Na jakie tematy Kobiety chcą...

rozmawiać bardziej niż na inne tzn. nie chcąc generalizować czy są tematy, które gdy porusza meżczyzna to czujecie się szczesliwe, że o tym chce rozmawiać...? Nie wiem czy dobrze to napisałem ale myślę, że rozumiecie. Na codzień rozmawia się o wielu rzeczach - ale jakie są te tematy, na które Kobieta czeka z utęsknieniem aby mężczyzna poruszył ??

Zgadza się. Gdy Kobieta przestaje mówic to wtedy chyba nie siedzimy i nie milczymy tylko także sami mówimy? Prawda??

Chyba na takie tematy, ktore je interesuja prawda? Nie slyszalam o podrecznym spisie tematow tylko dla kobiet. Jesli facet ma cos interesujacego do powiedzenia, to moge rozmawiac praktycznie na kazdy temat :-)

mysle ze kosmetyki to dobry temat

najlepiej o penisach, to pasjonujący temat :)

Ja lubię filozoficzne rozważania. Różne pytania przychodzą mi do głowy i lubię je dyskutować. Gdyby facet też tak miał, to by mi się pewnie podobało:)

O rany!!! Pierwszy raz sie ktos pode mnie podszyl, jestem szczerze wzruszona, serio. Dziekuje podszywaczu :-) Poczulam sie na prawde wazna !

o penisach to sobie z kolezankami mozesz gadac .Nie jestem pedałem

Bo wiecie, ja jestem ofermą życiową i moje jedyne rozmowy uskuteczniam z panem Zenkiem spod sklepu i to nie zawsze, bo zazwyczaj mam pelno w buzi... Mam nadzieje,ze mnie zrozumiecie...

i pode mnie ktoś się podszył. Nie o to znowu chodzi. Chyba nie zrozumiałyście pytania:-(

Kltas --> No, nie potrafię inaczej zrozumieć Twojego pytania, wybacz:(

Massakra - no akurat Ty rozumiesz i udzieliłaś odpowiedzi :-), mówię o innych uczestnikach

Tak - chciałem zeby tak wszyscy jak Massakra odpowiadali, może popierali jakimiś doświadczeniami, kiedy dane teksty są nudne a kiedy zaciekawiają do dłuugiej rozmowy

o wszystkim i o niczym po kilku zdaniach, rozmowach wiadomo na co mozna skierowac rozmowę a czego się wystrzegać jeżeli aktywnie się słucha kobiety aktywnie! co nie znaczy ze sie ja tylko słyszy ale słucha.. żadnych rad ani porad trochę empatii sympatii adoracji :o)

No dobra, mowisz i masz :-) Jesli znajdziesz sie na dnie oceanu, to cisnienie cie zmiazdzy, to zrozumiale. Natomiast jesli nagle znajdziesz sie w prozni kosmicznej, to chyba powinno sie peknac jak balonik? Skoro tam nie ma cisnienia, a wewnatrz organizmu jest, to jesli dazy do wyrownania to czlowiek powinien peknac. a nie peka. Nie wiem dlaczego i nikt mi nie umie wytlumaczyc. O tym chce pogadac. Masz konkretnie i z przykladem

wyjadam psie odchody z trawnikow I jestem nieudacznikiem zyciowym, bo nie umiem rozmawiac

Obojętnie jaki temat ale pamiętajcie faceci,że nawet jak kobieta pierdoli niesamowite głupoty,to zawsze ale to zawsze macie się z nimi zgadzać,popierać,zachwycać się mądrością waszych kobiet i pod żadnym pozorem nie krytykować czy nie zgadzać się z ich poglądami bo będzie katastrofa i z bzykanka nici :)