zapomnialam tabletki...prosze wytlumaczcie jak to dziala...

w poniedzialek(25-12 )rozpoczelam nowe opakowanie tabletek.kochalam sie z chlopakiem we wtorek-nie skonczyl we mnie...niestety wczoraj( piatek)zapomnialam wziac tabletki...:(wzielam ja przed chwila.ale minelo juz 12 godzin.prosze napiszcie jak sie orientujecie jak wyglada zabezpieczenie teraz...no i jak to dziala...czy jesli dzis normlanie o 22 wezme i jutro,to bede mogla kochac sie z chlopakiem jutro w nocy??agha...porsze nie jedzcie mnie zlosliwymi komentarzami.zapomnialam wziac,bo wczesniej sie polozylam,bo chora jestem i tak wyszlo:(

zapewniam Cię, ze tam pisze co należy zrobić w takiej sytuacji wiem bo sama biorę tabletki i potrafie czytac ulotke a nie od razu nudzic zeby mi inni mowili :O :O

chyba nie unikniesz glupich komentarzy...taz bylam w takiej sytuacji...

Najlepiej zabezpieczaj się dodatkowo przez 7dni,skoro tą zapomnianą tabletkę wzięłaś juz po upływie 12h

Śnieżynka ---> Ty też przeczytaj ulotkę bo nie masz racji

napisz ktora to byla tabletka z opakowania?

dziekuje ze odpisalyscie.no wlasnie czytalam ulotke...wynika,ze w pierwszym tygodniu jak sie zapomni,to nalezy uwazac...i wziac jaknajszybciej zapomniana tabbletke-nawet jesli oznacza topzyjecie 2 naraz. m-i-s-i-a ---->bylas w takiej sytuacji-i wszysko ok bylo?strasznie sie denerwuje,bo biore prawie 3 lata i pierwszy raz taka sytuacja mi sie zdarzyla...:(

Kochaniutka mam rację.U mnie na ulotce pisze że jezeli minęło więcej niż 12h nalezy zastosować dodatkowe zabezpieczenie

to byla 5 piata tabletka.

WIESZ CO JA BM ZROBILA W TEJ SYTUACJI? BRAŁA TABLETKI DO 72 H OD STOSUNKU, A POTEM ZROBILA 7-DNIOWA PRZERWE, ŻEBY DOSTAC OKRES.... TAK ZROBILAM GDY MI SIE TO PRZYDARZYLO...

Sniezynka ---> tak ale nie TYLKO przez 7 dni kochaniutka :P :P Zamotana ---> widzisz ulotka jednak nie gryzie :P wziełas więc ta zapomnianą a teraz po prostu trzeba sie dodatkowo zabezpieczac i tyle najlepiej do konca listka no chyba , że lubisz ryzyko to postepuj tak jak Snieżynka radzi :P :P :P

JA BYM TAK NA TWOIM MIEJSCU ZROBILA, ALE OCZYWISCIE CIEBIE NIE ZMUSZAM... ZRESZTA JUZ PARE RAZY TAK ZROBILAM.... A POTEM SKONCZYSZ TO OPAKOWANIE PO 7 DNIOWEJ PRZERWIE....

no,ale jak biore normalne tabletki,to moge zarzuc to do 72 h po stosunku?tyle,ze ju i tak chyba za pozno na nia.bo kochalismy sie we wtorek ,ja zapomnialam w pt tab....

Zamotna tzn.jezeli tabletkę zapomniano przyjąć w 1tyg. i jezeli utrzymywano wczesniej stosunki seksualne jest możliwe zajscie w ciąże i nalezy zwrocic się do lekarza(tak jest u mnie w ulotce napisane)

MISIA ---> nie pierd** że ona ma postinor zażyć :O :O :O :O :O przecież nie kochała się ani wczoraj ani przedwczoraj więc w ciąży NA PEWNO nie jest i NIE BĘDZIE gratuluję Misia fachowej wiedzy na temat tabletek antykoncepcyjnych :O :O :O :O Boże widzisz i nie grzmisz :O

No fakt tutaj przyznam rację ze nalezy się zabezpieczac do konca opakowania tego poniewaz pominięta była tabletka z 1tygodnia.

Ale po co postinor przecież nie współzyła w tym samym dniu w ktorym zapomniała tabletkę wziąść.

ej laski !!!!!!!!!!!!!!!! kochała się we wtorek , tabletki zapomniała w piątek, minęło więc w cholerę czasu :O :O plemniki z wtorku nie MIAŁY SZANS jej zapłodnić w piątek bo zgineły w zagęsczonym śluzie z tabletki wtorkowej, środowej i czwartkowej !!!! Chryste czy to aż takie trudne ??? :O weźcie ej wszystkie odstawcie bo widzę, ze pojęcia na temat antykoncepcji macie zero albo jeszcze mniej :O MISIA -- Ty nie bądź taka dumna z tego ciągłego zazywania postinoru przy jednoczesnym braniu tabletek bo na moje oko juz masz niezly bajzel w organizmie i czuje ze w ciaze latwo nei zajdziesz jak bedziesz juz na to gotowa :O :O

dziekuje za wszystki odp.czyli jesli bede do konca opakowania sie zabezpieczac,to bdzie ok??no w sumie moze ciaza jest maloproawdopodpobna,bo kochalam ,a 3 dnia od stosunku zapomnialam tabletki.

ZAMOTANA ----- będzie ok tylko do konca listka musicie uważać !!!! w ciązy na pewno nie jestes, nie ma ludzkiej mozliwosci i jak bedziecie uwazac to nie zajdziesz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A jak to jest jeśli ktoś zmieści sie w 12 godzinach, zapomni wziąść wieczorem o 21 a weżmie rano przed 9? To nic się nie dzieje?

jak to nie ma ludkziej mozliwosci??? ale sie usmialam. a jak myslisz czemu dziewczyny zachodza w ciaze biorac tabletki? tabletka dziala w ten sposob, ze m.in blokuje owulacje i powoduje zmiany w macicy uniemozliwiajace zagniezdzenie sie ewentualnego zarodka (jelsi dojdzie do zaplodnienia) oraz zmienia strukture sluzu, zeby utrudnic jakby co plemnikom dotarcie do komorki jajowej i teraz wytlumacz mi jak to nie jest mozliwe - bierzesz tabletki. zapominasz jednej. skoro wczensiej kochalas sie z chlopakiem i wytrysk nastapil w srodku - to masz plemniki w srodku - tak? jesli nawet nie bylo wytryku to plemniki mogly byc w plynie ejakulacyyjnym/ nadazasz? i teraz plemniki potrafia przezyc do 5 dni - wiec teoretycznie jest szansa, ze wtedy kiedy zapomnialas tabletki mialas owulacje - i co z atym idzie moglo dojsc do zaplodnienia! nie opowiadajcie ludziom takich banialuk! wlasnie w ten sposob potem dziewczyny zachodza w ciaze - najpierw troche wiedzy o biologii, a potem tabletki - proponuje! jelsi chodzi o autorke tematu - to trzeczywiscie szansa nie jest duza, ale jest - wyjasnilam wyzej dlaczego. na pewno teraz przez najblizsze 7 dni musisz sie zabezpieczac - i sprawdz tez czy leki, ktore bierzesz nie koliduja z tabletkami nie ma co panikowac - ale nastepnym razem lepiej uwazac :)

O, ile tutaj specjalistek od tabletek. Pozwolę sobie zacytować: \"najpierw troche wiedzy o biologii, a potem tabletki - proponuje\". Bardzo inteligentne. Gdyby tabletki brały tylko dziewczyny, które mają pojęcie o biologii, to wiesz ile byloby niechcianych ciazy? Po to sie idzie do ginekologa, zeby on wyjasnil, a jak sie tego nie pojmie, no coz.. trudno, nie kazdy jest zdolny. A, moim zdaniem, lepiej, ze dziewczyny chodza po tabletki, nawet, jesli nie maja pojecia o biologii, niz mialyby sie w ogole nie zabezpieczac. Dziewczynie, ktora zapomniala tabletki radzilabym po prostu udac sie do swojego lekarza, bo ona wytlumaczy najlepiej.

do do przeczytaj ulotkę ---> hahahha ej powaliłaś mnie na kolana :O :O :O :O :O po pierwsze sama nie masz pojecia o tabsach : piszesz, żeby zabezpieczala sie TYLKO 7 dni a nie wiesz półgłówku, że jak zapomniesz tabletki z pierwszego tygodnia to musisz ZABEZPIECZAC SIE DO KONCA LISTKA !!!!!!!!!!!!!!!! po drugie NIE MA SZANS żeby zapłodniły ją plemniki sprzed 3 dni bo jak bierzesz tabletki TO NIE MA OWULACJI czyli DNI PŁODNYCH (nadążasz ??) a po drugie tabletki ZAGĘSZCZAJĄ ŚLUZ i PLEMNIKI GINĄ ZANIM dotrą DO MACICY rozumiesz ?? :O :O więc ciekawa jestem jak Twoim zdaniem plemniki mogly 3 dni w takim sluzie przezyc jak zginęły od razu a Ty pierd***lisz ze do piatku przezyly hahahha przezyc to one by mogly w sytuacji gdyby ta dziewczyna NIE BRALA tabletek ale ona bierze rozumiesz ?? wez Ty najpierw poczytaj fachowe artykuly na temat tabletek anty i pogadaj ze swoim ginekologiem bo baaardzo mało wiesz :O :O i ja nie twierdzę, że podczas zażywania tabsów NIE MA LUDZKIEJ MOZLIWOSCI ZAJSCIA W CIĄŻE wogóle ale w tym akurat przypadku tak uważam a ten odsetek , ktory w ciąze zaszedł wynika z tego, że gdyby ta dziewczyna nie weszla na forum i nie dowiedziala sie że musi sie teraz zabezpieczac to kto wie czy nie zaszlaby w tym miesiacu albo ja mialam kolezanke ktora zwymiotowala 2 tabletki pod rzad (po 30 minutach od zazycia a mimo to dalej kochala sie normalnie i tez zaszla i stad wlasnie bierze sie ten odsetek z LUDZKIEJ GŁUPOTY I NIEWIEDZY !!!!!!!!!!!!!!!!

powinno byc dobrze,ale trzeba uwazac z tymi tabletkami!!!!!!!!!!!nauczka dla wszystkich!