Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość optymistyczno_sceptyczny

Stał się CUD !!! Jak tego nie zepsuć?? Pomóżcie !!!!!

Polecane posty

Gość optymistyczno_sceptyczny

Jeszcze kilka dni temu pisałem na forum, że po kilku latach małżeństwa Moja Żona wyprowadziła się z domu. Spostrzegawczy znajdą i powiąż te topicki. No i wczoraj stał się cud !!!!! Coś w niej pękło. A przecież układała sobie życie od nowa. Wiem że w tej całej sytuacji to ja zawiodłem. Kochani chcę zrobić wszystko, żeby zaufała mi od nowa, zacząć budować NASZE życie od nowa, ale tak żeby widzieć tylko uśmiech jej, synka i mój. Co robić aby tego nie spiep..ć??? Ale poważnie pytam. Głupie komentarze prosze sobie darować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie potrafię
Ci odpowiedzieć co robić bo umysł jeszcze nie najjaśniejszy ale z całego serca życzę POWODZENIA !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doswiadczenie to przezycie
Moze najprosciej - zacznij od rozmowy z nia. Szczerej. I sluchaj, sluchaj...dowiesz sie czego oczekuje, co boli, co zmienic. A potem to juz silna wola, konsekwencja i duuuuzo milosci. Czego wam szczerze zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz to bardzo ladnie ze chcesz jej sluchac ....ja mysle ze tylko szczera rozmowa naprawde pomoze zycze wam szczescia tylko na boga nie spiprz tego!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prosze o usmiech
Szczera rozmowa , plus swiadomosc ze nie chcesz by odeszla to dobre polaczenie.Rob wszystko by byla szczesliwa , jezeli ona robic bedzie to samo nic Was nie rozdzieli! Ps. A zerwany gdzies po dla zony drodze kwiat nie gryzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzuc ja
daj sobie z nia spokoj , ona chce Toba manipulowac , jedyne wyjscie to rozwod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vangelisa
Pytasz co robić? Napewno sam najlepiej czujesz co dotychczas było złe, co doprowadziło do destrukcji Waszej relacji, co spowodowało determinację Twojej żony i chęć odejścia. Na przyszłość więc unikaj takich zagrożeń, które odbiją się niekorzystnie na związku. Doceń również to,że żona dała Ci szansę wyciągnięcia wniosków z Twojego nieodpowiedzialnego zachowania,że liczy na zmianę postępowania, na to,że jesteś dorosły NAPRAWDĘ! - w czynach, nie tylko w słowach! Zwykle potrzeba trochę czasu, aby przywrócić zachwiany porządek, aby móc dostrzec prawdziwą metamorfozę kogoś, kto w jakimś stopniu zawiódł. Nie wywieraj więc na swojej partnerce żadnej presji, po prostu staraj się - staraj się potwierdzać w zwykłej codzienności ,że warto znów Ci zaufać! Powodzenia i szczęścia życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×