Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-22-latka-

czy ładować się w coś takiego?

Polecane posty

Mam pytanie:) Mam 22 lata, jestem sama i co tu dużo mówić - brakuje mi seksu w życiu. Znam pewnego faceta (kolega ze studiów) - który wyraźnie jest mną zainteresowany (mówił mi to kilka razy). I tu się pojawia dylemat - lubię go, pociąga mnie fizycznie, ale nie ma w nim nic takiego co sprawiałoby żebym myślała o nim jako o poważnym partnerze na związek z przyszłością. Czy ładować się w \"związek\" oparty wyłącznie na seksie? Nie ukrywam że nie miałabym nic przeciwko:) Obydwoje jesteśmy wolni, bez zobowiązań i dorośli. Zastanawiam się czy ryzykować. Oczywiście zakładam że ustalimy zasady \"przed\" - nie ma mowy o jakimś oszukiwaniu i krzywdzeniu kogoś. Tylko jak mu to zasugerować (i czy w ogóle) - bo tak naprawdę nie wiem jakie on ma dokładnie wobec mnie intencje. Nie chciałabym go ranić, gdyby okazało się że on jednak myśli o tym na poważnie. Wtedy nie ma mowy o żadnym seksie. Co sądzicie? Pytam dorosłych ludzi, szczególnie Panie. Zdanie pryszczatych nastolatków nie mających pojęcia o potrzebach kobiet i starych capów szukających 40-letniej dziewicy na żonę mnie nie interesują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale po co az walczyc
Moim zdaniem, takie układy świetnie funkcjonuja wyłacznie w amerykańskich bajkach o wyzwolonych kobietach sukcesu. W życiu, zawsze cos gdzieś zaczyna zgrzytać w pewnym momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papricka
moze nie jestem najstarsza ale jezeli zasady beda jasno okreslone, on o tym bedzie wiedzial wczesniej i nie okaze sie ze on jest szalenie zakochany i nie chcacy go zranisz to wszystko oki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaa banalne
bedziecie ze soba sypiac ,pózniej przez przypadek zajdziesz w ciąże 💤 , jak dziecko toslub 💤 , a pozniej bedziesz typowa kura domowa 💤 mozesz tez czekac na królewicza z bajki który raczj sie nie zjawi nigdy takk czy tak czeka cie nudne zycie 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papricka
tylko jedna uwaga! zeby sie potem nie okazalo ze on ci na poczatku powiedzial oki na taki uklad, mowil ze mu sie podobasz ale ze nic wiecej, a potem po jakims czasie zeby sie nie okazalo ze cie oszukal i ze od poczatku byl zakochany tylko wczesniej tak mowil zebys z nim byla....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie tego się boję :( a może ktoś ma takie doświadczenia ps. nie naoglądałam się bajek, mam raczej trzeźwe spojrzenie na życie, dlatego mam wątpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale po co az walczyc
Wiesz, w takich sprawach nigdy do końca nie mozna byc pewnym ani swoich uczuć, ani tym bardziej uczuć drugiej osoby. I weź ten czynnik niepewności pod uwagę. Ja Ci moge tylko zyczyć trafnego wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papricka - za dużo tych jeśli i tego się też boję, że go skrzywdzę (albo siebie) co do przypadkowej ciąży - mamay rok 2007 - w ciążę nie zachodzi się \"przypadkiem\" a tekst ze ślubem to chyba ironia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriaaaa
no układ "freinds for benefits" jest bardzo fajny :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papricka
doswiadczen nie mam... znam taka pare ktora dosc dlugo byla razem, ale potem sie rozstali ale postanowili tylko potem uprawiac sex(stwierdzili ze z taka osoba najlepiej) i wszystko bylo w porzadku...ale oni byli wczesniej para. a tu zachodzi mozliwosc dosc powaznego zranienia kogos... a po za tym nie wiadomo jak facet zareaguje jak mu taki układ zaproponujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriaaaa
no no no... - "w ciążę nie zachodzi się "przypadkiem"" to ze jest rok 2007 to nie znaczy ze nie zachodzio sie przypadkiem :classic_cool: zebys sie nie zdziwila :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmm mmmm
wcale nie ironia :) wiesz ile małzeństw powstało w aki sposób? przyzwyczaisz sie do niego ,seks zbliza , bedziecie mieli swoje sprawy nie tylko łózko ,beda spotkania i rozmowy 😴 w końcu nawet jesli nie zajdziesz w ciaże to sie zestarzejesz i to bedzie naturalny wybór :P a poza tym nie bedziesz tego całkiem kontrolowac bo ten koles tez bedzie w połowie sterował waszym związkiem :P narka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdy z nas inaczej podchodzi do rozladowania sie seksualnego .Znam kobiety ktore mi mowily ze maja faceta raz na dwa tygodnie bo maja takie potrzeby z facetami jest podobnie z ta roznica ze sami nie wiemy kiedy przyjdzie milosc i potrzeba bycia z druga polowka Sadze ze mozesz zagrac z nim w otwarte karty i powidziec mu ze go nie kochasz i niech na ciebie nie liczy a tylko go potrzebujesz do rozladowania napiecia i jezli mu to odpowiada to chcesz z nim sie przespac Sadze ze sie zgodzi bo bylem w podobnej sytuacji z dziewczyna ktora byla czasowo w mojej miejscowosci przez dwa m-ce Potem wyjechala ale uprzedzila przed wyjazdem ze bylo fajnie ale mam zapomniec ,bo ma faceta z ktotym wiaze plany i...wspominam to jako mily romans ale sa rozni osobnicy i musisz wyczuc sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kafeteriaaaa dorosła kobieta musi brać pewne ryzyko w rachubę może mi powiesz jakie ono jest przy zabezpieczeniu pigułka + prezerwatywa (bo innego w takim \"związku\" nie biorę pod uwagę) tylko że to nie jest powód do ślubu i bycia kurą domową znasz powiedzenie, że prawdziwa dama nie wpada, a jak wpada to radzi sobie sama? nie wnikajmy w dyskusję jak sobie radzi bo się dopiero zacznie :P dyskutujmy o moim problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stila
potwierdzam zacznie Ci na nim zależec al jestes o tyle w dobrej sytuacji ze mu sie podobasz, a on jest młody w zwiazku z czym prawdopodobnie mysli o czyms powazniejszym niz tylko seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata nie lata
Ja mam taki pomysł: umów się z nim (albo zakręć koło niego na jakiejś imprezie) i rób wszystko żeby podczas tego pierwszego spotkania znalazła się okazja do wspólnego seksu. Zobaczysz, jeśli on będzie do tego dążył, próbował Cię uwieść, itd. to bardzo prawdopodobne że nie jest zakochany tylko po prostu Ci pozada. Zakochanz facet raczej nie dazy do seksu na pierwszej rance, chociaz zawsze jest mozliwosc ze ten Twoj jest wyjatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---> jakiś tam facet z tym że ja nie mam nikogo - to co zrobiła ta dziewczyna to moim zdaniem jednak świństwo może nie jestem aż tak wyzwolona :) ale tak na serio - co facet pomyśli o takiej dziewczynie bo epitety na tym forum padają różne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam 22 lata ale jak
potrzebuję seksu, to sobie mogę zrobic dobrze:p Nigdy nie wdałabym się w taki zwiazek, bo to bez sensu. Wolałabym poczekać. Na szczęscie ja już znalazłam idealną osobę, zakochałam się. Oprócz tego, że nie ma kasy jest idealnym partnerem życiowym:) A mi brak kasy nie przeszkadza, wiem, ze sama musze sobie w tym zakresie radzić za nas dwoje. Natomiast czekam jeszcze z seksem. Długo. Bo chce miec pewność, że będę się seksić tylko z jedną osoba przez całe życie. No i dlatego, z ena razie nie moge stosowac tabletek anty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do tego podchodzilem ze zrozumieniem bo kazdy normalny czlowiek z nas chce seksu i jezeli go nie ma to masturbacja czasami nie wystacza szczegolnie u osob w pelni rozbudzonych seksualnie Ja z naia o tym rozmawialem i ona uwazala podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---> ja też mam 22 lata to kwestia podejścia, każdy ma prawo mieć takie jakie chce, byle nie krzywdził nikogo gdybym miała przy sobie kogoś dla mnie ważnego nie w głowie by mi były romanse i skoki w bok ale nie mam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ci generalnie radzę się w to nie pakować. Ja też chciałam się w coś takiego wpakowac,ale przemyslałam sprawę i stwierdziłam,że lepiej nie.. Lepiej poczekac na kogos,z kim będziesz chciała się związać.Przynajmniej daj sobie i losowi jeszcze trochę czasu.Ja tak zrobię. Jeśli nic się nie zmieni za 2 lata rzucę się na głęboką wode:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem to nie ta
kolejność: najpierw miłość, a nie seks. Bo prawdziwa miłość może przyjść później, jak już będziesz żoną tego kolesia, będziesz miała dwójkę dzieci- i co wtedy? Prawdziwej miłości nie da się oszukać. Ani pieniądze ani wielkośc cycków, ani ilość orgazmów się wtedy nie liczą. A jeżeli decydujesz się na marny związek, na marne życie, marne emocje, to w przyszłości pretensje miej tylko do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Bo prawdziwa miłość może przyjść później, jak już będziesz żoną tego kolesia\" ????????????????????????????????? no dzięki za wypowiedzi - jestem mile zaskoczona że nie padły epitety - czyli jednak są ludzie, którzy traktują te sprawy normalnie nadal mam wątpliwości i chyba rzeczywiście nie będę na razie robić nic głupiego tylko wybadam sytuację dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym się zgodziła
pod warunkiem nawiązania współżycia wyłacznie analnego (waginalne nie wchodzi w rachubę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do dziewczynki wyżej brawo - wymyślenie tak miażdżącej riposty zajęło ci jedynie 1 godzinę a jeśli seks analny to dla ciebie tak perwersyjna i okropna rzecz że może pełnić rolę zabójczej pointy - to gratuluję...ubogiej wyobraźni :P aha i to nie jest kwestia mojej zgody tylko mojej propozycji - godzić się lub nie to może on facet - dzięki - masz rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×