Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka calkiem sama

bez srodkow do zycia,co mam zrobic

Polecane posty

Gość taka calkiem sama

Jestem bez srodkow do zycia.Mam 1,5 roczna corke wychowuje ja sama.Ojciec dziecka daje pieniadze ale one wystarczja tylko na dziecko.A co z rachunkami itd... Nie wiem co robic.Moze mi ktos doradzi bo jestem zalamana,zdesperowana. Nie mam gdzie zostawic dziecka zeby isc do pracy a zlobek nie wchodzi w gre Pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje.........
jakies rozwiazanie musi byc bo siedzenie i wyzalanie sie na forum nie ma zadnego sensu, no chyba ze jest Ci lepiej po tym wyznaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konopilkaa
ośrodek interwencji kryzydowej - w googlach jest ich strona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dydi
A za internet z czego płacisz? Może sprzedaj kompa, będziesz miała na jakis czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dydi
czuję że to niezła podpucha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddd
znam wiele osob ktore nie maja zadnego dochodu a w rzeczywistosci niezle im siepowodzi bo zarabiaja na opiece spolecznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdź pracę i opłać
opiekunkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0303
Niestety nie jest to podpucha chociaz bym chciala zeby tak bylo.A neta mam poniewaz kiedy go zakaldalam jeszcze bylo mnie na niego stac a teraz roziwazanie umowy kosztowalo by mnie wiecej niz placenie rachunkow przez najblizsze pol roku. Do opieki spolecznej nie moge isc poniewaz wszedzie gdzie ide mowia mi na temat sprawy sadowej o olimenty.Nie chce tego robic poniewaz ojciec dziecka placi dobrowolnie wiec nie chce go ciagac po sadach. I przyznam sie ze zaluje ze w ogole tutaj napisalam poniewaz widze ze nie znalazlam zrozumienia. Prosze wiecej nie pisac zadnych komenatrzy ten topic juz nie istenieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z jakiego miasta jestes
? bo jesli z warszawy to chyba moge Ci pomoc. prowadze fundacje , ktora pomaga samotnym matkom stanac na nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możesz dawać dupy za kasę
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0303
niestety jestem z malego miasteczka A dupy jak chcesz to dawaj...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jestescie wredni
:(:( Agnieszka a dlaczego złobek odpada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0303
Jak bylam w ciazy obiecalam sobie ze nigdy nie oddam corki do zlobka.Ja bylam w zlobku i jak mama mi opowiadala jak tam bylo to nie dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz są inne zlobki
niż 20 lat temu:) Spróbuj, może się uda, choć mała będzie musiała się przyzwyczaić.A na babcie nie możesz liczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0303
Niestety nie .Powiedziala mi ze nie zajmie sie wnuczka.Kiespko.Myslalam o jakiejs pracy w domu to by bylo najlpeszym rozwiazaniem.Mam internet wiec mam kontak ze swiatem.Ale nie moge nic znalezc takiego zebym migla sie z tego utrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz są inne zlobki
myslę. ze dla ciebie tez będzie lepiej, jesli znajdziesz pracę poza domem, między ludzmi. Ciągłe przebywanie z dzieckiem nie jest dobre, trzeba mieć kontakt z dorosłymi, ze znajomymi. Za parę lat znów staniesz przed koniecznością rozstania z córeczką, bo wtedy pójdzie do zerowki. A praca przez net nie wydaje mi się opłacalna, ale może się mylę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trza było dupy dawać
jak nie masz pieniędzy, tylko trza było pomyśleć skąd się dzieci biorą. Ogólnie masz za swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko rozstrzelać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość internet mam kompa mam
ale nie zaszkodziłoby nabrac kogoś na trochę kasy, interes się kręci, podaj numer konta, Aha, zrezygnuj z sexu, bo jestem na to za głupia i dzieciom krzywdę robisz, a zrozumienia poszukaj w swedzącej piczce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz gdybys byla naprawde bez
środkow do życia jak to napisalas to niezastanawialabys sie na zlobkiem ani chwili . dziecko by poszlo do zlobka a ty do pracy. bo dziecku jesc trzeba dac i rachunki poplacic wiec niepitol tu glodnych kawalkow , widocznie nie jest u ciebie tak najgorzej ale coz latwiej siedziec i uzalac sie nad soba zamiast zawinac rekawy i pojsc do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żłobek kosztuje grosze
a jak pójdziesz do pracy to i na złobek zarobisz oraz na utrzymanie, ale Ty chyba wolisz żebrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem racje są podzielone, jednak ta kobieta potrzebuje wsparcia, a nie krytyki. Moze być w silnej depresji i należałoby choć ciepłym słowem jej wspomóc, a nie dobijać. Po prostu trafiła na kiepskiego faceta, skoro nie jestw stanie niczego IM zapewnić. Wystarczającą ma nauczkę. Lepiej byłoby podać koleżance adresy stron, gdzie moze udać się po pomoc, niż ją tak mieszać z błotem... Współczuję ludziom, którzy są przesiąknięci jadem. To nie bezrobotni, ale oni - zasługują na współczucie. KOLEZANKO USZY DO GÓRY. \"podrzuć\" Dziecko kolezance czy komus z rodziny na 1 dzien i pochodz za pracą. Są FIRMY, które przyjmują kobiety z dzieckiem bardzo chętnie. Zyczę CI motywacji kochanie. www.regalia.pl - zerknij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0303
Dziekuje Jasnowidz 1979. Ja wiem ze tutaj tez sa ludzie ktorzy potrafia tylko dopic lezacego.Akurat sie tym nie przejmuje.Nieraz bral;am udzial w rozmowach na forum i nigdy nikogo tak nie gnoilam.Moze im jest dobrze kiedy sie chociaz tutaj wyladuja. Jedyne co mnie trzyma na duchu ze sa jeszcze normalni zyczliwi ludzie tak jak np Jasnowidz. A dla jasnosci nie dalam dupy.Bylam z facetem 4 lata ale jak sie okazalo ze jestem w ciazy jak sam powiedzial jego to przeroslo i tak zostalam sama.Nie uzalam sie nad soba ,poprostu staram sie cos zrobic zeby nie wpasc w depresje.A dla tych cwaniakow co to tylko wyzywac potrafia mam nadzieje ze niegy nie bedziecie w takiej sytuacji,a jak juz sie tak stanie bedziecie mieli do kogo sie zwrocic o pomoc i nie potraktuje on was tak jak wy mnie. Dziekuje za stronke dokladnie ja przejrze. I jeszcze jedno ja nie zebram bo gdybym tak zrobila juz bym siedziala w opiece spolecznej i kombinowala a tego nie robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×