Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PUSZEK *OKRUSZEK*

jestem puszysta... i co z tego?

Polecane posty

Gość PUSZEK *OKRUSZEK*

witam przyznaje sie- jestem puszysta!!! nosze rozmiar 46! ale jak narazie chyba nie zamierzam schudnac, chociaz gdyby mi sie udalo to bardzo bym sie cieszyla! mam kochanego narzeczonego-akceptuje mnie. fakt ze np. tezaz jest szalony okres zakupow sukienek sylwestrowych a na wieszakach we wszystkich sklepach rozmiary jak na lalki barbi! i troche to przykre ze rozmiar XXL jest tak zapomniany-a tyle pan i dziewczyn nosi taki rozmiar... moze ktoras z was tez? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcxxv
ale rozmiar czego 46 ?Buta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PUSZEK *OKRUSZEK*
BCXXV NIE NIE BUTA. ROZMIAR UBRAN...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexifoczka
Ja też!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość massakra
No właśnie. I co z tego???? Jeśli czujesz się dobrze ze sobą i nie doskwiera Ci tusza (zadyszka, trudności z zawiązywaniem butów), to nie widzę ŻADNEGO problemu:) Ja jestem szczupła i zgrabna i co z tego? Jestem bardzo samotna i niekochana przez nikogo:D Pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wefwefw
co z tego? to, ze jednak twoj facet, mimo ze cie kocha, wolalby zebys byla szczupla i atrakcyjniejsza. mimo calej milosci do ciebie. i bedziesz sie sama zdrowotnie i psychicznie o wiele lepiej czula jak schudniesz. nie mam nic przeciwko takim osobom, jestes szczeslwia - fajnie. ale nie wierze ze nie wolalabys byc szczupla. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietacie Danutę Rinn? Wspaniała, pełna humoru i ciepła postać która tak niedawno odeszła. Dziewczyny, pomyślcie o niej - jakim cudownym czlowiekiem byla mimo rozmiaru XXL. Mass media tworza obraz suchej jak badyl modelki płaskiej z przodu i z tyłu - bo na takiej wygodniej pokazać swoje wyroby tekstylne. A my jak jakieś głupie kozy przyjmujemy to za wzorzec piękna - i stresujemy się. Nie wszystkie musimy być jak Kate Moss i w tym właśnie piękno - w różnorodności. Oczywiście bez przesady bo nadmierna otyłośc to źródło wielu chorób i przedwczesnej śmierci. Ale skoro jest się \"puszystą\" i zgrabną o kobiecych kształtach - to tylko pozazdrościć. Zresztą panowie w większości też wolą dziewczyny z biustem, okrąglutkie niż płaskie deski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hm ale
rozmiar 46 to niestety już nie jest "puszystość" To otyłość. Pomijając względy estetyczne i psychologiczne czyli - co kto lubi i jak się z tym czuje, otyłość jest zagrożeniem dla zdrowia. Bardzo poważnym. Troche popkrętne tłumaczenie, ale może dotrze :) kochasz swojego mężczyznę, prawda? Lubisz siebie.. Dlaczego przez swoje lenistwo chcesz go skazać na to, żeby za kilkadzieisąt lat musiał się opiekować schorowaną kobietą? Z chorym kręgosłupem, zwyrodniałymi stawami , refluksem i setką innych dolegliwości? Oczywiście, każdy, nawet fitnesska moze zachorować, ale skazujac się świadomie na otyłość, skazujesz swoich bliskich na masę problemów. Tak lekka ręką, bo ci dobrze w tym rozmiarze :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katalina
to dobrze, że siebie akceptujesz, super, że masz kochającego chłopaka. najważniejsze, żebyś była szczęśliwa i dobrze się ze sobą czuła. jeśli będziesz chciała schudnąć to tylko ze względu na własne zdrowie i samopoczucie, a nie dlatego, że teraz takie ciśnienie, żeby wszyscy byli szczupli. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bklablablablabla
a ja schudlam i co z tego, jestem smutna dzis jak diabli i nie mam motywacji by zyc jak bylam grubsza to mialm motywacje by schudnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nacc
blblblb - ciekawa opinia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablablablabla
:D ło jejku , bo mialam motywacje jakąkolwiek, a teraz nie mam zadnej do niczego i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahhhhhhhhhh
HMmm moja dziewczyna ma rozmiar 48,ale sie odchodza, aerobic, sauna, itp. A Ty sie dobrze czuijesz? NIC NIE ROBISZ!!! TWOJ FACET ODEJDZIE DO SZCZUPLEJSZEJ,ALBO DO TAKIEJ CO SIE ODCHUDZA. nie ma nic gorszego niz zapuszczona dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam niedawno (rzucenie palenia, menopauza, wypadek i unieruchomienie i przede wszystkim pewnosc ze mnie to sie nie przytrafi bo cale zycie mam rozmiar 36-38) podwojny rozmiar 44-46 na gorze i 42-44 na dole. Teraz (dieta, duzo ruchu) mam 42 na gorze (niestety biust 75F mi to załatwia) a na dole 38-40. Zabawie sie w kryptoreklame - dla niewielkiego zrzucenia kg polecam kapsulki Farmona Nivelazione Woman. Skuteczne i nieszkodliwe dla zdrowia. I duzo ruchu na powietrzu, nie musi to byc bieg maratonski ale spacer ok 3 km minimum dziennie w parku, w kontakcie z natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwazam
nie wierze ze sie akceptujesz, moze poprostu tak mowisz zeby zagluszczyc sumienie jesli bys naprawde siebie kochala nie skazywalabys swojego ciala na to i swojej psychiki nadmierny apetyt tak jak inne nalogi sa zachowaniami autodestrukcyjnymi. nie pisze tego zeby Ci dopiec. poprostu przemysl to i zastanow sie przed czym Twoja "oslonka" (nadmiar tluszczu) Cie ma chronic, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×