jak zabrać sie za malowanie na szkle???

a wic narazie doweidzialam sie tylko tyle co z tych ston http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=914319 http://www.leroymerlin.pl/mpng2-front/pre?zone=zonecatalogue&statFlag=porswiaty&idLSPub=1107950467&renderall=on ale nie wiem jeszcze kilku rzeczy 1)jak bardzo złorzone obarzy moge tam rysowac??? 2)jakich farb na obecna chwile najlepiej uzywac??? 3)o szklo i szblony nie pytam bo na pocztek dostane gorelskie szblony i kilka sobie zrobie a tata ma znajomego szklarza:) 4) czegom powinnam sie dowiedziec??? i co mogloby mnie zdziwic podczas malowania???? na co powinnam uwazac??? 5)co musze zakupic oprocz pedzli (podobniez nr2 lub nr3 sa najlepsze czy to prawda???) szkielek terpentyny i oczywiscie farbek??? w jakich cenac sa te rzeczy i gdzie moglabym je kupic?? 6) gdzie sa sklepy z farbkai w KRAKOWIE bo obeszlam pol papierniczych a wszystkiemaja farbki dla dzieci co maj 5 lat i lubia odblaskowe kolory:P

za dużo trudnych pytań dałaś... nie wiem czy ktoś temu podoła :-)

no to moze inaczej co na poczatek powinnam wiedziec....a tak tyle tych pytan dalam bo chyba taka skomplikowana jestem :p:p

Ło matko świnta :D ;) Najpierw odtłuszczasz szkło, ja to robie alkoholem, jak wyschnie kontur malujesz konturówką, jak kontur przeschnie, to wypełniasz farbą. Farby i pedzle tak naprawde dobierasz jakie ci są najwygodniejsze. Ja uzywam najczęściej tych: http://www.hergon.pl/index.php?a=showProduct&p=112 co do pędzli, to najlepsze są z włosia, bo po większości farb myjesz je w benzynie albo innym rozpuszczalniku organicznym, i te z tworzywa się niszczą. Co Cie moze zaskoczyć... a bo ja wiem? Obrazy mozesz tak złozone malować, jak ci talentu i cierpliwości wystarczy. :)

W ogóle popatrz albo w tym sklepie internetowym, albo po sklepach dla plastyków.

a ja myślę ze ty masz za mało zapału skoro pytasz o to co tak oczywiste duszy to ty niemasz artystycznej a do szkoly to ty chodzila a ksiązki czytała i do księgarni chodzila tam kupi wszystko co by cie interesowałopowodzenia

a czy nalezy kogos oceniac z gory/?? nie kupuje ksiazek itd. bo moj wujek malowal po szkle a moj tata tez troszku sie naprzygladal i nawet tez troche malowal dla zabawy wiec nie mam po co a cos niecos dowiem sie od nich dopiero po nowym roku wiec troch szperam w necie

a ktos proponuje jesze jakies farby??? czy jest roznica malowania pomiedzy jednymi adrugimi jedner sa gestsze inne zadsze cz konsystencja sie nie roznia tylko efektem koloru???? ps.wydaje mi sie ze najlepsza opinie uzyskam od malujacych aniezeli z ksiazek.

a czy ktos zna jakos dobra literature godna polecenia bo jesli te nauki by nie pomogly bylabym sklonna jakas kupic

Mogę jedynie polecić to forum: http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=23390

he??