Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Martinella

HIPERPROLAKTYNEMIA- czy ktos choruje?

Polecane posty

Miesiaczkuje od 13 roku życia( ok 5 lat). Mój okres od poczatku był bardzo nie regularny ( co 3-6 mies). Byłam z tym niedawno u ginekologa który zrobił mi badanie USG które nic nie wykazało, powiedział natomiast ze moze to byc ukryta hiperprolaktynemia... strasznie sie boje słyszałam, ze moze ona prowadzic do niepołodnosci! Lekarz przepisał mi tabletki o nazwie \"agufen\" powiedział ze jak dalej nie bedzie mi sie regulował okres dostane skierowanie na dalsze badania;/ Czy któras z was choruje na ta chorobe i moze mi powiedziec cos wiencej ? czy da sie z tego całkiem wyleczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika s
ja choruje........ w rok ze przytylam 15 kilo, ale myslalam ze jest to zwiazane z przemiana w okresie dojrzewania... ale bylam naiwana. Co gorsze, nie moge tego w zaden sposob zrzucic, ani dieta, ani masaze, vacuwelle i inne zabiegi nie dzialaja... Ale i tak juz dawno zalozylam ze w tej sytuacji moj wyglad jest kwestia drugoplanowa... Co do przyczyn hiperprolaktynemii... Spotkalam sie z takim lekarzem ktory twierdzi, ze stosowanie Diane 35 przez mlode dziewczyny przed zajsciem w ciaze moze byc przyczyna hiperprolaktynemii... Ja bralam Diane 35 majac 16 lat - lekarka zapisala mi na tradzik... Z tego co wiem wiele dziewczat stosuje Diane aby unormowac cere lub aby powiekszyc piersi (bo zwieksza sie wtedy poziom prolaktyny... efekt cyce mleczne ). Z forum tez wynika, ze wiele kobiet bralo Diane i ma problem. Warto byloby sie nad tym zastanowic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi23
ja mam hiperprolaktynemie i dodatkowo jeszcze PCOS. biore bromergon na obniżenie i teraz miesiaczki mam co 30-36 dni. wcześniej miałam co 2 miechy. ale powiem ci ze naprawde masz rzadko tec cykle co 2-3 miesiace idź do ginekologa koniecznie ze specjlizacją z endokrynologii porób badania hormonalne. ja mam jeszcze pcos i miałam czestsze miesiączki. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi23
i jeszcze jedno, agufem jest dla ciebie za słaby, powinnaś brać bromergon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi23
aha, niestety hiperprolaktynemii niie da sie wyleczyc, ale jeśli masz tylko hiperprolaktynemie to nie jest tak źle, będziesz brała bromergon i będzie ok tzn normalne miessiączki, spoko! powinnaś jednak zrobić inne badania tzn hormonalne a masz może trądzik, nadmierne owłosienie, tłustą twarz, łupież czy przetłuszczajace sie włosy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tradziku nie mam , histrutyzmu takze nie , ale 2 lata temu chorowałam na łojotokowe zapalenie skóry (na twarzy) niewiem czy ma to jakis zwiazek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zieleń
Ja choruje odkąd pamiętam.... leczono mnie bromergonem i luteiną na wywołanie okresu i tak w kółko zadnych zmian... meszek na górnej wardze który miałam przerodził się w wąsik upierdliwy brzydki zwracajacy uwagę (na szczęście lub nie jasny-nie działa na niego podobno laser) A dziś byłam u inne go lekarza jakiegoś docenta i powiedział mi NOWOŚĆ nie leczy sie prolaktyny tylko ludzi, a podwyższony poziom moze wynikać z dysfunkcji produkcji neuroprzekaźników w mózgu Ogólnie chodzi o STANY DEPRESYJNE, których objawy wytłumaczyły mi wiele moich zachowań i problemów zdrowotnych z przeszłości i obecnych Stany depresyjne to nie depresja nie nie ale napięcie miesiączkowe trwa np półcyklu a nie kilka dni przed okresem bóle głowy piersi w boku (chyba lewym) i wiele innych sama nie pamiętam już więc jakieś to wytłumaczenie jest Skoro rezonans wam nic nie wykazuje to może to jednak okaże się prawdą... ale jak z tym walczyć inna sprawa jeszcze nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aela
Prosze pomóżcie czy agufem nie spowoduje nadmiernego tradziku - jesli sie go ma i ma sie wloski na buzi. czy stabilizuje hormony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agufem to jest lek ziołowy
do tego dość słaby. podobno lepszy (też ziołowy ale mocniejszy jest castagnus). mysle, ze agufem nie spowoduje tradziku a ze nawet moze pomoc go wyleczyc. skoro obniza prl to stabilizuje hormony. bo prl to hormon. mam 28 lat. o tym ze mam podwyzszona prl dowiedzialam sie 3 lata temu przypadkiem. podejrzewam, ze moge miec to duzo dluzej niz te 3 lata. bralam bromocorn. czy jak tam sie to zwie. nic to nie dalo, a tylko czulam sie fatalnie. zyc mi sie nie chcialo, nie mialam na nic sil i ochoty. i raz mam prl w normie raz nie. podejrzewam, ze mam to od stresow. podobno w tym przypadku pozostaje sie relaksowac, brac cos na uspokojenie (ziolowego a gdyby to nie pomagalo to cos mocniejszego). tyle, ze ja miesiaczki mam idealnie od zawsze. za to mam problemy z cerą i włosami (tez od zawsze). wlosami na glowie i na ciele. na glowie za malo, na ciele za duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elanka90
ja choruje na ta przypadłość,a dokładnie na hyperprolaktynemie ukrytą na \"bazie\" stresu -brzmi kosmicznie. Dowiedziałam się o tym jakieś 3/4 lata temu, a jak długo to już mam to nie wiem... codziennie zażywam bromergon, ale nie ma jakiś specjalnych efektów ubocznych. Na początku troche przytyłam (jakieś5-7kg), gdyż to nieuniknione, ale teraz spoko jest...dodatkowo, od jakiegoś roku zażywam orgametril, ale nie codziennie, dzięki niemu uregulował mi się cykl, mam co 27 dni, a przedtem miałam co 37-40 dni. Co jakiś czas robie badania na poziom prl i w sumie nic poza tym bo w końcu z hyperprolaktynemi nie da się wyleczyć. nie pozostaje mi nic, tylko się odstresowywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elanka90
a co do włosów na ciele, to szczególnych zmian nie widzę... no może troszkę na rękach się powiekszył o jakieś 0,5mm, no ale wszystkiego można się pozbyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilcia
A czy możliwe jest abym miała hiperprolaktynemię, a nie miała żadnych objawów?Bo ja tak właśnie mam.Miałam robiony test z MPC który wyszedł następująco: 0'- 75 ng/ml(nprma do 25 ng/ml) 60'-121 ng/ml (norma do 25 ng/ml) 120'-88 ng/ml (norma do 25 ng/ml) Dodam,że nie brałam żadnych leków wpływających na poziom prolaktyny(więc to nie może być hiperprolaktynemia polekowa) i miałam badana tarczycę (nie mam niedoczynności tarczycy, która by mogła być powodem hiperprolaktynemii).Jaki jest to rodzaj hiperprolaktynemii i jak rozpoznac hiperprolaktynemię od pseudoprolaktynomy?Bardzo proszę o pomoc.Mój lekarz nie chce mnie leczyć bo nie mam żadnych objawów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×