo dla każdegoStraszna szkoda, że musisz odstawić małego od piersi ale trzy miesiące karmienia też zrobiły swoje i dałaś Kubulkowi wszystko co najlepsze!!!!Ty i Twoje zdrowie są tak samo ważne i czas pomysleć o sobie!!I tak jesteś najlepszą mamą na świecie dla Kubusia!!!!!!!!!! Tofikowa u mnie też zdarza się, że Piotruś ma fochy do jedzenia w dzień- wtedy laktator idzie w ruch a w nocy pięknie ssie!!I też przyjmuje żelazo tylko Ferrum Lek; może on jest lepszy w smaku bo bardzo ładnie go wcina:)

Konwalio10 - a jaką formę ma Ferrum Lek ? I jaką dawkę podajesz Piotrusiowi ? Bo Hemofer to kropelki i niestety mogą powodować odbarwienie ząbków na ciemno. Lekarka kazała nam wkrapiać na tył języka, ale nie jestem w stanie wkropić 6 kropelek i jednocześnie trzymać małej główkę i otwierać jej buzię. Teraz daję jej lek rozmieszany z wodą na łyżeczce i od razu daję popić mleczkiem (żeby wypłukać żelazo z buzi).

ziarenko _piasku SUPER zdjęcia! a córcia słodka i cudowna zreszta mamusia śliczna wiec co sie dziwic córci...:)) dziewczyny co do włosów to ja mam krótkie bo sciełam właśnie przez wypadanie(przed ciaża) ale teraz tez mi wypadaj i to jak szalone...pytałam sie lekarza wiec co ponoc normalne no ale łysą byc to juz nienormalne :)) mamnadziej ze to sie unormuje bo jak nie to nie bedzie co farbować... dziewczynki nie dołujcie mnie z wagą...moja tusza pozostawia wiele do zyczenia...:(( postanowieniem noworocznym jest ZRZUCIĆ chociaz z 5kg...ale tak cieżko jest odejśc od słodyczy:(( nie biorąc jednego cukiereczka:))...ale ja musze wrocic do wagi z przed ciazy bo nie stac mnie na wymiane garderoby...tak wiec ...no wiecie:)) mam pytanie jak ruchowo rozwijaja sie wasze dzieciaczki? moja corcia bierze grzechotki gryzaczki do raczki ale jeszcze tak bez ładu i skłądu pcha do buzi, nie przewraca sie jeszcze i zastanawiam sie czy nie zacząć jej kłasc na podłodze(na macie0 zeby sie \"cosik\" zaczeła ruszac? ona podnosi całę ciało do góry głowe to trrzyma jzu prawie w pół zgieta chce za wszelka cene siedziec...no i krazy w nocy po łóżeczku( budzi sie w poprzek np.) no to zmykam i pozdrawiam was

Konwalio- jesteś kochana i potrafisz pocieszyć katusie płaczliwą dupusie hihihihihihihihhi, musze się wziąść w garść. po sylwestrach ide do lekarza i robie sobie morfologie i wtedy wszystko bedzie jasne, co dalej mam robić dzidzia1975- ja kochana z wagą cie nie załamuje, ale wiesz................ ja bym chciała zwalić 8 kg do powrotu do pracy tj koniec lutego, ............................ czyli moge sobie tylko o tym pomarzyć, bo siedząc w domu i wpierniczają raczej porzytyje niż schudne ale od sylwka biore się za siebie pozyjemy zobaczymy hihihihihihi:> kuba się budzi zraz bedzie obraz=cał głową we wszystkie strony, grzechotki pójdą w ruch, gryzak jeszcze tak bez łądu wkłada do bzuaiulki, na brzuszku się wygina w łuk i przebniera rękoma i nogami jakby chciał raczkowac, ale do tego......................... jeszcze dłuuuuuuuuuuuuuuga droga gorąco Was pozdrawiam i całuje:>

tofikowa- zwykły bebilon i tyle. kiedyś jak miała prolem z laktacją dostawał bebiko omneo, ale teraz bebilon zwykły wystarczy.zobaczymy czy powrót do cyca bedzie mozliwy, bo cycy bolą jak cholera:>>>buziaki

Ja to wolę nie myśleć nawet o mojej wadze - w ciąży przytyłam 24 kg !!! W 2 miesiące zrzuciłam 15 kg i od tego czasu waga ani drgnie !!!!!!!!! A tu jeszcze zostało 9 kg. Wyglądam jak jakiś słoń morski ;) Włosy nie wypadały mi do soboty - w sobotę poszłam do fryzjera zrobić balejaż i chyba fryzjerka za długo trzymała mi farbę, bo teraz wypadają mi przy czesaniu tylko blond włosy. A co nie wypadnie, wyszarpie mi córcia ;) Co do rozwoju ruchowego, Domisia trochę się cofła. Jeszcze 2 tygodnie temu sama przewracała się z pleców na prawy bok i od razu na brzuszek. Teraz nie chce się jej przewracać na bok, a jak jej pomogę i przewróce na boczek, to bez problemu przewraca się na brzuch (z obu boków). Tylko ma jeszcze problem z wyciągnięciem rączek z pod siebie. Poza tym chwyta grzechotkę i wymachuje nią (choć wydaje mi się, że raczej odruchowo niż świadomie), uwielbia dotykać różne rzeczy - zabawki, kocyki, którymi obłożyłam łóżeczko, bo też krąży we śnie po łóżeczku. Cały czas wygina się i robi mostki i wymachuje rączkami i nóżkami jak pajacyk oraz bawi się swoimi rączkami. Na brzuszku pewnie trzyma główkę przez kilka minut, ale podpiera się tylko na jednym przedramieniu. I wydaje coraz więcej dżwięków :) ale najczęściej piszczy ;)

Tofikowa Ferrum lek ma postać syropku, w ulotce jest napisane że nie ma żadnego wpływu na ząbki. Dawkowanie zalezy od masy ciała, Piotruś waży 7 kg więc podaję mu 0,7 ml dwa razy dziennie- z lekiem dostaje się super strzykawkę i łatwo zaaplikować lek do buzi.I nawet ładnie pachnie więc chyba nieźle smakuje:) Pogadaj z lekarzem, napewno taka forma podawania żelaza będzie łatwiejsza!! Dzidzia nasza pediatra powiedziała nam, że wobec dzieci istnieje takie równanie: rozwój psychiczny+rozwój fizyczny =1.Jezli dziecko jest bardziej rozwinięte ruchowo może troszkę słabiej rozwijać się psychicznie(np.później zaczyna się usmiechać, reagować na głos).I tak samo w drugą stronę!!,aby ta równowaga była zachowana.Rozwój każdego dziecka jest indywidualny; nasz Maluszek nie chciał podnosić główki leżąc na brzuszku, aż pewnego wieczoru przed kąpaniem jak ją podniósł to wszyscy byliśmy w szoku.Tak więc wszystko przyjdzie w swoim czasie:) Katusiu trzymamy za Ciebie kciuki i Twoją morfologię

w takim razie u nas prym wiedzie rozwoj psychiczny miska trzyma grzechotke ale tak byle o ile,faktem jest ,ze sie w nia intesywnie wpatruje jak trzyma ale zabawic sie nie nie potrafi natomiast upodobala sobie dwie i tylko do nich sie chichra:-) juz zaczyna interesowac sie kolanami,udami i sciska sie tak mocno! jeszcze dziw ze z tego powodu nie plakala ze wzgledu ,ze mielismy opoznienia w szczepieniach dopiero ok 10 stycznia idziemy na druga dawke heksy i meningo az sie boje pomyslec co bedzie!!! jesli znow taka sama reakcja to juz wymiekam dobrze ze te meningokoki to juz ostatni raz bo to u nich na ulotce wlasnie takie obajwy poszczepienne podaja(glosny wrzask w drugie dobie) uffffffffffffffffffffffffffff pozdrawiam wszystkie mamuski lakomczuszki oraz te z silna wola:-)

dobrej nocy zyczymy;) mnie pobolewa żołądek... az sie boje pomyslec przez co bedzie przechodzil moj przyszły mąż:( gastroskopia go czeka 22 stycznia:( spijcie slodko, pa

fajnie poczytac jak wam szczescie i humorek dopisuje. od 4 godz siedze i czytam i czytam.... Dzisiaj nocka w samotnosci, tylko co jakis czas malutki o jedzenie sie upomina. Nie bede wam truc ale jakos samo ze mnie to wychodzi. Moje szczescie sie skonczylo, a moze nigy nie zaczelo??? Czuje w sobie radosc jedynie jak patrze na mojego malenkiego, bo tylko jego teraz najbardziej kocham. A moje małżentwo to juz prawie przeszlosc. Zbieram wszystkie dokumenty i wnosze sprawe o rozwod. No coz czasem tak bywa. Dziewczyny zycze wam szczescia i duzo milosci w Nowym Roku !

azallia

Witam Mamusie:) Ja tylko na chwilke, azallio bardzo mi przykro, mam nadzieje, ze nadchodzacy rok bedzie szczesliwy dla Ciebie i Karolka. Badz slina dla swojego synka Pozdrowionka dla Was i Maluszkow

Witajcie! azalia-trzymaj się kochana.Jeszcze dużo pięknych i radosnych chwil przed tobą i tego ci życzę w nowym roku. po prostu zamykasz jeden rozdział zycia, ale historia toczy się dalej.Karolek na pewno sprawia, że łatwiej zapomnieć.Buźka dla ciebie. Pozdrowienia dla wszystkich !

bardzo proszę o poradę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kochane czy któraś z was daje dzidzi cebion multi? ja do tej poray dawałam zwykły cebion i wtedy jeszcze podawiałam wit. D3 - devikap. teraz zobaczyłam ze cebion multi ma w sobie D3, wiec nie wiem, czy podawać już tylko cebion multi i przestać dawać devikap. czy i tak dawac to i to. pani w aptece powiedziała by lepiej tylko podawać jedno, wiec ja już zgupiałam, a musiałąm kupić jakieś multi, bo kuba rano wstał ma katarek i pokasłuje, a i nóżki mu natarłam olejkiem kamforowym, bo nie mógł zasnąć, moze i tego nie powinnam robić. PROSZĘ O POMOC

Cześć Laseczki :) Wczoraj mieliśmy straszny wieczór. Domisia dostała takiej kolki, że zaczęła wymiotować - atak nastąpił w parę minut po jedzeniu. Przypuszczam, że to po Hemoferze, lekarka też nasz uprzedziła, że ten preparat może zaostrzać kolki. Albo teraz dopiero są efekty świątecznego jedzenia. Po godzinie straszliwych wrzasków (to już nie był płacz) Domisia znowu uśmiechała się i szybciutko zasnęła. A my z mężęm długo jeszcze nie mogliśmy dojść do siebie. Jutro idę do pediatry i poproszę, żeby przepisała mi Ferrum Lek lub inne żelazo zamiast Hemoferu. Azallia - przykro mi ... czasem życie układa się przedziwnie, raz jest lepiej, raz gorzej. Ale teraz masz wspaniałego synka, który potrzebuje szczęścliwej mamy, dla którego jesteś całym światem. Głowa do góry, będzie dobrze, dasz radę. Katusia - ja daję Domisi Cebion Multi - 3 krople 1 x dziennie (do ukończenia 6 miesiąca) oraz Vigantol (jest to witamina D3) 1 kropla 1 x dziennie. Takie zalecenie dostałam w szpitalu i na pierwszej wizycie u pediatry.

ja podobnie :cebion multi 5kroplix1,vigantol1kroplaxdziennie pozdrawiam

tofikowa- jesteś kochana, ja juz i neta przeleciałam i wiem, ze jak 1 krople devikap, 5 kropli cebion multi i to co w mleczku ma to bedzie dobrze. zwłaszcza, ze jest podziębiony przez te przenoszenie go w święta z domu do domu. kurde bele................... jak ja Wam współczuje tej koluchy wrednej- mój Kuba miał kolki tylko przez tydzien, a dla mnie to był aż tydzień, bo atak trwał około 3h, ale to była moja wina, jak odstawiłam mleko ze swojej diety- to przestał miewać ataki. tak bym chciała Was przytulić i uściskać, że dajecie sobie rade, a Dominisia jest taka dziela. Życzę Wam oby w 2008 roku juz nigdy Dopminisia nie dostałą koluchy, a ja rzucam zły czar na koluche ty wredna kolucha a paszoł won od Dominisi i od wszystkich dzieciaczków, bo kopne się w dupsko aż na marsa polecisz, ty wstrętna krowo czary mary paszoł won i nie wracaj buziaki kochana Dominisiu od Katusi i Kubusia

ewciau dzia dzia dzia

Katusia z tego co wiem olejek kamforowy nie można podawac tak małym dzieciom. A wid D3 jest potrzebna dziecku tym bardziej w zimie jak jest mało słońca moja brała i jedno i drugie. Ale wiadomo że do lekarza iśc musisz już przez sam katar.