ale Cie nienawidze za to wszystko

jutro kac i inne spojrzenie na swiat.powiesz czemu zapijasz go?

znaczy nie spijcie miało być oczywiście ;-)

nikt już nie pije? no trudno sama się upiję :)

kochana, ja tez mialam dól przez jednego k**tafona co się nabijal z mojej depresji - makabra mówię Ci. Socjopata jaki....:o

frida dobranoc,jak to nie pije jestem ja ,a ja do rana moge

za dużo emocji mam dość. Teraz zapiję, zapomnę i już chcę tylko spokoju

masz rację, pij tu sobie na tym naszym małpim gaju siedząc...mi pomaga choc nie piję.

musi pomóc!!! :) Ma ktoś receptę na zpominanie o miłości?

Miłość jest jak kac. Albo wyleczysz ją czasem, albo alkoholem

recepta? a no jest ktoś inny, bo na czas raczej nie licz

niestety z uplywem czasu mozna sie stoczyc, jak ma się pecha a od alkoholu się rzyga.

chyba tylko czas. Od jutra jetem silna i stanowcza. Wasze zdrowie :)

a środki na kaca juz masz?

tak źle nie będzie rzadko mam kaca :) a zresztą najwyżej prześpię cały dzień

bo to debile są...wiesz ja spotkalam tylu pod rząd, ktorzy chcieli, zebym to ja o nich zabiegała...:o no debile, mówię Ci

dlaczego życie jest tak cholernie ciężkie? Dlaczego miłość prychodzi za późno? Kurczę życie nie jest sprawiedliwe!!!

a ja niestety kocham nie tego z którym jestem. A z tamtym być nie powinnam i dlatego właśnie dzisiaj ostatnie cięcie i zapominanie.

nie jest sprawiedliwe ale jak zaczniemy sie wgłebiać i pytać to i tak jak grochem o sciane,nie wiem dlaczego ktoś lub cos je tak komplikuje i jaki to ma sens a może nie ma...jest tyle pytań i brak odpowiedzi sami je kiedyś poznamy jak przezyjemy to wszystko co na naszej drodze

myślisz że tak szybko zapomnisz o nie ten z którym jestes nie jest już taki jakim go widziałaś przedtem prawda?

nie jest wszystko się skomplikowało strasznie. Całe życie. Nie zapomnę, w duchu będę pamiętała zawsze i zawsze będę kochała, wiem, że byłabym z nim bardzo szczęśliwa. Niestey życie jest skomplikowane i muszę zapomnieć. Zbyt wiele cierpienia by to przyniosło. Muszę znikną dla niego po prostu.

jestes rozsądna

nie, nie jestem. Gdybym była dawno bym zniknęła, teraz już poprostu muszę. Nie chcę więcej nikogo ranić.

podziwiam Cie bardzo,głupio teraz wyjdzie ale musze do lóżeczka,miało być do rana ale nie dam rady.Dobranoc

Dobranoc i dziękuję :)

aha a na nastepny raz to żubroweczke z soczkim prosze pić!!!Dobrej nocki

tak jest :) Tobie również

kokietka zbyt wiele przeciwności. Nie da się niestety. Nie mam siły by by walczyć o uczucie.

masz rację ale partenr mój kocha mnie, a właściwego mężczyznę spotkałam teraz ale on już będzie od jutra tylko wspomnienie a ja zrobię wszystko by kochać obecnego

pewnie tak, zawsze tak myślałam, ale my już jesteśmy związani węzłem małżeńskim, wię dlatego muszę się postarać i zrobię co w mojej mocy by był szczęśliwy

dobranoc. Może zasnę i sen przyniesie ukojenie.