Ludzie pomóżcie bo niewiem co zrobić!!!!!

Mój chłopak jest drużbą na ślubie naszych znajomych. Jednak wogóle niezna druhny. Państwo młodzi uwazają ze powinni się poznać. I chcą im zorganizować spotkanie (we czworo). Oczywiście niechodzi tu o żadne swaty. Delikatnie mówiąc widze jednak że oni niechcą zebym była na tym spotkaniu. Czy to normalne że mnie powinno nie być na tym spotkaniu? Czy to jakiś obciach gdyby mój chłopak przyszedł ze mną? Dodam że druhny chłopaka niebedzie poniewaz nie moze przyjsc. BŁAGAM odpiszcie bo zaraz umre!

kurcze, nie znam sie na tych slubnych zwyczajach :O no ale skoro ci to przeszkadza powinnas isc, nie wiem czemu mają coś przeciwko albo chlopak niech odmowi spotkania

Wiesz ja moge nieiśc tylko nierozumiem czemu mój chlopak albo woli isc sam albo wogole bo mówi ze "niewypada" zebysmy poszli razem. Nierozumiem. Może on jednak ma racje a może ja? Powiedzcie

Wyluzuj dziewczyno, i podejdz do sprawy spokojnie. Nie mam pojęcia dlaczego nie chcą, żebys była na spotkaniu zaPOznawczym, pewnie jakies powody są. Tylko pomyśl, czy Ty MUSISZ chodzić z nim wszędzie. Oczywiscie Slub i Wesele to normalne, ale na takim nieoficjalnym spotkaniu, czy ty musisz być? Ja bym sie nie upierała, wręcz przeciwnie.

a moze szuka pretekstu,by spotkać sie z kimś innym ?

wiecie co ja juz sie tak pokłucilam ze swoim chlopakiem ze naprawde... na dodatek niewiadomo czy na weselu bedziemy siedziec kolo siebie. mam dosyc!!!!

OJ BOZE, TO NIE IDZ NA TO WESELE, DLACZEGOB MACIE NIE SIEDZIEC RAZEM BO NIE ROZUMIEM??

a czemu nie mozesz z nim isc?!!jak to nie wypada!!nie rozumiem tego!!!!!!chpodzi tylko o zwykle poznanie sie!!co dla mnie tez to jest glupota bo rownie dobrze w dzien slubu moga sie poznac!!masz racje nie odpuszczaj!co to za tajemnica glupia do holery!!ze ciebie nie moze byc na tym spotkaniu!!!!ja bym sobie na to nie pozwolila!!!!!idz z nim albo niech on wcale nie idzie!!!!!!!!!!!

To jakieś bzdury! Spotkania zapoznawcze! Byłam kilka razy świadkiem i tylko na jednym ślubie świadkiem była znana mi osoba! A spotkań nigdy nikt nam nie organizował! A co do tego siedzenia obok siebie to kompletna bzdura! Dlaczego nie miałabyś siedzieć obok swojego chłopaka??????

Racja

zgadzam się z wypowiedzią powyżej, ja bylam druhną i drużbę poznałam przed wejściem do koscioła.A moj facet siedzia ł kolo mnie na weselu przy stole

Przecież idziecie na przyjęcie weselne po to aby spędzić miło czas i uczcić ślub! Dlaczego Ci ludzie sami doprowadzają do nieprzyjemnych sytuacji jak ta?????????

nie pozwol sie tak traktowac dziewczyno!!pierwszy raz slysze i jakis spotkaniach zapoznawczych!!!!robia z tego tajemnica jakby nie wiem co tam sie mialo dziac!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ojaniemoge! kolejna ktora boi sie postawic na swoim. a co niby ma do powiedzenia para mloda? o co chodzi ze nie chca byc i Ty tam byla?nie rozumiem. jak umowia sie na spotkanie, to Ty tez przyjdz. w koncu to twoj facet. a skoro to nie sa swaty to chyba problemu nie ma.

Widać nie zależy im na zdrowej atmosferze!

no trudno. jacys nienormalni ludzie. nie mialam okazji byc druhna, ale z wypowiedzi osob ktore byly wynika ze zadnych spotkan zapoznawczych nie ma. z reszta co niby na takim spotkaniu trzeba omowic. czy druzba i druhna maja jakies szczegolne obowiazki, by musieli przygotowac sie do nich na dlugo przed slubem?

niech sie spotkaja i ustala spokojnie szczegóły jak byłam swiadkowa , to ze swiadkiem mielismy jakies tam obowiazki , kwiatki , prezenty , transport i tez to omawiałąm , ale sama z panna młoda a na weselu siedzielismy z młoda para , jechalismy razem na zdjecia itp. a nasi partnerzy siedzieli obok siebie i razem sie bawili, jak my bylismy zajeci czym innym:P i nikt nie robił fochów

ale to nie sa fochy, po prostu, czy omawianie jak i gdzie odbierac kwiaty wymaga osobnego spotkania? przestan.....

a wymaga Twojej obecnosci? sama przestań a najlepiej skuj sie z chłopakiem kajdankami...

Moja druchna przyjechała na mój slub z Finlandii, dosłownie na dwa dni przed ślubem a drużbę mojego już męża poznała dosłownie przed wejściem do Kościoła, W końcu świadkowie mają jedynie odbierać wiązanki i prezenty oraz podpisywać dokumenty, nie muszą sie znać by umieć się porozumieć. Dodam, że moja kumpela nawet niemówi po polsku....i jakoś nie było w związku z tym żadnych problemów.

hahahaha nie chdzi o to ze nie chce puscic swojego chlopa na spotkanie:) zlutuj sie. tylko niby jakie wazne, niezmiernie wazne i wymagajace zorganizowania oddzielnego spotkania obowiazki maja swiatkowie? wybacz, ale odbieranie kwiatow i odkladanie ich na wyznaczone miejsce mozna omowic przez telefon, a nie w kawiarni, gadacv o tym 3 godziny..... dla mnie to bzdura.

Bzdurą jest to że muszą umawiać sie sami bez Ciebie

był świadkiem na ślubie, ale takich cyrków nie było. A na weselu siedzieliśmy obok siebie. On przy panu młodym, ja obok. Jak robią takie szopki, to nie idz wogóle na ten ślub

dziwni ludzie, naprawde. skoro daja jej do zrozumienia, ze nie chca jej na tym spotkaniu. robia juz kijawa atmosfere przed slubem. a potem bidulka bedzie czula ze albo chca zeswatac jej faceta z druhna, albo nie chca jej na slubie. no bez kitu, jacys nipowazni ludzie.....

To też zalerzy od tego czy chłopaka druchny zaprośili czy nie.Bo jeśli tak to szkoda ze Ciebie omineli.Ale jeśli jestes obca osobą to właściwie ich rozumiem,chcieli obgadac te wszystkie sprawy bez dodatkowej osoby.

Dodam że druhny chłopaka niebedzie poniewaz nie moze przyjs

Witam. Wczoraj napisalam do panny młodej smsa ze uwazam ze to jest niewporzadku ze mnie niebedzie na tym spotkaniu. Zreszta zauwazylam ze to bardziej mój chlopak mówi ze ja niepowinnam isc bo niewypada. Nierozumiem? Niechce sie kłucic z panną młoda o takie cos. ;( Załamka

Co za bzdura!wcale Ci sie nie dziwie ze wkurzasz.Nie pozwolilabym azby moj facet chodzil na spotkania ,,zapoznawcze\'\' z dryhna.W takim razie panstwo mlodzi sa niepowazni ze tworza takie cyrki nie biorac Ciebie pod uwage.Powinnas jasno wyrazic swoje zdanie!Tak samo nie maja prawa sadzac was osobno.Jest to brak kultury i taktu.Na Twoim miejscu porozmaialabym z mlodymi.

sorki za literowki.Spiesze sie

i jeszcze dodam ze jesli mlodzi uparliby sie ze bedziecie siedziec osobno to nie poszlabym na to wesele.Olalabym ich tak samo jak oni mnie.Zastanow sie dlaczego az tak bardzo chca aby Twoj facet spotkal sie z ta dziewczyna.Czy nie zalezy im abyscie przypadkiem poklocili sie o to?